reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2023

reklama
Hej, ja po tych wszystkich wpisach od wczoraj i wiadomości od agnes0 zapisałam się dziś na wizytę. Pół nocy nie spałam, bo się martwiłam. Miałyśmy ten sam termin i to mnie chyba dobiło. O 12 wizyta trzymajcie kciuki.
Co do poronienia to w pierwszej ciąży wybrałam łyżeczkowanie, bo psychicznie było mi tak ciężko że chciałam mieć to szybko z głowy. Tabletki nic nie dawały, nawet plamienia. Po zabiegu miałam zielone światło do starań jak tylko przestane krwawić.
 
Dziś na 17 mam wizytę , proszę o trzymanie kciuków , objawy ustały , bardzo się boje
Daj znać po wizycie jak tam bobo .U mnie też wszystkie objawy ustały i zaczynam schizować ,wizytę mam dopiero 29.12 - prenatalne i do tego czasu chyba osiwieje .Zastanawiam się nad zakupem detektora tętna być może on w takich sytuacjach by mnie uspokoił.
 
Hej 😊 !

Którą z Was cycki przestały tak mocno bolec, jakby się uspokoiły a na wizycie wyszło później, że wszystko oki ? Bo mnie już nie bolą tak jak na początku. W dodatku miałam straszny sen i obudziłam się jakaś taka poschizowana…


@AgaM95 trzymam kciuki 🤞🤞🤞
U mnie ból też się uspokoił - w dzień muszę się macać :D w nocy czuję większy ból, ale to nie jest to samo co wcześniej. U mnie te objawy wyciszają się po najgorszym dla mnie pod względem samopoczucia 8 tyg.
Ale zauważyłam, że mam zadyszkę po wejściu po schodach w domu. Wczoraj rozmawiałam przez tel i musiałam przerwać rozmowę, bo nie byłam w stanie rozmawiać - tak się zmęczyłam 😅
Edit - na wizycie byłam w poniedziałek i wszystko jest w porządku.
 
Daj znać po wizycie jak tam bobo .U mnie też wszystkie objawy ustały i zaczynam schizować ,wizytę mam dopiero 29.12 - prenatalne i do tego czasu chyba osiwieje .Zastanawiam się nad zakupem detektora tętna być może on w takich sytuacjach by mnie uspokoił.
Też myślę o zakupie detektora, ale to dopiero w styczniu po prenatalnych. Muszę się rozejrzec, który jest wart uwagi ;)

Dziewczyny, powodzenia na dzisiejszych wizytach!! 🍀🍀🍀

A jak Wasze brzuszki?
Ja z jednej strony się cieszę, a z drugiej jestem przerażona, bo z początkiem 10 tyg mój brzuch stał się widoczny. Nie wiem czy to normalne? Nie mam zaparć, wypróżniam się już regularnie. Brzuch widać nawet rano... 😉
 
Też myślę o zakupie detektora, ale to dopiero w styczniu po prenatalnych. Muszę się rozejrzec, który jest wart uwagi ;)

Dziewczyny, powodzenia na dzisiejszych wizytach!! 🍀🍀🍀

A jak Wasze brzuszki?
Ja z jednej strony się cieszę, a z drugiej jestem przerażona, bo z początkiem 10 tyg mój brzuch stał się widoczny. Nie wiem czy to normalne? Nie mam zaparć, wypróżniam się już regularnie. Brzuch widać nawet rano... 😉

U mnie jest bardzo delikatnie zaokrąglony pod pępkiem, ale najbardziej wieczorami. Rano jak wstaje i patrzę bokiem do lustra to mooooooże delikatnie :)
Bardziej meczy mnie dalej średni apetyt i odruch wymiotny z rana co dwa dni, czasem codziennie, zaraz po wstaniu. Chociaż dwa dni temu po południu wymiotowałam. A mało jem. Waga już -5 kg. Głównie jem na śniadanie płatki z mlekiem, w ciągu dnia kiwi,pomarańcze,jabłko, mandarynki, orzechy, MIx sałat z pomidorkami koktajlowymi, słone paluszki, kisielki, placuszki z jabłkami,
ostatnio miałam tez mega ochotę na kabanosy, na raz zjadłam ostatnio cała paczkę 🙈

Powiedzcie co Wy jecie ? Może się zainspiruje jakimś Waszym przysmakiem bo mój jadłospis jest słaby, ale na więcej nie mogę za bardzo patrzec 🤢
 
U mnie jest bardzo delikatnie zaokrąglony pod pępkiem, ale najbardziej wieczorami. Rano jak wstaje i patrzę bokiem do lustra to mooooooże delikatnie :)
Bardziej meczy mnie dalej średni apetyt i odruch wymiotny z rana co dwa dni, czasem codziennie, zaraz po wstaniu. Chociaż dwa dni temu po południu wymiotowałam. A mało jem. Waga już -5 kg. Głównie jem na śniadanie płatki z mlekiem, w ciągu dnia kiwi,pomarańcze,jabłko, mandarynki, orzechy, MIx sałat z pomidorkami koktajlowymi, słone paluszki, kisielki, placuszki z jabłkami,
ostatnio miałam tez mega ochotę na kabanosy, na raz zjadłam ostatnio cała paczkę 🙈

Powiedzcie co Wy jecie ? Może się zainspiruje jakimś Waszym przysmakiem bo mój jadłospis jest słaby, ale na więcej nie mogę za bardzo patrzec 🤢
Ja praktycznie ciągle to samo ale mdli mnie zpo zjedzeniu większości rzeczy nawet takich które lubię bardziej. Glownie jajka, kanapki z pasta jajeczna, na obiad zazwyczaj jakiś makaron z sosem pomidorowym albo zupa. Wczoraj sobie zrobiłam do pracy slatke z kurczakiem i szpinakiem ale jakoś nie mogę dzisiaj na nią patrzeć. Może później zjem. Papryka i ogórki zielone i kiszone mi smakuja więc jem.
 
Kochane, ja też się zaczęłam przejmować i martwić po przeczytaniu tych wszystkich smutnych wiadomości, bo miałam nadzieję, że wkraczając w taki etap (też zbliżony do mojego tygodnia i terminu...), będziemy już doświadczać tylko dobrych wieści. 😔 Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i te najbliższe, przedświąteczne. 👍👍 Ja się wybieram po świętach i mam nadzieję, że ta wizyta mnie uspokoi, bo kolejna to już prenatalne 😱 Tak bym chciała zacząć drugi trymestr.. Może byłabym pewniejsza tej ciąży 🙄
 
Hej 😊 !

Którą z Was cycki przestały tak mocno bolec, jakby się uspokoiły a na wizycie wyszło później, że wszystko oki ? Bo mnie już nie bolą tak jak na początku. W dodatku miałam straszny sen i obudziłam się jakaś taka poschizowana…


@AgaM95 trzymam kciuki 🤞🤞🤞
Mnie już tak nie bolą, tylko w nocy sutki jak się przewracam z boku na bok.
 
reklama
Do góry