Duża porcja:
8 paczek herbatników,
1 kg sera białego mielonego (wg mnie najlepszy jest President w "kiełbasce"),
dobre masło (NIE MARDARYNA, czy m. roślinne)
1,5 - 2 szkl. cukru (w zależności jak bardzo słodkie lubicie), może być puder, ja daję ten drobny
ew. kilka kropel olejku zapachowego
i ew. kakao.
Wykonanie:
masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Powoli wkręcać ser. Dodać olejek zapachowy. I teraz: jeśli chcesz dwukolorową podziel masą na 2 części (1/3 i 2/3). Do mniejszej dodaj kakao.
Na ścierce połóż kawałek folii aluminiowej. Na folii rozkładaj herbatniki w 3 rzędach (ja robię po 7 szt w każdym). Na to wyłóż białą masę, do dociągaj jej do końca, zostaw wolne brzegi. Na środkowy rząd ułóż drugą warstwę herbatników (na masę) i połóż masę z kakao.
Zawołaj męża do pomocy. ;-)
Złóżcie z tego długi trójkąt, zawijając najpierw jeden bok, później drugi. Zawiń w folię i do lodówki na całą noc.
Z tych składników wychodzą 2 porcje, więc czynność powtarzacie ;-) Najlepsze jest jak herbatniki nasiąkną serem.
Można zrobić polewę czekoladową, ale ja nie robię...
Mam nadzieję, że napisałam to w miarę logicznie ;-)