reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2023

I coś z tym dalej robiłaś ? Jakieś zalecenia od lekarza ?
Bo ja idę dopiero z tym wynikiem w poniedz.
Mój lekarz chyba się zalamie 🤪🤪
Wiesz co mam zalecenie mierzyć ciśnienie w domu 4 x dziennie i w sumie wychodzi książkowe, więc bez leków. Z cukrem zobaczę jutro idę pierwszy raz do diabetologa
 
reklama
Kurcze dziewczyny ja miałam z rana tak mocne wzburzenie (nie będę pisać o co chodzi w otwartym watku) ale tak mocno się zdenerwowałam i pokrzyczalam teraz się martwię że mogłam małemu zaszkodzić....🙄🥺 ale nie wytrzymałam sytuacji a jeszcze moje emocje są teraz nieprzewidywalne łatwo mnie wyprowadzić z równowagi...:(
Ja Cię dzisiaj pocieszałam, a sama popołudniu miałam taka awanturę i takie ryki, ze aż w spazmy wpadłam 🤦‍♀️🤦‍♀️
 
Ja mam grupę krwi ARh+ i jak lekarzowi powiedziałam że + to już nawet go nie interesowało jaką ma mąż. Więc możliwe że konflikt może być dopiero wtedy jak kobieta ma - a ojciec + ale nie jestem pewna na 100% bo wsumie jak mój lekarz powiedział że jest ok to nawet nie zagłębiałam tematu
 
Ja mam grupę krwi ARh+ i jak lekarzowi powiedziałam że + to już nawet go nie interesowało jaką ma mąż. Więc możliwe że konflikt może być dopiero wtedy jak kobieta ma - a ojciec + ale nie jestem pewna na 100% bo wsumie jak mój lekarz powiedział że jest ok to nawet nie zagłębiałam tematu
Konflikt jest tylko jeśli matka ma - a dziecko +
 
Wez pod uwagę tez fakt, ze teraz jest ostry sezon grypowy..
Mnie się wydaje ,że to zależy w jakim gabinecie i jak pracujesz w sensie jaki macie system pracy i ilu pacjentów musisz przyjąć .Czy pracujesz spokojnie masz swoją asystentkę na wyłączność ,czy przyjmujecie milion ludzi czas goni i są nerwy bo pacjenci czekają .
 
reklama
Mnie się wydaje ,że to zależy w jakim gabinecie i jak pracujesz w sensie jaki macie system pracy i ilu pacjentów musisz przyjąć .Czy pracujesz spokojnie masz swoją asystentkę na wyłączność ,czy przyjmujecie milion ludzi czas goni i są nerwy bo pacjenci czekają .
W jednej pracy mam swoją asystentkę i tam jest bardziej spokojnie, ale akurat planuje wrócić do tej drugiej, gdzie już jest trochę gorzej, bo to na fundusz. Niestety z pewnych względów muszę wrócić jakby co, do tej drugiej właśnie.
 
Do góry