Scully
mamusia :)
No to już wiem, że kupiłam nie ten... Nastepnym razem wezmę miniO jeny, ale dobry ten arbuz Ja kupiłam ten mini
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to już wiem, że kupiłam nie ten... Nastepnym razem wezmę miniO jeny, ale dobry ten arbuz Ja kupiłam ten mini
Czemu znikniesz? Wyjazd masz?Hej, przeczytałam z grubsza posty od wczoraj. Jestem w totalnym pędzie. Spisuje sobie w notatniku tematy które poruszacie, a wole odpowiedzieć na prywatnym później
Dziś ostatnie zakupy i pakowanie. Jutro wyjazd. Bardzo możliwe, że zniknę na tydzień (nie żeby ktoś miał tęsknić )
Dziś z rana miałam wizytę u genetyka, wyliczył bardzo niskie prawdopodobieństwo wad. Teraz dostałam skierowanie na usg+echo 22-24 tydzień, ale nie ma jeszcze zapisów
Na NFZ się należyNo i wrócę jeszcze do tematu wybory położnej , ja mieszkam na wsi, a obok jestem nieduże miasteczko i raczej nie mam jakiegoś dużego wyboru w położnych, trzeba brać co bedzie .
Powiedzcie mi, czy jeśli prowadzę ciążę prywatnie to taka położna mogę mieć na NFZ czy muszę też prywatnie ? Nie znam się na tym .
Tak tak, ten mini z naklejką baby watermelonA który to? Bo ja kupiłam Premium i taki ok jest, ale szału nie ma. Nie jest słodki. Moze to ten Mini?
Z tego co pamiętam pisała o tygodniowym wyjeździeCzemu znikniesz? Wyjazd masz?
U Nas bez szans na takie rozwiązane, bo nad pralka mamy piec gazowyWiesz u nas sus,arka stoi na pralce
Fakt dużo tutaj informacji i różnych doświadczeń ale lekarz na pewno by zwrócił na to uwagę, przecież nie prowadzimy sobie wzajemnie ciazy tylko nasi lekarze na pewno by poinfornowal gdyby bylo cos nie takJa już nie mogę nic czytać na forum chyba,. muszę sobie zrobić przerwę. Wczoraj tak się zestresowałam tym łożyskiem że nie wiem czy przypadkiem nie wzięłam podwójnej dawki acardu czyli 150x2 w końcu w nocy zadzwoniłam na
W pierwszej ciąży miałam, że wszyscy wokoło mówili że bedzie chłopak, mąż tylko uparcie że córka i wyszło na jegoJa od poczatku ciąży milam przeczucie że będzie dziewczynka i wszyscy co o ciazy wiedzieli też przepowiadali mi dziewczynkę, mówili że patrząc na mnie i na męża będzie na 100 procent dziewczynka i ja sobie to tak wrylam w mózg że idąc wczoraj na wizytę myślałam, że płeć to będzie tylko potwierdzenie tego co czułam od poczatku ciąży i co słyszałam od wszystkich a lekarka do mnie chłopak na 100 % a ja w takim szoku ze nawet zapomniałam jakie tam pytania miałam do niej. I teraz próbuje przyzwyczaić się do tego że to jednak chłopak jest co wydaje mi się takie dziwne bo nawet jak sobie wyobrażałam kiedyś siebie z dzieckiem to to zawsze była córka.