reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2023

Wszystkie macie info o tym łożysku? 🤔 Mnie nic nikt nie mówił, jedynie, że trochę przyjęło kształt serca(?) 🤔 A chyba na wyniku z prenatalnych też nic nie mam. 🤔 Ale widzę, że dzisiaj coś sporo nas "schizuje" 😁 Ja też z tą moją przegrodą, zwłaszcza że nigdzie nie ma info o czymś takim. Jedynie o przegrodzie macicy, ale chyba to nie to samo.. 🙏 Nigdy nic na niej nie miałam albo nikt mi nic nie znalazł. I mam oczywiście nadzieję, że jest okej, bo już wyczytałam, że z taką przegrodą macicy tylko 15% ciąż się donosi. 🙆‍♀️🙆‍♀️🙆‍♀️
Ja też nie mam Info o łożysku jeszcze ;)
 
reklama
Ja w pierwszej ciąży miałam na przedniej i było ok. Tylko później i słabiej czułam ruchy.
Teraz kiedy jestem po jednej cesarce to niby lepiej że mam na tylnej bo nie będzie ryzyka wrastania w Blizne po cesarce. Tyle się dowiedzialam.
ja nie wiem czy to takie naprawdę problematyczne bo w drugą ciążę zaszłam półtora roku po cesarce i też miałam łożysko na przedniej ścianie ale nie mam nic żeby się wrastało w bliznę 🤔
 
A ja cofam co powiedziałam że nie wiem nic o łożysku. Na drugich prenatalnych mam zapis że łożysko na przedniej ścianie. Aż się popłakałam. Miałam już dwa zabiegi ginekologiczne, co prawda nie CC ale laparotomię usunięcia mięśniaka, blizna jest. Jeśli łożysko wrośnie to tracę macicę. Boże aż się popłakałam.
błagam Was nie schizujcie 🤦 ja jestem po dwóch laparoskopiach i po cc też miałam łożysko na przedniej ściance i nic mi nigdzie nie wrosło... Na litość po co się nakręcać skoro lekarz nie widzi w tym nic złego 🤦😱
 
Oj dziewczyny, zaczęłyście temat tego łożyska i poszłam sprawdzić co mam napisane na kartce z ostatniej wizyty. Pamiętałam,że lekarz mówił,że mam kosmówkę, która zakrywa aktualnie ujście do szyjki macicy i że "będziemy się temu przyglądać". Teraz widzę,że mam napisane : kosmówka centralnie przodująca. A kosmówka to późniejsze łożysko. Teraz dopiero mi się złożyło to w całość. Kurde, tylko nie łożysko przodujące.. Aż się roztelepałam. Chyba faktycznie na tym etapie trzeba się temu przyglądać i może się jeszcze przesunąć/podnieść z tego co na szybko wyczytałam. Ale oczywiście moja głowa już oszalała. Moją koleżankę ledwo odratowali bo odkleiło się jej łożysko jakoś między 33-34 tc. Na szczęście ona i mały żyją, ale powikłania jakie mieli i to co się działo było straszne .
tu cie uspokoje bo o lozysku przodujacym mowi sie dopiero po 20 tyg , a do 26 tyg ma czas podejsc do góry.
 
reklama
Do góry