reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2023

Ja dziś mam dobry dzień, spacer z synem trochę posprzątałam ale bez spiny i ze smakiem zjadłam gołąbki :)
Ja też dzisiaj miałam wenę bo wcześniej wszystko mnie obrzydzalo🙂.Posprzątałam ugotowałam barszczyk i chińczyzne i na kolację zrobiłam sałatkę kebab także wracam do żywych nareszcie😄
 
reklama
Hej dziewczyny. W końcu się wyspałam 😂 Jeszcze zapomniałam napisać, że na zaparcia, gdybym miała dalej problem, dostałam czopki eva/qu, które nie są lekiem, tylko jak się rozpuszczają, to uwalniają takie gazy, które napierają na ścianki odbytu i fizjologicznie powodują wypróżnienie. Są więc bezpieczne. 👍 No i siemię lniane muszę kupić. 🤷🏻‍♀️

Trzymam kciuki za wizytujące i życzę miłego dnia. Ponoć na zewnątrz jest masakra, mąż jechał godzinę do pracy 😬😬😬 Więc uważajcie na siebie ❤️
Odkopałam Twój wpis :D
Ok, czyli lekarz potwierdził że są ok te czopki. Yay
 
U nas tez dziś spali do 9 😅 fajnie sobie tak pospać.. później kawka z dziećmi przy bajce z rana.. obiadek szybki inpozniej spacerek 45 min z naszymi 3 psiakami 🥰 fajnie tak pospacerować troszkę zimno ale człowiek się dotleni..
 
Dzień dobry w leniwą niedzielę. My reż dziś pospaliśmy do 9. Syn od jutra zaczyna ferie to też nie musimy się zrywać rano tylko na półkolonie spokojnie. Dziś spacer plus obiad od teściowej także pełen relax. Zachciało mi się szarlotki jabłka już utarłam i zaraz się biorę za ciasto
 
My też mamy 3 pieski 2 buldogi francuskie i Yorka😄
my dwa owczarki niemieckie i jednego Cavaliera 🤪 owczarki na dworze nocują (same tak wybrały) a cavalier w naszym łóżku 🤣
Dzień dobry w leniwą niedzielę. My reż dziś pospaliśmy do 9. Syn od jutra zaczyna ferie to też nie musimy się zrywać rano tylko na półkolonie spokojnie. Dziś spacer plus obiad od teściowej także pełen relax. Zachciało mi się szarlotki jabłka już utarłam i zaraz się biorę za ciasto
U nas właśnie cała szarlotka zjedzona 😅 pycha
 
reklama
Hej
Tak miesięczne przerwy są normalne ... Chyba że chcesz częściej to po prostu umawiasz się szybciej... Ja tylko druga wizytę miałam po 2 tygodniach i tak ciągle miesiąc przerwy ... Ostatnia miałam 5 stycznia i teraz 3 lutego jadę ... 🤷‍♀️ Nie ukrywam że ciężko z takimi przerwami ale ratuje się detektorem ... Połówkowe najwcześniej 18 TC ...
Teraz pytanie gdzie robiłaś prenatalne , u swojego lekarza czy gdzieś indziej ... Bo jeśli gdzieś indziej to musisz się sama zarejestrować 🙈🤷‍♀️

Hej, też chodzę prywatnie i ogólnie na wizytę do lekarza zapisuje mnie położna, ostatnio po wizycie chciała mnie zapisać aż na za 5 tygodni ! Bo stwierdziła że jak wszytsko Ok z dzidzia to po co mam wydawać pieniążki częściej 🤣
Ale tak normalnie to faktycznie 1x na miesiąc ide :) plus w między czasie u innego miałam prenatalne robione i połówkowe przede mną :)
U Ciebie to zapewne wizyta kontrolna i albo następna zapisze Cię już na połówkowe, chyba że Twój lekarz ich nie wykonuje to będzie kazał Ci szukać terminu do innego lekarza tak jak w moim przypadku ;)

Również u mnie taka historia z Acardem 150 biorę codziennie, od niedawna na noc bo nie wiedziałam i dopiero doczytałam tutaj na forum że najlepiej jednak na noc
Ok,czyli wizyta co miesiąc to reguła:)
Ja wszystkie badania robię u mojego ginekologa,ma certyfikat FMF do robienia badań prenatalnych.. Cieszę się, że tak trafiłam, bo to duże ułatwienie :)
Poniżej załączę zdjęcie. Jeśli się nie wstydzicie dołączajcie swoje. Dodam że czuje się okropnie grubo. Nie chce myśleć co będzie dalej.
Pięknie wyglądasz! Brzusio jest śliczny:)
Ja nawet chciałabym wstawić zdjęcie, ale u mnie w ubraniu nic nie widać 😅 zaraz zaczynam 15tc, na początku schudłam 5kg, teraz od świąt przybrałam ok 3kg, dokuczają mi obrzmiale bolące piersi 🥺

W sobotę trochę posprzątałam, ugotowałam zupe, upiekłam ciasto i.... dopadł mnie taki bol lędźwi, że nie mogłam chodzić, do kąpieli rozbierał mnie mąż, bo nie byłam w stanie się schylić ani oderwać stopy od podłogi. W nocy co 2 godziny siku... Wczoraj było ok, odpoczęłam a dziś rano przed pracą wymiotowałam woda mineralna, którą wypiłam bo mnie mdlilo 😅 Już byłam ubrana i gotowa do wyjścia z domu to znowu parcie na pęcherz. Także Dziecko daje czadu 😁😁😁
 
Do góry