Witam się i ja wieczorową porą:-)
Przede wszystkim dziękuję ogromnie za pamięć i wszystkie życzenia

Cieszę się, że o mnie pamiętacie mimo, że przez ostatni miesiąc nawet wiatru nie robię

Codziennie sobie obiecuję, że dzisiaj na pewno zasiądę na bb i coś skrobnę. Im bardziej sobie obiecuję, tym mniej mi się to udaje. Tak więc: koniec obietnic

Czas brać się do dzieła


Dzisiejszy dzień był pyyyyyyyyyyszny

I w przenośni i dosłownie. Marcin rano powitał mnie flakonikiem perfum na poduszce



Potem wizyta rodziców i brata. Potem umówione spotkanie krakowskich bb ciotek i.........szał pał


Post i Kiwaczka i ich mężowie mnie po prostu zagięli: były kwiaty, śpiewy i tort (autorstwa post naturalnie) ze świeczkami z napisem 18+



. No po prostu dawno nie byłam tak speszona i zaskoczona. Rycząca 15-tka wypisz wymaluj. Cegłę spaliłam, że hej

Co więcej, dowiedziałam się, że inicjatorem był mój śłubny, który potajemnie wykradł mi z relefonu numer do post, zmówili się i taki surprajz mi sprawili

A ja mu trułam i trułam - ZASKOCZ MNIE (tak ogólnie, w odniesieniu do codzienności, a nie tego konkretnego dnia). No to mnie zaskoczył. Bardzo się wzruszyłąm - naprawdę.
Post, Kiwaczka - bylo cudnie. Sprawiliście mi wszyscy ogromną radość - dziękuję wam przeogromnie

:-)

Zdjęcia za spotkania dzieciaczków postaram się wkleić w najbliższych dniach. Fajne te nasze szkraby, a
Marcel wygląda jak full-wypas 3-latek.
Ika mnie oprowadzała po całym mieszkaniu, a
Cinek był grzeczny, że ho ho. Mam nadzieję, że ten brzusio m w końcu odpuści. Strasznie jest już duży. Krakusy to blondasy - cała trójeczka. Było dużo huku, dużo bałaganu i kupę frajdy
Jula naturalnie dokazywała, choć wszystko było z taktem - bez szaleństw i tak, aby pokazać swe iście anielskie oblicze
Pozdrawiam Was serdecznie, raz jeszcze dziękuję za życzenia. Dobrej nocy i do szybkiego następonego razu
KICRYM - sto lat