reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2023

Jestem załamana .Badania prenatalne wyszły źle ,w USG lekarz stwierdził przepuklinę pępowiny której na tym etapie już nie powinno być a jeśli jest to jest objawem zespołu Edwardsa ...Ta wiadomość dosłownie ścięła mnie z nóg .17 stycznia mam amniopunkcje na wynik czeka się około 3tygodni do tego czasu chyba zwarjuje .Pytałam lekarza czy można zrobić wcześniej biopsję kosmówki ale powiedział, że wynik nie będzie 100%i często pobrany materiał nie nadaje się do badania .Wszystkie inne parametry typu
przezierność i obecność kości nosowej są ok . Prawdopodobieństwo trisomii 18 po USG i testach pappa wyszło 1do 4 więc tragicznie .Jestem kłębkiem nerwów po wyjściu z gabinetu zrobiło mi się słabo i musiałam chwilę posiedzieć żeby dojść do siebie .Jutro lub po nowym roku ma dzwonić do mnie pani Profesor z przychodni genetycznej może od niej dowiem się coś więcej ...
Wierzę mocno że wszystko okaże się złym snem i jednak małe żywo będzie okazem zdrowia ❤️✊✊✊
Modlę się o was ❤️❤️
 
reklama
Wczoraj opisywałam tu sytuacje mojej koleżanki... 2 USG wskazywały zespół Downa, test pappa to samo a amniopunkcja wykazała że dziecko jest zdrowe i takie się urodziło... Dziś mi lekarz tłumaczył że badanie USG jak i testy z krwi nie są miarodajnym potwierdzeniem lub wykluczeniem chorób w tym trisomii... Wierzę że będzie dobrze ✊ musi być
Boże tak bardzo chciałabym wierzyć w to co piszesz o USG i testach z krwi. Mi z krwi wyszło ryzyko skorygowane T21 i T13 1:4 a T18 1:18 natomiast NT 10 mm. Dodatkowo wada serca także prognozy kipeskie niestety 😢
 
Tak mi przykro! Przed Tobą stresujący czas, mam nadzieję że to wszystko okaże się pomyłką... Z tego co kojarzę to do tego samego lekarza prowadzisz ciążę, wcześniej nic nie było widać?? Może dla pewności spróbuj USG u innego lekarza jeszcze...
Ja też po swoim przykładzie bym zaproponowała powtórkę badania u innego lekarza
 
Boże tak bardzo chciałabym wierzyć w to co piszesz o USG i testach z krwi. Mi z krwi wyszło ryzyko skorygowane T21 i T13 1:4 a T18 1:18 natomiast NT 10 mm. Dodatkowo wada serca także prognozy kipeskie niestety 😢
Wiem że takie cuda rzadko się zdarzają ale skoro są takie przypadki to znaczy że lekarze też potrafią się pomylić 😢 wiem że to może żmudne nadzieję ale naprawdę jestem osobą która doświadczyła potęgi podświadomości i naprawdę lepiej wierzyć że będzie dobrze niż że jest źle ☹️ u mnie w drugiej ciąży było bodajże T21:1:4; T13:1:18 i T18 1:100 a nt wynosiło 4,3 ale to było tylko na USG na nfz, pappa to wykluczyły i wizyta u innego lekarza to wykluczyły
 
Ja też po swoim przykładzie bym zaproponowała powtórkę badania u innego lekarza
Ja 2 stycznia idę też na prenatalne do tego samego lekarza co EJK. Wiem że to irracjonalne ale zaczęłam się przejmować co mi "wynajdzie". Nie znam się na tym kompletnie ale nie rozumiem jak nagle na USG prenatalnym są tak straszne rzeczy dostrzegane jak u Pszczółki i EJK, a wcześniej wszystko jest ok. To przecież to samo USG jakby nie było... U mnie też lekarz mówi że wszystko cacy, ale kto wie jaka jest prawda...
 
Mi dziś lekarza powiedział że biopsja kosmówki jest tak samo rozstrzygająca jak amniopunkcja 🤷 Dziś przy zabiegu oraz USG było trzech lekarzy. Po pobraniu kosmówki i owodni sprawdzali kilka razy czy w próbce na pewno znajduje się to co powinno i mam nadzieję że tak będzie. Ale kurcze wiedzę co lekarz to inna opinia i bądź tu mądry człowieku.
Powiem z perspektywy tej doby cieszę się, że zabieg był zrobiony z dnia na dzień bo nie miałam dużo czasu na analizowanie i wertowanie internetu. Czy to dobrze czas pokaże.
Dokładnie to czekanie będzie nas powoli zabijać .Co by się nie miało stać zawsze lepsza najgorsza prawda od niepewności
 
Ja 2 stycznia idę też na prenatalne do tego samego lekarza co EJK. Wiem że to irracjonalne ale zaczęłam się przejmować co mi "wynajdzie". Nie znam się na tym kompletnie ale nie rozumiem jak nagle na USG prenatalnym są tak straszne rzeczy dostrzegane jak u Pszczółki i EJK, a wcześniej wszystko jest ok. To przecież to samo USG jakby nie było... U mnie też lekarz mówi że wszystko cacy, ale kto wie jaka jest prawda...
Dokładnie też mnie to dziwi że nikt tego wcześniej nie widział 😱 np rozumiem że nt mogli nie widzieć bo to się mierzy na prenetalnych ale np już serduszko czy obrzęki powinny być wykryte na normalnym USG 😱
 
reklama
Ja 2 stycznia idę też na prenatalne do tego samego lekarza co EJK. Wiem że to irracjonalne ale zaczęłam się przejmować co mi "wynajdzie". Nie znam się na tym kompletnie ale nie rozumiem jak nagle na USG prenatalnym są tak straszne rzeczy dostrzegane jak u Pszczółki i EJK, a wcześniej wszystko jest ok. To przecież to samo USG jakby nie było... U mnie też lekarz mówi że wszystko cacy, ale kto wie jaka jest prawda...
Niby to samo a jednak takie kwiatki wychodzą ...przepukilna pępowiny na wcześniejszym etapie ciąży jest fizjologiczna i nie jest powodem do niepokoju natomiast w 12tygodniu powinno już jej nie być u nas niestety jest a w niej widoczne są jelita dziecka .Czytam co się da w internecie ale na nic się to zdaje ...pozostaje nam czekać do amniopunkcji i modlić się o cud
 
Do góry