reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2023

Jasne, ulżyj sobie. Kobieta kobiecie wilkiem,a ciężarna ciężarnej to już w ogóle.. Przynajmniej kultura osobista nie jest mi obca. A forum jest publiczne. Jak nie rozumiesz co to znaczy, to Twój problem.


No niestety pojawiły się tu błędne informacje. I tylko to sprostowałam. Nikomu nie odbieram nadziei. Niektóre z Was nawet nie wiedziały,że wynik podawany jest jako ryzyko-a nie tak/nie. Serio to coś złego,że przedstawiłam fakty?
Każda z nas jest inna, nie wiem jak EJK ale napisałam ze swojego punktu widzenia,że nie chciałabym aby ktoś pisał mi "czytałam wiele takich historii,dziecko zdrowe, to jak pappa ". Jeśli nie miałabym wiedzy opartej o fakty to bym się nią nie dzieliła po prostu bo można wyrządzić człowiekowi jeszcze większą krzywdę. Tu nie chodzi o żadne dobijanie człowieka. Kobiety są różne i uważam,że w obliczu takiej tragedii każda ma prawo znać fakty, czekać na rozstrzygnięcie (amniopunkcja) i o nie opierać swój wybór, a nie,że tylko lukrowana rzeczywistość jest mile widziana.
Za wspieraniem się jestem jak najbardziej.
I wiem,że żadna nie chciała źle ale czasami warto się zastanowić w jakie słowa to ubieramy.
Dzięki przynajmniej za kulturalne odniesienie się.
Tutaj chyba się źle zrozumiałyście bo dziewczyny nie podważają wyników i ryzyka nifty po to się je robi żeby mieć jasność ale wadę wykluczy amniopunkcje tak czy siak i tutaj każda o tym wie myślę i co ważne jeszcze nie ma tragedii jeszcze jest najważniejsze badanie.. myślę że nie na miejscu tutaj jest stwierdzenie lukrowanie, ja nie chciałabym słyszeć że będzie źle i marne szanse.. Na pewno każdy ma tutaj świadomość szczególnie @EJK85
 
reklama
I tu jest sedno, nie chciałabyś słyszeć.. a ja napisałam,że nie chciałabym słuchać powielanych bzdur internetowych,że ten wynik jest jak pappa i wiele takich historii było w nifty i jest ok . Po prostu.
Każda z nas jest inna.
W swoim poście zamieściłam tylko fakty.
Nikomu nadziei nie chciałam odbierać. Napisałam, że sama jestem przed badaniem inwazyjnym więc naprawdę nie muszę nawet myśleć co się dzieje w głowie takiej mamy.

Takie zdanie jak @dirtycriminal szanuję jak najbardziej bo na tym polega dyskusja na forum, ale większość wolała mi dokopać personalnie i kazać spadać. Wystarczy przeczytać.
Zostawiam was w spokoju.
Przeczytalam Twoje posty. Może doprecyzuj, że jesteś przed amnio z własnego wyboru, bo nifty Wyszło Ci ok i sama w swoich innych postach piszesz o tym, że nifty to tylko test przesiewowy.
 
I tu jest sedno, nie chciałabyś słyszeć.. a ja napisałam,że nie chciałabym słuchać powielanych bzdur internetowych,że ten wynik jest jak pappa i wiele takich historii było w nifty i jest ok . Po prostu.
Każda z nas jest inna.
W swoim poście zamieściłam tylko fakty.
Nikomu nadziei nie chciałam odbierać. Napisałam, że sama jestem przed badaniem inwazyjnym więc naprawdę nie muszę nawet myśleć co się dzieje w głowie takiej mamy.

Takie zdanie jak @dirtycriminal szanuję jak najbardziej bo na tym polega dyskusja na forum, ale większość wolała mi dokopać personalnie i kazać spadać. Wystarczy przeczytać.
Zostawiam was w spokoju.
Twoja narracja też była mocno atakująca "gadacie bzdury" itd. Stąd ten odzew. Bo my tutaj na co dzień jesteśmy wobec siebie naprawdę serdeczne. Nie można oczekiwać od kogoś merytorycznej dyskusji, jeśli samemu jest się ofensywnym. A na koniec wyszło, że to my jesteśmy wredne, be i niefajne. Ja jestem z tych wierzących do końca i tę samą nadzieję chciałabym, żeby miała każda przyszła mama, mierząca się z tak przykrymi wieściami!
 
reklama
Do góry