Wydaje mi się ,że masz rację nawet idąc na amniopunkcje musiałam mieć potwierdzona grupę krwi,w przypadku gdybym miała RH minus po amnio byłby zastrzyk z immunoglobuliny .Nigdzie nie było za to info ,że byłby dodatkowo płatny .To co mi lekarz mówił że jeśli kobieta ma Rh- to podawana jest immunoglobulina i jest to standardem, bo czasami kobieta podaję, że to jest ojciec a faktycznie może tak nie być Podanie immunoglobuliny na tą chwilę w Polsce jest płatne. Poprawcie jeśli się mylę
reklama
Morskawoda32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2023
- Postów
- 4 431
Dokładnie, jeśli matka ma plus to nie ma znaczenia.No czyli jak matka ma - a ojciec plus I dziecko odziedziczy po ojcu
jotk.a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2022
- Postów
- 4 440
Moje cisnienie co mierze to 100/58, 98/57... a mowili ze w ciąży to będzie książkowe... jedynie co to puls mi podskoczył, więc często sapie w domu i dysze bez żadnego wysiłku, ale jak na mnie 95 to naprawdę dużo z innych spraw to też się zabieramy za sypialnie i też planuje wziąć największy łóżko jakie się tylko zmieści (małżonek rozpycha się okrutnie, mam dość ), parówki jem ze smakiem, makrele również kocham nad życie, ale kupuję tylko w jednym sklepiku, bo tam jest zawsze świeżutka aż się rozpływa w ustach moja karta ciąży jest chyba ok, na pierwszych stronach jakieś tam moje ewentualne choroby, szczepienia, wywiad położniczy itd a w środku wyniki badań, waga, no i noszę ją ze sobą teraz niczym drugi dowód osobisty detektora w końcu nie kupiłam no i suszarki też nie mam, ale chyba nie miałabym nawet gdzie ją postawić a z dzisiejszych zachcianek- ciasto ze śliwkami i kruszonkaPamiętacie jak wczoraj marudziłam, że miałam wysoki cukier na pierwszym badaniu 92- a norma jest do 91.
To dziś zrobiłam jeszcze raz, właśnie odebrałam wynik i żeby było śmiesznie mam 68 na czczo , a widełki zaczynaja się od 70 !
nie no ja oszaleje. W tej mojej ciąży nie mam nic książkowego, nawet ciśnienie mam ledwo 110/60,a w gabinecie 140/90.
.
Przypadek beznadziejny ze mnie .
Ja w zasadzie jestem tylko higienistka stomatologiczna ale przeszłam w zasadzie od początku na L4 bo właśnie dwa razy byłam chora ,raz tylko przeziębienie a potem złapała mnie mega angina i skończyło się antybiotykiem.Niestety ludzie nie myślą o innych i przychodzą na wizyty chorzy i nam to wszystko sprzedają ...W jednej pracy mam swoją asystentkę i tam jest bardziej spokojnie, ale akurat planuje wrócić do tej drugiej, gdzie już jest trochę gorzej, bo to na fundusz. Niestety z pewnych względów muszę wrócić jakby co, do tej drugiej właśnie.
Morskawoda32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2023
- Postów
- 4 431
Właśnie dzisiaj czytałam o pulsie, ze w drugim trymestrze serce matki zaczyna szybciej bić o dodatkowe 10/20 uderzeń na minutę, może dlategoMoje cisnienie co mierze to 100/58, 98/57... a mowili ze w ciąży to będzie książkowe... jedynie co to puls mi podskoczył, więc często sapie w domu i dysze bez żadnego wysiłku, ale jak na mnie 95 to naprawdę dużo z innych spraw to też się zabieramy za sypialnie i też planuje wziąć największy łóżko jakie się tylko zmieści (małżonek rozpycha się okrutnie, mam dość ), parówki jem ze smakiem, makrele również kocham nad życie, ale kupuję tylko w jednym sklepiku, bo tam jest zawsze świeżutka aż się rozpływa w ustach moja karta ciąży jest chyba ok, na pierwszych stronach jakieś tam moje ewentualne choroby, szczepienia, wywiad położniczy itd a w środku wyniki badań, waga, no i noszę ją ze sobą teraz niczym drugi dowód osobisty detektora w końcu nie kupiłam no i suszarki też nie mam, ale chyba nie miałabym nawet gdzie ją postawić a z dzisiejszych zachcianek- ciasto ze śliwkami i kruszonka
Talala6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2017
- Postów
- 845
Czy ja czytam o cieście ze śliwkami i kruszonką oooj już widzę,co będę jutro piec, @jotk.a ale mi narobiłaś smaka!!
