reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2023

reklama
Hej, ja po tych wszystkich wpisach od wczoraj i wiadomości od agnes0 zapisałam się dziś na wizytę. Pół nocy nie spałam, bo się martwiłam. Miałyśmy ten sam termin i to mnie chyba dobiło. O 12 wizyta trzymajcie kciuki.
Co do poronienia to w pierwszej ciąży wybrałam łyżeczkowanie, bo psychicznie było mi tak ciężko że chciałam mieć to szybko z głowy. Tabletki nic nie dawały, nawet plamienia. Po zabiegu miałam zielone światło do starań jak tylko przestane krwawić.
 
Dziś na 17 mam wizytę , proszę o trzymanie kciuków , objawy ustały , bardzo się boje
Daj znać po wizycie jak tam bobo .U mnie też wszystkie objawy ustały i zaczynam schizować ,wizytę mam dopiero 29.12 - prenatalne i do tego czasu chyba osiwieje .Zastanawiam się nad zakupem detektora tętna być może on w takich sytuacjach by mnie uspokoił.
 
Hej 😊 !

Którą z Was cycki przestały tak mocno bolec, jakby się uspokoiły a na wizycie wyszło później, że wszystko oki ? Bo mnie już nie bolą tak jak na początku. W dodatku miałam straszny sen i obudziłam się jakaś taka poschizowana…


@AgaM95 trzymam kciuki 🤞🤞🤞
U mnie ból też się uspokoił - w dzień muszę się macać :D w nocy czuję większy ból, ale to nie jest to samo co wcześniej. U mnie te objawy wyciszają się po najgorszym dla mnie pod względem samopoczucia 8 tyg.
Ale zauważyłam, że mam zadyszkę po wejściu po schodach w domu. Wczoraj rozmawiałam przez tel i musiałam przerwać rozmowę, bo nie byłam w stanie rozmawiać - tak się zmęczyłam 😅
Edit - na wizycie byłam w poniedziałek i wszystko jest w porządku.
 
Daj znać po wizycie jak tam bobo .U mnie też wszystkie objawy ustały i zaczynam schizować ,wizytę mam dopiero 29.12 - prenatalne i do tego czasu chyba osiwieje .Zastanawiam się nad zakupem detektora tętna być może on w takich sytuacjach by mnie uspokoił.
Też myślę o zakupie detektora, ale to dopiero w styczniu po prenatalnych. Muszę się rozejrzec, który jest wart uwagi ;)

Dziewczyny, powodzenia na dzisiejszych wizytach!! 🍀🍀🍀

A jak Wasze brzuszki?
Ja z jednej strony się cieszę, a z drugiej jestem przerażona, bo z początkiem 10 tyg mój brzuch stał się widoczny. Nie wiem czy to normalne? Nie mam zaparć, wypróżniam się już regularnie. Brzuch widać nawet rano... 😉
 
Też myślę o zakupie detektora, ale to dopiero w styczniu po prenatalnych. Muszę się rozejrzec, który jest wart uwagi ;)

Dziewczyny, powodzenia na dzisiejszych wizytach!! 🍀🍀🍀

A jak Wasze brzuszki?
Ja z jednej strony się cieszę, a z drugiej jestem przerażona, bo z początkiem 10 tyg mój brzuch stał się widoczny. Nie wiem czy to normalne? Nie mam zaparć, wypróżniam się już regularnie. Brzuch widać nawet rano... 😉

U mnie jest bardzo delikatnie zaokrąglony pod pępkiem, ale najbardziej wieczorami. Rano jak wstaje i patrzę bokiem do lustra to mooooooże delikatnie :)
Bardziej meczy mnie dalej średni apetyt i odruch wymiotny z rana co dwa dni, czasem codziennie, zaraz po wstaniu. Chociaż dwa dni temu po południu wymiotowałam. A mało jem. Waga już -5 kg. Głównie jem na śniadanie płatki z mlekiem, w ciągu dnia kiwi,pomarańcze,jabłko, mandarynki, orzechy, MIx sałat z pomidorkami koktajlowymi, słone paluszki, kisielki, placuszki z jabłkami,
ostatnio miałam tez mega ochotę na kabanosy, na raz zjadłam ostatnio cała paczkę 🙈

Powiedzcie co Wy jecie ? Może się zainspiruje jakimś Waszym przysmakiem bo mój jadłospis jest słaby, ale na więcej nie mogę za bardzo patrzec 🤢
 
U mnie jest bardzo delikatnie zaokrąglony pod pępkiem, ale najbardziej wieczorami. Rano jak wstaje i patrzę bokiem do lustra to mooooooże delikatnie :)
Bardziej meczy mnie dalej średni apetyt i odruch wymiotny z rana co dwa dni, czasem codziennie, zaraz po wstaniu. Chociaż dwa dni temu po południu wymiotowałam. A mało jem. Waga już -5 kg. Głównie jem na śniadanie płatki z mlekiem, w ciągu dnia kiwi,pomarańcze,jabłko, mandarynki, orzechy, MIx sałat z pomidorkami koktajlowymi, słone paluszki, kisielki, placuszki z jabłkami,
ostatnio miałam tez mega ochotę na kabanosy, na raz zjadłam ostatnio cała paczkę 🙈

Powiedzcie co Wy jecie ? Może się zainspiruje jakimś Waszym przysmakiem bo mój jadłospis jest słaby, ale na więcej nie mogę za bardzo patrzec 🤢
Ja praktycznie ciągle to samo ale mdli mnie zpo zjedzeniu większości rzeczy nawet takich które lubię bardziej. Glownie jajka, kanapki z pasta jajeczna, na obiad zazwyczaj jakiś makaron z sosem pomidorowym albo zupa. Wczoraj sobie zrobiłam do pracy slatke z kurczakiem i szpinakiem ale jakoś nie mogę dzisiaj na nią patrzeć. Może później zjem. Papryka i ogórki zielone i kiszone mi smakuja więc jem.
 
Kochane, ja też się zaczęłam przejmować i martwić po przeczytaniu tych wszystkich smutnych wiadomości, bo miałam nadzieję, że wkraczając w taki etap (też zbliżony do mojego tygodnia i terminu...), będziemy już doświadczać tylko dobrych wieści. 😔 Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i te najbliższe, przedświąteczne. 👍👍 Ja się wybieram po świętach i mam nadzieję, że ta wizyta mnie uspokoi, bo kolejna to już prenatalne 😱 Tak bym chciała zacząć drugi trymestr.. Może byłabym pewniejsza tej ciąży 🙄
 
Hej 😊 !

Którą z Was cycki przestały tak mocno bolec, jakby się uspokoiły a na wizycie wyszło później, że wszystko oki ? Bo mnie już nie bolą tak jak na początku. W dodatku miałam straszny sen i obudziłam się jakaś taka poschizowana…


@AgaM95 trzymam kciuki 🤞🤞🤞
Mnie już tak nie bolą, tylko w nocy sutki jak się przewracam z boku na bok.
 
reklama
Do góry