No i znowu pierwsza
Młoda śpi, M nie obudził, a mnei i tak poderwało o 6 rano
Powoli zaczynam tracic nadzieję, n awyspanie się przed 2020r. no chyba, że znowu wyrwiemy się z siostrą na weekend na odsypianie:-)
Kasia i jak skutki spożycia? Mnie obecnie już te laboratoryjne ilości alkoholu, na które sobie pozwalam wprawiają w szampański nastrój, więc po całym piwie pewnie bym pod stół spadła
Kaja, a nie zmienialiście rodzaju pieluch czasem? Florka tak miała, jak zaczęłam jej stosować pampersy z aloesem... nie bardzo wiem, co jeszcze oprócz standardowych środków może pomóc, może rzeczywiście wietrzenie plus pieluchy tetrowe?
Izabelka, no grunt że nie boli -moze organizm ma dość wrzasku szkolnych dzieciaków i tym mało subtelnym sposobem dopomina się wakacji?:-)
Liwus, super, że załatwiłaś sobie staż! Dziewczyny dobrze piszą, Adasia pewnie nie ruszy, że mama do pracy chodzi, to Tobie będzie trudniej pępowinę odciąć;-) Ale i tak warto, i odetchniesz trochę od nocników i kaszek, no i zawsze jakieś pieniądze to są
Kate, no to dzisiaj kciuki mocno zaciśnięte! M naturalnie, że wściekły - żona mu się spod buta finansowego uwalnia
No i skoro taki zazdrośnik, to na pewno już wizualizuje te tabuny przystojnych facetów adorujących Cię w drodze do pracy:-)
Renia, zazdroszczę towarzyskiego dziecka
Moje towarzystwo lubi głównie z daleka, najbardziej preferowana przez nią opcja przyjęcia, to wszyscy kotłujący się gdzieś w oddali, a mała Florka na kupie zabawek wyłudzonych na melancholijne spojrzenie siedzi sobie w kaciku i spokojnie je ogląda
Misia, no to teraz mozesz się jogurcikami i serkami objadać:-)
Tosika, a Tosia się kruczoczarnych brwi nie przestraszyła?
Ale to chyba tak jak i z henną, pigment musi się trochę wytrzeć, żeby kolor naturalny osiągnąć, a oszczędność czasu przy codziennym malowaniu - bezcenna
My dziś planujemy iść po kolejne zakupy na urodziny licznych dzieciaków, o ile mała zachowa wczorajszy szampański humor. Wydaje mi się, że ostatnie marudy to jednak przez zęby, bo trójki już się prawie przebiły, a ona strasznie w nich paluszkami grzebie
Pobieranie moczu odkładamy na poniedziałek, dość było stresów w tym tygodniu
Ikusiu, nasz ksieżycu w pełni:-) Zyczymy pociechy z rodziców, żeby pozwalali robić samodzielnie zakupy, nie kazali na brzuchu leżeć (sami niech sobie leżą, to zobaczą jak to jest) no i urodzili Ci fajnego Łucjanka do zabawy
Misiu, życzymy, żeby uśmiech nigdy nie znikał z Twojej radosnej buźki no i żeby mama pozwoliła czasem w szufladach pogrzebać i na półkę wejść:-)
Adasiu, Tobie życzymy żeby się rodzicom ta straszna pralka zepsuła i Cię nie straszyła i żebyś za mamą w pracy nie tęsknił
Maksiu, Ciebie nam mama mało pokazuje, ale pamietamy, że jesteś niezwykle przystojnym chłopakiem i mieszkasz blisko nas, więc życzymy Ci zachowania olśniewającej urody, a w przyszłości może jakiejś fajnej narzeczonej z Wrocka:-)
Powodzenia!
I to chyba już nie odparzenia, a pieluszkowe zapalenie skóry
No i jak jej ulżyć? Mama dzis wietrzyła ją,a ja wykąpałam w krochmalu! Ale pierwszy raz coś takiego widziałam
z fetą mmmmmmmmmmmmm
Mam zamiar tez sie wybrac do neurologa i jeszcze zabrac Sebe bo on tez ma migrny
