Lipcowe mamy 2023

[Karolina_st]

Mi jest obojętne. Najważniejsze żeby nasze dzieciaki były zdrowe
A w jakim wieku masz syna? Ja mam roczną córeczkę i dla dziewczynki mam wszystko. Dla chłopca wszystko będzie trzeba kupić. Zawsze można się wymienić ciuchami

4 lata właśnie dla niego dostałam milion ciuchów już bo same chłopaki w rodzinie ale ma też jedną małą kuzynkę więc najwyżej od niej coś dostaniemy a resztę się dokupi nie jest to jakiś wielki problem oczywiście, najważniejsze żeby było zdrowe

 

[mała9595]

Dokładnie najważniejsze żeby było zdrowe . Ale ja tak podświadomie chciała bym córeczkę ( syna już mam ) to była by parka , mój mąż też chciał by córeczkę ale mówi że patrząc na ,, historię " w naszej rodzinie to będzie pewnie chłopak. No ale tak jak mówię najważniejsze żeby było zdrowe .

Jestem tego samego zdania co Wy dziewczyny. Czy chłopiec czy dziewczynka to naprawdę nie ma dla mnie znaczenia, aby były zdrowe wszystkie
Chociaż jeśli chodzi o przeczucie to od początku miałam takie, że to chłopiec. A Wy macie jakieś „przeczucie”?

 

[angie.]

Hej dziewczyny , ja dostałam skierowanie na badania krwi i moczu , jutro je zrobie...ale wydaje mi się że coś mało ...co miałyście do zrobienia ?

Co do płci...na pokładzie 3.5 letnia coreczka , więc byłoby cudownie mieć chłopca, ale ważne by było zdrowe i co ma być to będzie

 

[mała9595]

Hej dziewczyny , ja dostałam skierowanie na badania krwi i moczu , jutro je zrobie...ale wydaje mi się że coś mało ...co miałyście do zrobienia ?

Co do płci...na pokładzie 3.5 letnia coreczka , więc byłoby cudownie mieć chłopca, ale ważne by było zdrowe i co ma być to będzie

A co już robiłaś oprocz krwi i moczu?

 

[jotk.a]

Hej dziewczyny , ja dostałam skierowanie na badania krwi i moczu , jutro je zrobie...ale wydaje mi się że coś mało ...co miałyście do zrobienia ?

Co do płci...na pokładzie 3.5 letnia coreczka , więc byłoby cudownie mieć chłopca, ale ważne by było zdrowe i co ma być to będzie

Ja to:

 

[angie.]

A co już robiłaś oprocz krwi i moczu?

krew i mocz będę dopiero jutro robić ( zaczynam jutro 9 tydzień) mialam robiona morfologie jak byłam w 4 tyg (w szpitalu) a do tej pory miałam usg piersi, wczoraj pobrana cytologie i badania tarczycy bo miałam wizyte u endo .

A to moje zlecenie :

 

[mała9595]

krew i mocz będę dopiero jutro robić ( zaczynam jutro 9 tydzień) mialam robiona morfologie jak byłam w 4 tyg (w szpitalu) a do tej pory miałam usg piersi, wczoraj pobrana cytologie i badania tarczycy bo miałam wizyte u endo .

A to moje zlecenie :

No to na moje oko wystarczająco, bo ja mam chyba takie same jak Ty. Oprocz tego jeszcze robiłam cytomegalie.

A ogólnie skierowanie dostałam od prywatnego, ale polowe z tego zrobiłam na NFZ, bo poprosiłam na wizycie NFZ żeby mi dał skierowanie zawsze to zostanie coś w kieszeni, na przykład na to co nie jest refundowane.

 

[Karolina_st]

Matko a ja się teraz poschizowalam. od 2 dni dodaje sobie do kanapki ser feta z biedronki, a teraz usłyszałam że nie można bo ten akurat może być z mleka niepasteryzowanego (nie sprecyzowali na opakowaniu). to jest super przykład jak wszystko sprawdzam a tu przypadkiem taka wpadka a wpisywałam w google ser feta i 5 pierwszych artykułów że jest bezpieczny znowu mam pare dni z życia wyjęte bo się będę stresować...

 

[dirtycriminal]

Matko a ja się teraz poschizowalam. od 2 dni dodaje sobie do kanapki ser feta z biedronki, a teraz usłyszałam że nie można bo ten akurat może być z mleka niepasteryzowanego (nie sprecyzowali na opakowaniu). to jest super przykład jak wszystko sprawdzam a tu przypadkiem taka wpadka a wpisywałam w google ser feta i 5 pierwszych artykułów że jest bezpieczny znowu mam pare dni z życia wyjęte bo się będę stresować...

Mysle ze sery marketowe są wszystkie pasteryzowane,pytałam lekarza o ser feta mówił, że mają być pasteryzowane taki ser musiałabyś kupić w specjalnym sklepie z serami świata żeby nie był pasteryzowany i prawdziwy pleśniowy ale oczywiście lepiej unikać tych pleśniowych

 

[mała9595]

Matko a ja się teraz poschizowalam. od 2 dni dodaje sobie do kanapki ser feta z biedronki, a teraz usłyszałam że nie można bo ten akurat może być z mleka niepasteryzowanego (nie sprecyzowali na opakowaniu). to jest super przykład jak wszystko sprawdzam a tu przypadkiem taka wpadka a wpisywałam w google ser feta i 5 pierwszych artykułów że jest bezpieczny znowu mam pare dni z życia wyjęte bo się będę stresować...

Nie stresuj się! Przez dwa dni na pewno nie zjadłaś kilku bochenków z tym serkiem, małe ilości na pewno nie zaszkodzą. Fakt, tez kiedyś czytałam, ze nie można, ale na pewno od małej ilości nic się nie stanie. Nie jestem lekarzem, ale na nie schizuj!
( wiem łatwo mówić sama jestem panikara )