reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Dziewczyny ja oszaleje! Trzeba mieć dużo zdrowia, cierpliwości i czasu aby leczyć się na NFZ!! Pojechałam dzisiaj do tego lekarza rodzinnego, który mnie wczoraj przyjąć nie mógł, okazało się ze wystawi mi l4 na ten tydzień bez problemu, tylko ze moja moja karta ginekologiczna jest w innym gabinecie a pielęgniarka która obsługuje jej gabinet nie może tam wchodzić, rzekomo. Dobrze, ze znałam kod choroby, podyktowałam pani dr i ok, po 5 min dyskusji z przemiła panią dr okazało się ze ona nie potrafi wystawiać l4 elektronicznego( nie dziwie się bo miała ok 70 lat) wiec wystawiła karteczkę i kazała iść do swojej pielęgniarki, a tu foch kolejny... pani pielęgniarka nie potrafi, nie chce i nie będzie wystawiać l4... ręce opadają. Odesłano mnie do sekretariatu przychodni i wyobraźcie sobie ze sekretarka wystawiła mi to l4 z kodem B i z kodem choroby...paranoja jakaś!

Ponadto, wciąż jestem zapisana na wizytę do pani ginekolog na 6 maja, zamiast do swojego lekarza prowadzącego, który już wróci wtedy z urlopu. Ponoć to problem aby mnie przepisać. No dramat! Witaj maj! Witaj Polsko!!

Idę zjeść chipsy!
 
reklama
Ogólnie ładne, oryginalne.. nie chodzi mi o takie najzwyklejsze typu babydream czy pampers jak są np w rossmannie. Potrzebne dla mnie i na prezent
Zobacz może na noski eskimoski.

@Si.Kat współczuję przeżyć z L4. Mi chcieli wczoraj odwołać dzisiejszą wizytę i przenieść na 6 maja, ale powiedziałam, że nie ma szans, bo mi się dzisiaj zwolnienie kończy i tym sposobem wcisnęli mnie jeszcze na wczoraj. No i w sumie dobrze wyszło, bo miałam szybciej kontrolę, a coś mi się ostatnio brzuch spina.
 
Hej informuję że u nas kryzys zażegnany, muszę tylko leżeć z nogami w górze i łykać leki. Wizytę mam 7 i mam nadzieję że już pozwoli mi normalnie funkcjonować no wiadomo oszczędzać się będą musiała ale lepsze to niż ciągłe leżenie.
 
Hej informuję że u nas kryzys zażegnany, muszę tylko leżeć z nogami w górze i łykać leki. Wizytę mam 7 i mam nadzieję że już pozwoli mi normalnie funkcjonować no wiadomo oszczędzać się będą musiała ale lepsze to niż ciągłe leżenie.
To wizytujemy razem:)
 
Hej informuję że u nas kryzys zażegnany, muszę tylko leżeć z nogami w górze i łykać leki. Wizytę mam 7 i mam nadzieję że już pozwoli mi normalnie funkcjonować no wiadomo oszczędzać się będą musiała ale lepsze to niż ciągłe leżenie.
To bardzo dobra wiadomość. Trzymaj się jak najdłużej w dwupaku. Kciuki wciąż zaciśnięte.

Co u Was Dziewczyny? Taka cisza tu. Chyba wszystkie wypoczywacie gdzieś :)
 
reklama
Moj brzuch dzis protestuje wiec w domu ale pogoda srednia. Ladnie ale wichura.

Dzieciaki wychodzą z chorób więc po weekendzie wio do szkoły uff. :p
 
Do góry