reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Mam do Was pytanie. [emoji28]
Mamy z mężem spory problem. Wybraliśmy imię dla naszej córy, ale to nie jest polskie imię. Mieszkamy na wsi i doszliśmy do wniosku, że tutaj ludziom w ogóle ciężej będzie przywyknąć do takiego udziwnienia, a poza boję się, że jak przyjdzie co do czego, to Mała będzie musiała się przedstawiać 10 razy zanim ktoś zrozumie... Trochę się wahamy, bo się przyzwyczailiśmy do imienia, które wybraliśmy, ale biorąc pod uwagę dobro dziecka i komfort psychiczny jesteśmy skłonni zrezygnować z Abigail na rzecz czegoś łatwiejszego, ale dalej nie oklepanego. Aktualnie jesteśmy najbardziej skłonni zamienić Abi na Nela. Co myślicie o takim imieniu? Braliśmy pod uwagę też Emma, Dagmara (Daga), Łucja (ale tu brak mi możliwych zdrobnień...) i coś jeszcze, ale teraz nie mogę sobie przypomnieć.

Myśleliśmy jeszcze po prostu o Abi, to z hiszpańskiego, ale ostatecznie brzmi mało poważnie biorąc pod uwagę życie dorosłej kobiety. Jestem w kropce. Masakra. Pomyśleć, że dla chłopca imię wybraliśmy w moment, zgodnie i bez "ale". [emoji28]

Mnie osobiście się nie podoba, kojarzy mi się z elfem. [emoji15]
Z jednej strony nie patrzyłabym na to co ludzie powiedzą, lecz z drugiej masz rację że ktoś może wiele razy pytać o imię i się dziwić, może nawet śmiać?
Dla chlopca podobalo mi się Sebastian, ale teraz w czasach "typowego Seby i Karyny" odpusciłabym [emoji16]
Ciężki temat, macie jeszcze czas na przemyślenia ;)
 
Nie sugerowałabym się też, czy da się zdrabniać. Często po prostu nie trzeba zdrabniać. Ja moich dzieci nie zdrabniam (poza środkową, ale takie ma imię, że łatwiej i potem biedna nie mogła zrozumieć, że pełne imię jest inne :p ).
 
Mnie osobiście się nie podoba, kojarzy mi się z elfem. [emoji15]
Z jednej strony nie patrzyłabym na to co ludzie powiedzą, lecz z drugiej masz rację że ktoś może wiele razy pytać o imię i się dziwić, może nawet śmiać?
Dla chlopca podobalo mi się Sebastian, ale teraz w czasach "typowego Seby i Karyny" odpusciłabym [emoji16]
Ciężki temat, macie jeszcze czas na przemyślenia ;)
No właśnie chcemy podjąć decyzję szybciej, bo wolę się już zwracać do córki po imieniu. [emoji28] Chodzi mi tylko o dobro dziecka.
 
Moi rorzice i rodzice D. Kręcą nosem na imię dla naszego dziecka.
Ale uważam ze to nie ich sprawa jak mały będzie miał na imie.

Abigail bardzo ladne ale fakt ze u nas i to jeszcze w małej miejscowości mogloby byc uciążliwe.
 
No właśnie chcemy podjąć decyzję szybciej, bo wolę się już zwracać do córki po imieniu. [emoji28] Chodzi mi tylko o dobro dziecka.
Była "moda" na Janusza i Grażynę, a jaka bedzie za kilka lat? [emoji16] mniej pospolite imiona są fajne. Moja siostra wybrała Dorian 9lat temu i też było "takie inne?", teraz nikt na to nie zwraca uwagi. I się nie zdrabnia. Wybor należy do Was ;)
 
Co kto lubi tak naprawdę i to od was zależy jak wychowacie dziecko żeby się nie wstydziło imienia i potrafiło się postawić.

Ja mam na imię Pamela. Dopiero jak miałam 18 lat poznałam inna Pamele. Całe życie słyszałam "ooo Pamela Anderson pokaż cycki" ale z imienia byłam dumna bo tak nauczyli mnie rodzice
 
Co kto lubi tak naprawdę i to od was zależy jak wychowacie dziecko żeby się nie wstydziło imienia i potrafiło się postawić.

Ja mam na imię Pamela. Dopiero jak miałam 18 lat poznałam inna Pamele. Całe życie słyszałam "ooo Pamela Anderson pokaż cycki" ale z imienia byłam dumna bo tak nauczyli mnie rodzice
Racja :)
.to rodzice kreują to jak dziecko patrzy na siebie i innych.

Dzieci smieja sie z Brajana . ale dlaczego ?
Dziecko samo z siebie nie wie ze to jest smieszne dopoki ktos mu tego nie pokaże.
 
reklama
Mi bardzo podobało się Nel (jak z puszczyni i puszczy) i bardzo podobne do Nela, aczkolwiek u nas Nela to zdrobnienia od Kornelia, a Nel to Nel, Nelusia.
Ostateczne słowo co do wyboru imienia miał tata, bo taki był układ, ja dla syna on dla córki. I faktycznie dla syna nie mieliśmy problemu, od razu oboje wiedzieliśmy ze będzie Leon.
 
Do góry