Hej dziewczyny !
Apropo szkoły rodzenia, położnej środowiskowej i samego porodu. Słuchajcie, jestem całkowicie ciemna w tym temacie, bo to 1 ciąża a w rodzinie nie mamy żadnych maluszków.
Mieszkam w dużym mieście, szpitali gdzie można rodzic jest sporo, powiedzmy że mam jeden na oku. Jak to jest z porodem w wybranej placówce? Czy ja mogę sobie od tak tam przyjechać, kiedy zacznie się akcją porodowa i mają mnie przyjąć ? Czy ja mam się wcześniej zgłosić i powiedzieć " hejo, chce u Was rodzić "? A co w przypadku zaplanowanej CC ? Nie mogę sobie tego wszystkiego poskładać...
A jeśli chodzi o szkole rodzenia czy to jest na NFZ ? I czy to ma mieć jakieś połączenie z tym szpitalem gdzie chce rodzic ? W ogóle czy te szkoły rodzenia mają jakieś powiązania z porodowkami czy to zupełnie osobna jednostka ?
To samo że środowiskową, czy powinna być to Pani która pracuje w szpitalu gdzie chce rodzic ??
Trochę czytam w internecie, ale szczerze juz mi się wszystko miesza i nie wiem od czego zacząć..
czy ktoś może pomóc?