Karolina_st
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2018
- Postów
- 2 284
Moja siostra i koleżanka rodziły w szpitalu Bonifratów w Katowicach -Bogucicach .Obie bardzo zadowolone z opieki i obie bardzo chwaliły przyjazne panie położne .Ja mam dość sceptyczne nastawienie do szpitali prywatnych .Jest dobrze jak jest dobrze ...jak są komplikacje to słyszałam poczta pantoflową że Łubinowa dzwoniła na pogotowie po pomoc .
Tak, jeśli są komplikacje u matki lub dziecka to karetką na ligote (2 min) to jest wpisane w brak referencyjnosci. Z drugiej strony, są też zwolennicy porodów domowych itd w Rudzie gdzie rodziłam mieli III stopień referencyjnosci, co z tego jeśli trafiłam na zmianę ludzi pozbawionych empatii?
Że zszyli mnie tak że tydzień nie umiałam siedziec a polozna się chwyciła za głowę i nacieli bez pozwolenia? Moja przyjaciółka rodziła tam dwa lata wcześniej i była zadowolona, nie miała takiego przypadku.. ja nie chce "szansy że trafię" na dobrą zmianę, chce mieć jak największą pewność że będę potraktowana jak człowiek.
Edit: chciałam tylko dodać że absolutnie nikogo nie namawiam do wyboru takiego czy innego szpitala, to bardzo osobista sprawa i wybór każdej z nas, to tylko moje przemyślenie - sama nie mam na ten moment pojęcia gdzie i jak będę rodzic
Ostatnia edycja: