Lipcowe mamy 2023

[Anuszka272]

My nocowalismy u znjamych dzis , nie uśmiechalo mi sie bo maluda chora...ale juz sie dawno umawialismy , mala zadowolona , ja tez po tym stresie odreagowalam , byly gry I smiechy ale nocka dramat, bo mala znowu kaszlala strasznie...ale obudzila sie na siusiu i noc sucha , jeszcze sie nie nastawiam ale to juz 2 noc z rzedu

Co do tematu prywatnego watku ...moze bede okrutma , ale na tym watku bedzirmy jeszcze bardziej sie poznawac otwierac , wysyłac zdjecia itd..i jest tu sporo kobietek ktore od samego początku sie udzielaja , sa aktywne...sa na bieżąco ..i sa to osoby ktore nadaja sie do watku prywatnego , ale osoby ktore na przyklad napisaly 1 czy 2 posty na poczatku I po ktoryms z kolei wywolaniu w końcu odpisuja ze sa , ze jest OK I czytaja to dla mnie troszje smieszne wybaczcie ale ja ma prywatnym watku nie czulabum sie juz komfortowo wiedzac ze sa z nami takie osoby...bo czytac dla rozrywki czy zbicia czasu mozna forum otwarte myślę ze czesc osob sie moze ze mna zgodziv a czesc nie , ale takie jest moje spostrzezenie i zdanie tyle.

A co do dzisiejszego dnia to zycze wam wszytskim zeby przyszly rok byl najpoeknieszym I najcudowniejszym niz dotychczas ! Zeby każda mogla cieszyc sie kazdym dniem w spokoju do rozwiazania , cjoc wiem ze to niemozliwe I najważniejsze SZCZESLIWEGO ROZWIAZANIA , zdrowka dla was I waszych rodzin !

Ja po doświadczeniach z poprzednich ciąż na forach wiem że osoby które się mało udzielają później całkiem się wykruszają... I też jestem zdania że jeśli ktoś chce być z nami w wątku prywatnym to musi się trochę częściej udzielać niż raz na miesiąc... Wczoraj leżąc z bólem poświęciłam trochę czasu na prześledzenie nas na forum i te które napisały jeden lub dwa posty usunęłam z listy czyli też jestem okrutna ale tak jak mówisz z każdym dniem będzie robić się bardziej prywatnie i lepiej jak każda będzie miała coś do dodania od siebie a nie tylko czytania o nas

 

[mała9595]

@angie. @Anuszka272
Zgadzam się z Wami, wiadomo, ze nie każdy ma dużo czasu, ktoś jest zalatany, ma prace, trójkę dzieci w domu, psy i niewiadomo co jeszcze. Ale jak maja czas czytać to i odpisać zajmie minutę-dwie.. ktoś tu tez się ostatnio udzielił pierwszy raz chyba od miesiąca, ze wlasnie już po usg i wszystko Ok. No ja to rozumiem, ale tak jak mówicie - będzie bardziej prywatnie i lepiej pozostać tym gronie „bezpiecznym” ze tak to ujmę

 

[EJK85]

Ja po doświadczeniach z poprzednich ciąż na forach wiem że osoby które się mało udzielają później całkiem się wykruszają... I też jestem zdania że jeśli ktoś chce być z nami w wątku prywatnym to musi się trochę częściej udzielać niż raz na miesiąc... Wczoraj leżąc z bólem poświęciłam trochę czasu na prześledzenie nas na forum i te które napisały jeden lub dwa posty usunęłam z listy czyli też jestem okrutna ale tak jak mówisz z każdym dniem będzie robić się bardziej prywatnie i lepiej jak każda będzie miała coś do dodania od siebie a nie tylko czytania o nas

Zgadzam się ,że jednak osoby w większości podglądające powinny zostać na forum otwartym .U mnie sytuacja jak wiecie nie wesoła i czasami pisząc posta trochę się hamuje no mimo wszystko nie wiem kto może potem na to trafić .

 

[EJK85]

Kurde dziewczyny jestem ciemna ale jak się oznacza konkretne osoby w poście ?

 

[mała9595]

Kurde dziewczyny jestem ciemna ale jak się oznacza konkretne osoby w poście ?

@ i nici

 

[mała9595]

@ i nici

nick *

 

[xoxo.]

Ja po doświadczeniach z poprzednich ciąż na forach wiem że osoby które się mało udzielają później całkiem się wykruszają... I też jestem zdania że jeśli ktoś chce być z nami w wątku prywatnym to musi się trochę częściej udzielać niż raz na miesiąc... Wczoraj leżąc z bólem poświęciłam trochę czasu na prześledzenie nas na forum i te które napisały jeden lub dwa posty usunęłam z listy czyli też jestem okrutna ale tak jak mówisz z każdym dniem będzie robić się bardziej prywatnie i lepiej jak każda będzie miała coś do dodania od siebie a nie tylko czytania o nas

Ja nie znoszę takich podglądaczy co się nie udzielają, albo raz na mówiąc odpowiedzą na jakiś temat. O sobie zero. Zawsze jak ktoś chce robić porządki to się znajdują osoby, które są oburzone. Sorry prywatny wątek nie jest obowiązkowy i jak komuś nie pasuje taki układ to może założyć swój wątek proste
Sporo osób się ujawnia i zgłasza do tego wątku właśnie gdy tylko zaczynamy o nim mówić, ale jakoś nie szczególnej wykazują zaangażowanie nie przekona mnie argument o braku czasu, bo ja go mam też bardzo mało…

 

[EJK85]

nick *

@mała9595 no jasne dziękuję .Tej nieszczęsnej małpy nie dawałam ale głowa mi teraz paruje .

 

[Miętusek]

My nocowalismy u znjamych dzis , nie uśmiechalo mi sie bo maluda chora...ale juz sie dawno umawialismy , mala zadowolona , ja tez po tym stresie odreagowalam , byly gry I smiechy ale nocka dramat, bo mala znowu kaszlala strasznie...ale obudzila sie na siusiu i noc sucha , jeszcze sie nie nastawiam ale to juz 2 noc z rzedu

Co do tematu prywatnego watku ...moze bede okrutma , ale na tym watku bedzirmy jeszcze bardziej sie poznawac otwierac , wysyłac zdjecia itd..i jest tu sporo kobietek ktore od samego początku sie udzielaja , sa aktywne...sa na bieżąco ..i sa to osoby ktore nadaja sie do watku prywatnego , ale osoby ktore na przyklad napisaly 1 czy 2 posty na poczatku I po ktoryms z kolei wywolaniu w końcu odpisuja ze sa , ze jest OK I czytaja to dla mnie troszje smieszne wybaczcie ale ja ma prywatnym watku nie czulabum sie juz komfortowo wiedzac ze sa z nami takie osoby...bo czytac dla rozrywki czy zbicia czasu mozna forum otwarte myślę ze czesc osob sie moze ze mna zgodziv a czesc nie , ale takie jest moje spostrzezenie i zdanie tyle.

A co do dzisiejszego dnia to zycze wam wszytskim zeby przyszly rok byl najpoeknieszym I najcudowniejszym niz dotychczas ! Zeby każda mogla cieszyc sie kazdym dniem w spokoju do rozwiazania , cjoc wiem ze to niemozliwe I najważniejsze SZCZESLIWEGO ROZWIAZANIA , zdrowka dla was I waszych rodzin !

Zgadzam się w 100% z Tobą co do wątku prywatnego. Też mnie zdziwiła ta odpowiedź - "jestem po prenatalnych, wszystko ok". Też będę okrutna, ale nie potrzebujemy na wątku prywatnym osób, które wpadną tylko pochwalić się zdjęciem USG lub dobrymi nowinami, a jak ktoś potrzebuje rady lub pomocy to już siedzi wygodnie cicho i czyta w ukryciu. No sorry, jesteśmy tu dla siebie wszystkie, aby się wspierać, pomagać na dobre i złe
Dlatego również chciałabym, żeby w wątku prywatnym były tylko i wyłącznie osoby, które są na bieżąco i w miarę się udzielają. Rozumiem, że można czuć się źle, ale tak jak ktoś już wcześniej napisał - jeśli jest czas na czytanie, to raz na jakiś czas można też się odezwać.

 

[Mkd92]

Też uważam, że prywatny wątek tylko dla bardziej zaangażowanych osób powinien być, ja przez jakiś czas odzywałam się dość mało ale teraz czuję się już na tyle dobrze, że mogę być tu częściej
Dziewczyny, szczęśliwego Nowego Roku dla Was i waszych fasolek <3 mam nadzieję że Nowy rok przyniesie Wam wszystkim świetne wiadomości a te niefajnie diagnozy okażą się pomyłką