Ja jadłam w święta swojski pasztet z dziczyzny z wiadomym składem. A tak to planowałam sobie zrobić swój w Thermomixie, tylko nie mam siły na żadne dodatkowe czynności. Czekam na jakiś przypływ energii w 2 trymestrze...
Ja wcale jakiegos przypływu energii nie mam, ale na pewno jest lepiej niż w 1 trymestrze ;-)
Ja tez czekam na ta energię
bo jak czytam to podobno 2 trymestr jest określany jako „złoty czas” czy coś w tym stylu, nie powiem, bo jest lepiej ale do nadmiaru energii jeszcze mu brakuje
Mnie przyjaciółka, która urodziła w czerwcu tak mówiła jak byłam w 1 trymestrze: „zobaczysz przyjdzie drugi trymestr i będziesz miała super powera, nic się nie martw!” Rozmawiam z nią ostatnio i mówię tak: „Stara mówiłaś mi, ze w drugim trymestrze jest mega przypływ energii, a ja tego nie czuje, jedyne co to znikły mdłości” a ona na to: „a to ja tez nie czułam różnicy między 1 a 2 trymestrze w samopoczuciu, ale w książkach piszą, ze tak jest to myślałam, ze może Ty tak będziesz miała”
Ja sobie wpisałam aktualny tydzień po USG z prenatalnego, żeby widzieć na bieżąco co i jak
Ale w sumie tak się zastanawiam czy dobrze zrobiłam, bo nie wiem w sumie, którą datę powinno się brać po uwagę.. Tą z om czy z usg
U mnie lekarka uwzględnia datę z prenatalnych…
To ja mam teraz rozkimnę czy u mnie tętno nie było za niskie.. Lekarz mówił, że wszystko ok, ale do samego tętna się nie odniósł. A wpisał do książeczki 150 w 12+4.
Chyba większość z Was miało wyższe na prenatalnych.
U mnie tętno na ostatniej wizycie było 138
Pytałam o to lekarki to mówi ze jest ok, ze stopniowo na późniejszym etapie ciąży oscyluje wokół 140
Nadrabianie postów to jest istny hardcor
ja dziś miałam kupę roboty, księdza po kolędzie i odwiedziny siostry, jestem padnięta ale pół dnia nadganialam forum i dlatego teraz pisze taka epistołę, bo wszystko wrzuciłam w cytaty
żeby pamiętać co miałam napisać
A dzis mialam sen ze " urodzilam " alr nie do konca bo po prostu pojechalam do szpitala - a tam dali mi dziecko , mowiac gratuluje coreczki
miala czarne wloski , wazyla 3.2 kg I 52 cm
a ja nie mialam zadnej wyprawki , kompteltnie nic nir mialam
Mnie gdzieś w listopadzie śniło się ze już dziecko się urodziło, a ja nie miałam dla niego nic, nawet łóżeczka, trzymałam je na …. Desce do prasowania
Jejku nadrobiłam to co naprodukowałyście, a Zajęło mi to nie wiem ile, ale zdążyłam przez ten czas 2x zgłodnieć
Wczoraj się nie odzywałam, miałam pobierana krew do Nifty swoją drogą strasznie dużo tej krwi
mój kochany wziął sobie specjalnie na ten dzień urlop, żeby być ze mną przez cały dzień, a po wszystkim zabrał mnie na pyszną kolację do naszego ulubionego miejsca - bo mieliśmy taka mała rocznicę naszego związku, więc można powiedzieć że byliśmy na randce
Widziałam w międzyczasie, że pisałyście o pozycjach w jakich śpicie i ja odkąd zobaczyłam 2 kreski nie położyłam się na brzuchu ani razu
A wczoraj kupiłam sobie w outlecie biedronkowym poduszkę 'C' za całe 35zł, póki co nie mogę nic o niej powiedzieć
@EJK85 trzymam kciuki, żeby już jutro Twoje wyniki były i najważniejsze żeby były dobre !!
