reklama
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
AHaa, ja w ciazy z Marcinkiem tez nie dalam rady pic... A normalnie kawoszem jestem... No ale teraz to juz takie zmeczenie, ze nie moge... Inna rzecz, ze teraz od soboty mam chore dzieci - rotawirus. Padam na nos. Staram sie wszystko pogodzic. W zwiazku z ich dieta (nic nie chca jesc)- nie gotuje, ale mam duuuuuuuuuzo prania po ich kupkach i rzygankach (sorki za doslownosc).
Wlasnie, spadam wypic druga kawke, bo cos ledwo na oczy widze...
Wlasnie, spadam wypic druga kawke, bo cos ledwo na oczy widze...
Joaś to wyrazy uznania i współczucia zarazem, nie daj się i bądź dzielna! a mnie jeszcze odrzuca od zapachu winka (co kiedyś też bardzo lubiłam), i na kapuste kiszoną jeszcze nie mogę patrzeć po tym jak ją jadłam cztery dni pod rząd na samym początku ciąży:-)
Joaś, współczuję bardzo! Mikuś jak miał rota, to na szczęście było tylko rozwolnienie i w sumie gdyby nie to - i badanie kału - to nie wiedziałabym, że ma wirusa
Mnie od kawy odrzucało na początku ciąży, a teraz?Teraz to mnie drażni zapach kebaba:-)
Mnie od kawy odrzucało na początku ciąży, a teraz?Teraz to mnie drażni zapach kebaba:-)
Kania82
Początkująca(y)
Dziewczyny mam pytanie jak znosicie różne zapachy?
Bo ja niestety wiekszosc poprostu nie moge zniesc, az na wymioty mnie ciagnie. Roznego rodzaju odswiezacze, swieczki pachnace, sa nie do przyjecia teraz w domu nawet plyn do plukania tkanin mi smierdzi. Zapchu ryb nie znosze, chociaz przed ciaza nigdy nie mialam takiego problemu.
A jesli chodzi o picie to jedynie kompoty mi smakuja, zadne soki, zadne herbatki i kawymi nie podchodza.
[/URL][/IMG
Bo ja niestety wiekszosc poprostu nie moge zniesc, az na wymioty mnie ciagnie. Roznego rodzaju odswiezacze, swieczki pachnace, sa nie do przyjecia teraz w domu nawet plyn do plukania tkanin mi smierdzi. Zapchu ryb nie znosze, chociaz przed ciaza nigdy nie mialam takiego problemu.
A jesli chodzi o picie to jedynie kompoty mi smakuja, zadne soki, zadne herbatki i kawymi nie podchodza.
survivor26
Mamy lipcowe'08
Dziewczyny mam pytanie jak znosicie różne zapachy?
Mnie praktycznie nie odrzuca od żadnego - oprócz upiornej wody kolońskiej męża, ale jej nie lubiłam już wcześniej, a teraz był świetny pretekst, żeby jej się pozbyć Kawę piję normalnie, inaczej zasnęłabym na 9 miesięcy, aczkolwiek w pierwszym trymestrze, słabo mi "wchodziła" i piłam bardziej leczniczo na niskie ciśnienie. Teraz już mnie nie odrzuca, a ciśnienie i tak mam niskie, więc nie sądzę by zaszkodziła.
Sylcia 31
Mama Olki i Wiki
Mnie na początku ciąży bardzo odrzucało od kawy, ale teraz już mogę sobie wypić jedną słabiutką z mleczkiem.
A ja za chwilkę uciekam , bo mam dziś wizytę u gina, może się dowiem, któż to u mnie mieszka.:-)
A ja za chwilkę uciekam , bo mam dziś wizytę u gina, może się dowiem, któż to u mnie mieszka.:-)
survivor26
Mamy lipcowe'08
A ja za chwilkę uciekam , bo mam dziś wizytę u gina, może się dowiem, któż to u mnie mieszka.:-)
Trzymam kciuki: niekoniecznie za dziewczynkę, bo się boję, że mi zapas lipcowych dziewuszek wyczerpiecie i nic dla mnei nie zostanie
reklama
Sylcia 31
Mama Olki i Wiki
Survivor ja chcę chłopca, bo dziewuszkę już mam, ale najważniejsze oby maluszek zdrowy był.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: