A ja dziś wstałam o mam wrażenie ze nie jestem w ciąży
kompletnie nic mi nie jest - cycki jakby żyły mi znikły ( są mniej widoczne) nawet kawa mi smakuje :/ której zapach mnie drażnił ... mam nadzieje ze to po prostu przywilej ze mi nic nie dolega zbyt w tej ciąży a nie powtórka z rozrywki :/ ale jak czytam was to mi zle chyba naprawdę wolałbym kibel przytulać , czuła bym się pewniej. Ej i najgorzej czy któraś ma totalny awers do seksu ? Jeżu mógłby nie istnieć a już czuje w głowie ze starego przeciągam już zbyt długo. Przeciwwskazań w sumie nie mam
ale chęci zerowe. Wiem ze któraś odwrotnie aż zazdroszczę heh
a napewno moj mąż ;p