reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Ale cisza:szok::szok::szok: Nie pisałam dawno, ale zaglądam codziennie:tak:
Cieszę się, że są weekendy, bo byłam wyczerpana:no: Strasznie ciężki tydzień miałam, ale jeszcze dwa dni i wolne:-) Wywiadówki, przygotowania do jasełek, wydawanie gazety, rodzice, ciągle stres...
Ale dziś u nas pieknie... Śnieg i sloneczko - super... Byliśmy juz na spacerku (saneczkami), mała padła. Po południu idziemy na urodziny mojego 2-letniego bratanka.
Wczoraj byliśmy u mamy i Zosia ściągała bombki z choinki, więc zastanawiamy się, czy może jednak nie kupić małej i postawić ją w miejscu niedostępnym?
Mała przechodzi okres buntu, umiarkowanego, ale jednak... Zaczynają się kłótnie:-) I stawia się... Krzyczę "Zosia chodź", a ona krzyczy z pokoju "nie chodź, nie" i olewa mnie:-p Ciągle gada i niektóre słowa bardzo wyraźnie, szczególnie Maciej (zamiast tata;-)). Zaliczyliśmy też szczepienie... Pytałam się lekarza o nóżkę Zosi (prawa ucieka do środka) i dowiedzieliśmy się, że raczej jest ok, ale dostalismy skierowanie do ortopedy... Idziemy 28... Natomiast lekarza bardziej zaniepokoiły kolanka Zosi (skierowane do srodka) i mamy pilnować, aby nie siedziała z nóżkami w kolanach zgiętych na zewnątrz, bo będzie miała koslawe kolanka:szok: Tylko proste nóżki, albo po turecku.
Udanej niedzieli
 
reklama
Witam:happy:
Post tyle ciasteczek:szok::szok::szok:
Kamu Tosika świetne czary odprawiła to pewnie auto sprzedane:-Doby...
Kaja ja nawet nie próbuje stawiac choinki na ziemi:no:kupimy malutka i na komodzie postawie:tak:

lece do małego krzykacza....
 
Witam, ja jeszcze 23 do pracy i do 3 wolne:-):happy:
Post jak przeczytalam ze masz juz 1000 pierniczkow postanowila jutro upiec tez nie 1000 ale cos bym upiekla:tak:
Tosika dawaj zdjecia schodow swiatecznych:tak:
Kic w wigilie w pracy pewnie szybko zleci:tak:
Kamu jak samochod sprzedany?
Kaja Misia tez siagala babki z choinki u mojej tesciowej ale my bedziemy mieli na podlodze, babki mamy same plastikowe wiec nic im nie bedzie:tak:

dzis jestem po drugiej nocce. Rano nie moglam doskrobac szyby przedniej:eek: Jechalam prawie na slepo, dobrze ze o tej porze i jeszcze w niedziele nie jezdzi tyle samochodow:tak:
zycze milego wieczoru
 
Cisza, nikt się nie odzywa....zamarzłyście czy co:-p;-):-D
Mały juz lezy w łózeczku,więc mam chwilę dla siebie:happy:
Dorka u nas też taki mróz, dobrze że auto stoi w garażu:happy:
nic pozostało mi zyczyc spokojnej nocki!
 
Hej

Codziennie sprawdzam co sie dzieje na BB, ale na odpisywanie czasu nie starcza.
U nas rownie zimno, chociaz nie tak jak w Polsce. Mamy snieg, ktory nie topnieje, chodniki oblodzone i nic z tym nie robia bo nie wiedza co. Podobno od 30 lat nie bylo tutaj tak, ze snieg spadl i lezal az 3 dni. Zazwyczaj po jednym dniu topnial.
W piatek nie pojechalam do pracy bo sie balam (po tym jak w tamtym roku facet we mnie wjechal w taka pogode), no i szkola byla zamknieta z powodu niebezpicznych wrunkow na drogach.
Choinke juz mamy, mala bo mala ale jest (juz dwa razy lezala i troche ozdob potluczonych).