A ja cały dzień dziś z synkiem bo został ze mną w domu, chciałam przyobserwować czy jego katar to jakaś rozwijająca się infekcja czy jeszcze nie. Narazie nie widać nic więcej na horyzoncie a katar też tylko leciutki w ciągu dnia, więc chyba dociągnie już w przedszkolu do piątku.
Dzwoniłam dziś do gabinetu po wyniki wymazów i są w porządku. Pani powiedziała,że żadne bakterie ani grzyby się nie wyhodowały, z tych dodatkowych wymazów na bakterie też wszystko ujemne.
Przy okazji zapytałam ją czy jest coś do doktora wolnego na przyszły tydzień i tak zarezerwowałam wizytę na wtorek. Miałam mieć za 3 tygodnie.. Ale już wiem,że nie wytrzymam. Cieszyłam się,że przeszłam pierwszy trymestr ale widzę,że nadal mam ataki paniki, bo teraz przypominają mi się wszystkie momenty związane z moją poprzednia stratą w drugim trymestrze. Więc nie, nie będzie głowa spokojna nadal.. Dopóki mały nie będzie mnie codziennie mocno stawiał do pionu kopniakami.
A ja cały dzień dziś z synkiem bo został ze mną w domu, chciałam przyobserwować czy jego katar to jakaś rozwijająca się infekcja czy jeszcze nie. Narazie nie widać nic więcej na horyzoncie a katar też tylko leciutki w ciągu dnia, więc chyba dociągnie już w przedszkolu do piątku.
Dzwoniłam dziś do gabinetu po wyniki wymazów i są w porządku. Pani powiedziała,że żadne bakterie ani grzyby się nie wyhodowały, z tych dodatkowych wymazów na bakterie też wszystko ujemne.
Przy okazji zapytałam ją czy jest coś do doktora wolnego na przyszły tydzień i tak zarezerwowałam wizytę na wtorek. Miałam mieć za 3 tygodnie.. Ale już wiem,że nie wytrzymam. Cieszyłam się,że przeszłam pierwszy trymestr ale widzę,że nadal mam ataki paniki, bo teraz przypominają mi się wszystkie momenty związane z moją poprzednia stratą w drugim trymestrze. Więc nie, nie będzie głowa spokojna nadal.. Dopóki mały nie będzie mnie codziennie mocno stawiał do pionu kopniakami.
reklama
Oj, rozumiem.. przytulam i trzymam za Was kciuki! Za cudowne kopniaki!!Czy ja czytam o cieście że śliwkami i kruszonką oooj już widzę,co będę jutro piekła, @jotk.a ale mi narobiłaś smaka!!
A ja cały dzień dziś z synkiem bo został ze mną w domu, chciałam przyobserwować czy jego katar to jakaś rozwijająca się infekcja czy jeszcze nie. Narazie nie widać nic więcej na horyzoncie a katar też tylko leciutki w ciągu dnia, więc chyba dociągnie już w przedszkolu do piątku.
Dzwoniłam dziś do gabinetu po wyniki wymazów i są w porządku. Pani powiedziała,że żadne bakterie ani grzyby się nie wyhodowały, z tych dodatkowych wymazów na bakterie też wszystko ujemne.
Przy okazji zapytałam ją czy jest coś do doktora wolnego na przyszły tydzień i tak zarezerwowałam wizytę na wtorek. Miałam mieć za 3 tygodnie.. Ale już wiem,że nie wytrzymam. Cieszyłam się,że przeszłam pierwszy trymestr ale widzę,że nadal mam ataki paniki, bo teraz przypominają mi się wszystkie momenty związane z moją poprzednia stratą w drugim trymestrze. Więc nie, nie będzie głowa spokojna nadal.. Dopóki mały nie będzie mnie codziennie mocno stawiał do pionu kopniakami.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 182 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 269 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 467 tys
Podziel się: