reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

Na prawdę zaczynam się zastanawiac czy ja jestem w ciąży, czy zaraz okres dostanę. Nie mam żadnych mdłości, nie jestem zmęczona, nie chodzę sikać 😬
Tylko strasznie boli mnie brzuch, cały czas. No i krzyż 😖
Bierzesz jakieś leki? Na bóle podbrzusza możesz wziąć Nospę. Jeśli piszesz, że strasznie boli to raczej powinnaś z tym coś zrobić. Możesz brać też profilaktycznie magnez.
 
reklama
Hej, kidawska-Lipecka jeat super, empatyczna kobitka. Mnie pytała gdzie pracuję, ale u mnie typowo biurowa praca z możliwością zdalnej, więc mi nie zależy na zwolnieniu. Z lekow tez mi nic nie wypisala, ale wyniki mam wedlug niej dobre i dwoe ostatnie ciąze donoszone. Pierwszą pierwszą ciążę poroniłam w 6 tyg i wtedy do niej trafiłam. Super się wtedy mną zajeła. Przy kolejnej ciàzy od razu leki na podtrzymanie i zwolnienie. Z twrminami do niej jest ciężko, ale możesz spróbować. Osobiście ją bardzo polecam.
Właśnie patrzyłam i nigdzie nie na do niej miejsc. 😞 dzięki za info
 
dzięki za podniesienie na duchu :) A też miałaś takie bóle typowo "okresowe"? 😬
Bóle "okresowe" miałam typowo kolo daty spodziewanej miesiączki, myślałam, że dostanę okres na 100%, tylko mi się przesunie.. 😏 później spokoj, teraz znowu zaczął mnie pobolewać. Wg gina mam ciążę młodsza niż myślałam, bo teraz 6+5, ale beta mi do tego nie pasuje i idę 15 do innego, niech jeszcze jeden określi wiek ciąży 🤷‍♀️ chciałabym usłyszeć, ze tamten sie pomylił i jednak wszystko wg schematu idzie.
 
byłam dzisiaj prywatnie na wizycie. Mam zwolnienie póki nie spotkam się z moją lekarz prowadzącą. Ogólnie spłakałam się jak bóbr (tym razem to stres) i pan doktor mocno się przejął plus pouczył mnie, że tak silny stres też może zaszkodzić maleństwu. Dodatkowo zrobił usg i okazało się, że poprzednia ginekolog nie ma wystarczająco doświadczenia i zarodek wcale nie jest za nisko, jest położony idealnie, ale mam zrotowaną macicę i stąd takie przekonanie pani doktor. Serduszko bije jak trzeba, nawet przez chwilkę je słyszałam i ogólnie wszystko jest ok. Nie zna się na łupieżu, ale jak się przebierałam to poczytał i zapewnił, że to nie powinno mieć wpływu na płód.
Ogólnie jestem super zadowolona z wizyty, ale jakoś tak czuję się emocjonalnie rozwalona. Nic tylko bym ryczała (i spała), już sama nie wiem czemu.
Na szczęście nie muszę tylko leżeć (bo to mi groziło przy diagnozie nisko położonego zarodka). Ciągle mnie pobolewa też głowa, prawie nic nie chcę jeść, wszystko mnie brzydzi. Rano to już w ogóle, ratują mnie słone paluszki.

Co do badań to przyjaciółka robiła sanco i dopiero po nich przestała się denerwować, więc chociażby dlatego na pewno któryś test zrobię. Dopiero wczoraj od Was dowiedziałam się, że są jeszcze inne testy, ale to jeszcze poczytamy z mężem i zdecydujemy.
 
Wg norm laboratorium to niewiem, bo tam są ogólne: 1 - 10 tc - 5 mIU - 417430 mIU
U mnie aktualnie 5+3, ale owulację miałam ok. 17dc. Więc ciąża na pewno będzie młodsza o kilka dni z usg.
Ooo to w ogóle szerokie te normy piszą 🙂 u mnie były wartości referencyjne dla danych tygodni, co laboratorium to inaczej. Niby nie powinno się porównywać wyników, ale tak podglądam babeczki z ich wynikami, bo sama nie mogę dojść do ładu z wiekiem ciąży 🤭 jakoś przestałam ufać mojemu ginekologowi i swiruje teraz 😅 wg mojego gina beta 4100 wychodziła mi 4+1, bo stwierdził, że ciaza młodsza niż się spodziewałam 😉 chyba już mam za dużo czasu na wymyślanie 🙈
 
byłam dzisiaj prywatnie na wizycie. Mam zwolnienie póki nie spotkam się z moją lekarz prowadzącą. Ogólnie spłakałam się jak bóbr (tym razem to stres) i pan doktor mocno się przejął plus pouczył mnie, że tak silny stres też może zaszkodzić maleństwu. Dodatkowo zrobił usg i okazało się, że poprzednia ginekolog nie ma wystarczająco doświadczenia i zarodek wcale nie jest za nisko, jest położony idealnie, ale mam zrotowaną macicę i stąd takie przekonanie pani doktor. Serduszko bije jak trzeba, nawet przez chwilkę je słyszałam i ogólnie wszystko jest ok. Nie zna się na łupieżu, ale jak się przebierałam to poczytał i zapewnił, że to nie powinno mieć wpływu na płód.
Ogólnie jestem super zadowolona z wizyty, ale jakoś tak czuję się emocjonalnie rozwalona. Nic tylko bym ryczała (i spała), już sama nie wiem czemu.
Na szczęście nie muszę tylko leżeć (bo to mi groziło przy diagnozie nisko położonego zarodka). Ciągle mnie pobolewa też głowa, prawie nic nie chcę jeść, wszystko mnie brzydzi. Rano to już w ogóle, ratują mnie słone paluszki.

Co do badań to przyjaciółka robiła sanco i dopiero po nich przestała się denerwować, więc chociażby dlatego na pewno któryś test zrobię. Dopiero wczoraj od Was dowiedziałam się, że są jeszcze inne testy, ale to jeszcze poczytamy z mężem i zdecydujemy.
I wez tu zaufaj lekarzowi... jak widac nie kazdy zna sie na tym co robi . Ciesze sie bardzo na te informacje i teraz glowa do gory mamusia ;)
 
Właśnie patrzyłam i nigdzie nie na do niej miejsc. 😞 dzięki za info
Sprobuj zadzwonic na infolinię do luxmedu, ja ostatnio umawialam sie w placowce i mam na 9 grudnia. Ostatnio jest dramat w luxmedzie z terminami, a przez aplikacje to juz graniczy z cudem zeby jakis termin do sprcjalisty logiczny dostac 😏 Pare lat temu to inna bajka była, strasznie się popsuło.
 
Bierzesz jakieś leki? Na bóle podbrzusza możesz wziąć Nospę. Jeśli piszesz, że strasznie boli to raczej powinnaś z tym coś zrobić. Możesz brać też profilaktycznie magnez.
wiesz co może nie są faktycznie tak intensywne jak przy okresie, ale tak mnie paraliżują, że je sobie wyolbrzymiam 😖 leków poza Letroxem żadnych nie biorę na razie
Chyba po prostu muszę cierpliwie czekać na termin wizyty i zająć się czymś, żeby nie panikować, ale ciężko mi się wyluzować jak tyle się staraliśmy
 
Dziewczyny, ten druk usg jest standardowy i wszędzie macie takie kolumny z napisem : gravida para ectopic aborta(w prawym rogu).. bo ja już zaczynam ostro świrować, że ten moj gin nie mówi mi ze jest coś nie tak.. bierze mnie chyba przed poniedziałkową wizyta 😬 przeglądam usg, szukam informacji.. mnie też już ogarnia panika ciążowa 😶 20211113_194334.jpg
 
reklama
Ja dziś troszkę się zdziwiłam bo od 5 dni leżę i jem ... zero ruchów ( poza chodzeniem po coś do zjedzenia i do wc ) a waga ani drgnęła.
Ale odczuwam dziwny metaliczny posmak w ustach. Nie mdli mnie ale ten posmak, taki fuj. Umyłam ponownie zęby, po chwili znowu to samo.
ty farciaro!
#zazdro
Co do posmaku to gdzies kilka dni temu czytalam ze powinno sie zmienic suplement ciazowy ale nie pamietam gdzie to bylo.
 
Do góry