Dorka- ja tez kiedys jechalam prawie na oslep, ale drogi nie byly puste wiec musialam zjechac na pobocze.
Kaja- Zosia jest juz tak wygadana?:szok::szok::szok: Ja na slowo ''chodz'' jeszcze bede musiala poczekac (w ogole mowimy do niej w 3 jezykach, wiec zapewne poznej niz rowiesnicy zacznie mowic).
Post- 1000 casteczek? Ty to masz zdrowie:tak:
Kic- o ktorej maly chodzi spac, ze juz w lozeczku?:szok:
 
oj nie tysiąc..tysiąc nam wyszło w sumie a po podziale mam 1/4 z tego:-D:tak:
u nas też mroźno
my dzisiaj na poszukiwaniach sklepowych, płytki materace itp...:-):-):-):-):-)
 
Hej dziewczynki!
Ja tylko przelotem,bo mnie zmogło:sorry:
Od wczoraj zdycham,najpierw mnie w brzuchu tak kręciło,że myślałam ,że nie wytrzymam,a później mnie na chafty wzięło i to tak solidnie:szok: Nocka też do bani,bo dreszcze dziwne mnie nawiedziły,a młody postanowił dwie godziny wyć:eek:.Dzisiaj pomału dochodze do siebie,ale prawie cały dzień przebimbałam w łóżku:sorry:

Maciek ,co chyba już pisałam miał rewolucje chafcikowe przedwczoraj w nocy,w dzień już było ok,po czym przy wieczornej kaszy zarzygał mojej mamie całą kuchnię,siebie i mnie:szok: Musieliśmy zostać u rodziców ,bo nie miałam w co go ubrać na drogę:sorry:Wczoraj i dzisiaj już mu lepiej,ale za to kupska non stop i dupsko czerwone jak czapa mikołaja:eek:Jutro sobie żłobek odpuszczamy z tego powodu,ale we wtorek już pójdziemy raczej.

Ja póki co jeszcze nic na święta nie przygotowałam,mam tradycyjnie uszka lepić,ale moja mama powiedziała,że z siorką ulepią,więc pozostaja mi do zrobienia te u teściów,bo u nas wigilie osobno,czyli my bedziemy na dwóch.

No i muszę się już położyć,bo mnie znów muli:sorry:
 
No niestety auto nie sprzedane:wściekła/y: był jeden chętny ale proponował kwotę jednak sporo mniejszą niż my chcemy więc dalej czekamy. Kurcze myślałam że szybciej pójdzie z tym autem a tu d...pa
Madzia chyba was jelitówka dopadła, oby szybko odpuściła
Kaja my choinkę w tym roku też na komodę stawiamy, nie będę ryzykować tym bardziej że czego Maks nie może to jest bardziej atrakcyjne:-)
A ja dziś jechałam z mamą do kuzynostwa za miasto troszkę się bałam ale wolniutko i do celu
 
hej dziewczyny
ale mnie tu dawno nie było i muszę przyznać, że się stęskniłam
jak zwykle zalatana i juz odliczam dni do wyjazdu na świeta
zimno strasznie ale bynajmniej biało:-)

czy wychodzicie z dzieciakami na spacerki jak jest -10 i więcej?? Bo ja już 3 dzień go nie wypuszczam i nie wiem czy nie przeginam?:zawstydzona/y::sorry:

na sankach byliśmy raz i straszna radocha była więc żal mi, że teraz nie korzystamy z białego za oknem:eek:

Madziu Maćko na bank się oswoi i będzie dzielnie znosił żłobkowe rozstania
Teraz się kurujcie - oby to nic poważnego (nie jelitówka)

Mamabin super, że z kurcackiem dobrze

Andula będzie ciężej jak pojedzie R ale spokojniej - dasz radę:tak:

widzię, że szał zakupów świątecznych
my już porobiliśmy prezenty - ulga nie z tej ziemi
a każdego roku obiecuję sobie, że prezenty będę robiła na spokojnie na 3 mies przed gwiazdką - i d... blada:-p;-)

choinki jeszcze nie mam - jutro już osobiście po nią pojadę jeżeli moje szczęście tego nie uczyni:cool2:

buziaki i dobrej nocki
 
reklama
Oj, Madzia - współczuję:no::no::no:
Bea - mała ciągle nawija i niektóre słowa już bardzo wyraźnie... Jest to fajne, ale czasem wymiękamy... Zwłaszcza rano, jak gadulstwo jej się włącza (typu Zosia (ciocia) mniam mniam, chodź (i ciągnie za rękę)., i wieczorem - chowa smoczka pod poduszkę i nie mam kaka, nie ma, podnosi i drze się - o tu, tutej kaka... A ja się gotuję:-) I bacia, jaja,siusiu, i te wszystkie ojej, o nie, fuj i ostatnio kuba:szok: i nie wiemy o co chodzi... Nawet spytałam M. czy nie przeklina przy dziecku, bo kojarzy mi się:eek::-D
Renia - my wychodzimy, ale na krótko!
Spokojnej nocki...
 
Do góry