Jak mi przyjdzie czekać tyle co Tobie to chyba zwariuje
Ja dziś żeby nie myśleć, zmieniłam sobie pościel i spakowałam taka mała torbę z piżama ręcznikiem kosmetyczka itp w razie jakbym trafiła do szpitala (nie wiem skąd te myśli) to żeby ten mój ukochany mial wszystko pod ręką i nie musiał się martwić która piżamę czy kapcie mi przywieść
Mam nadzieję, że się nie przyda ale stoi spakowana w szafie
A propos torby do szpitala, jak zaczęła się pandemia, zrobiłam to samo
miałam torbę na wypadek gdyby mieli mnie zabrać do szpitala tymczasowego, miałam tam wszystko
zastanawiałam się nawet nad spisaniem testamentu
O piersiach z dżemem to będą krążyć legendy, ja już to w domu wszystkim opowiedziałam
Ogólnie zapomniałam napisać
jestem po wizycie u endokrynologa
moje guzy na tarczycy rosną i to dosyć szybko ... W związku z ciążą nic na ten moment nie można zrobić ... Kolejne USG za 6 miesięcy ( chyba że będę po porodzie to mam przyjść w wolnej chwili ) i sprawdzimy jak rosną ... Wyniki ogólnie mam dobre dzięki Bogu .... Operacja prędzej czy później mnie czeka
na tą chwilę lekarz chce ja zrobić po zakończeniu laktacji ( jeśli się zdecyduje karmić piersią ) chyba że zaczną atakować węzły chłonne to wtedy operacja na cito ... Na tą chwilę jesteśmy dobrej myśli
Miałam robiona rok temu ... W ciągu roku z 0.5 do 1,5 mi urósł. A drugi , 0.7 do 2 jeśli dobrze pamiętam ... N pewno dużo urosły
Pocieszę Cię… ja miałam guza na tarczycy 20 cm!!! Na początku był mniejszy, ja go zbagatelizowałam, a tak na prawdę po prostu tak się przestraszyłam, ze wyparlam to (miałam wtedy z jakieś 20 lat) i nikomu się nie przyznałam…. Po 4 latach właśnie tak urósł, ze chirurg pytał się mnie jak mi się oddychało, bo guz zszedł już do tchawicy…. W każdym razie biopsja była niejednoznaczna i usunięto mi pół tarczycy, finalnie był to nowotwór, ale niezłośliwy…. W każdym razie jakbyś chciała coś wiedzieć o zabiegu albo jesteś z okolic Krk to znam wybitnego specjalistę w tym zakresie :-)
Mi wapno nigdy nie pomagało na jakieś swędzące wysypki, a mam tendencje do nich bo jestem alergiczką, latem położyłam się na działce na trawie i skończyło się na pgotowowiu bo miałam cały brzuch i plecy jakby pokłute, swedzialo jak ch.. nic nie pomagało, wapno piłam nawet potrójne, smarowałam różnymi maściami . Na pogotowiu dostałam zastrzyk
Mnie tez wapno nigdy nie pomaga, ale ja jestem typem alergiczki z adrenalina w torebce…. :-(
Dzisiaj pytałam się mojej Pani doktor i sama wada w sumie nie wiele ma do CC.
Duże wady zaczynają się od -8.
Bardziej chodzi o odklejanie się rogówki lub siatkówki i to należało by ewetualnie skonsultować z lekarzem okulistą.
Ja już się ucieszyłam, że w sumie nie mam az tak dużej wady wzroku l, jak -8, bo u mnie oscyluje na poziomie -4,-5.. ,no ale jak bylam dzieckiem to moja starsza siostra rzucila we mnie klockiem i niefortunnie trafiła w lewe oko.. W efekcie miałam zerwana siatkowe, rogówkę, itp. I dlatego musze to skonsultować z lekarsem, bo mimo wszystko chciałabym rodzic silami natury.
No właśnie ja mam w okolicach -8, a boje się ze już nawet gorzej :-( :-(
Dziewczyny, chodźmy na priv :-)