Lipcowe mamy 2019

[slodkatrojeczka]

No ja też słyszałam, że prędzej dziewczyna będzie chłopakiem, niż chłopak dziewczyną, więc już nie mam złudzeń i nastawiam się na mężczyznę. Moje wymarzone różowe sukieneczki idą w odstawkę, ale może kiedyś jeszcze będzie mi dane
Ale tu u Was miło, dzięki za fajne przyjęcie
slodkatrojeczka też mam tą aplikację, ale praktycznie jej nie używam, bo przerażają mnie te upływające dni, teraz jak minęła połowa to już bliżej niż dalej, a przy pierwszym dziecku to czuję jedynie niepewność

Z każdym kolejnym wcale nie jest lepiej. Moja trzecia ciąża a schizuję gorzej niż przy pierwszej. Może ta nie do końca pełna świadomość w pierwszej ciąży była zbawienna Będzie czas i na córkę Ja mam pierwszego syna, potem córkę i teraz znów syn. Wszyscy mówią do męża "czym zacząłeś, tym trzeba skończyć"

 

[Miiodzio]

Z każdym kolejnym wcale nie jest lepiej. Moja trzecia ciąża a schizuję gorzej niż przy pierwszej. Może ta nie do końca pełna świadomość w pierwszej ciąży była zbawienna Będzie czas i na córkę Ja mam pierwszego syna, potem córkę i teraz znów syn. Wszyscy mówią do męża "czym zacząłeś, tym trzeba skończyć"

A myślałam, że przy 3 wszystko już robisz na luziku że żadne zakupy, wyprawka czy pielęgnacja dziecka po porodzie nie jest Ci straszna

 

[trawuzs]

Hej dziewczyny!!! Ja pracowac nie dalabym rady ale udalo mi sie skonczyc kurs na kadrową [emoji847][emoji847][emoji847] ogolnie jestem czesto zmeczona ale mam wrazenie ze mozg dziala mi szybciej. Przerabiam ze starszą corka przyrode i historie ucze sie płatnika zus krzyzowki idą mi raz dwa. Ostatnio na kursie po 4 godz liczenia doszlam do wniosku że to dziecko bedzie geniuszem [emoji23][emoji23][emoji23] najbardziej przeszkadza mi brzuch. Mam wrażenie że pewnego dnia dzidzius po prostu wyszedł poza miednice i uwiesil sie przede mna. Pozniej wstawie fotkę

A napiszesz, co odrzuciłaś i dlaczego? Jestem ciekawa, bo ja niby wybrałam, ale jeszcze nie kupiłam, i każda opinia na wagę złota.




A ja pomimo ogromnego zmęczenia cieszę się, że pracuję (i planuję/muszę do końca czerwca). Szybciej mi czas leci (ledwo poniedziałek się zacznie już piątek się kończy) i mam takie wrażenie, że mnie kontakt z ludźmi i praca nad nauczaniem stymuluje intelektualnie. W takim sensie, że jednak ta pregnazja (ktoś o tym pisał wyżej) nie postępuje tak szybko.

Poza tym ja oprócz tego, że jestem po prostu długo w pracy i dużo jeżdżę, mam też takie zajęcia na których z 60 minut rozmawiam o ciekawych rzeczach. A wczoraj studentka mi przyniosła kilo orzechów włoskich wyłuskanych. Żyć, nie umierać.

 

[slodkatrojeczka]

A myślałam, że przy 3 wszystko już robisz na luziku że żadne zakupy, wyprawka czy pielęgnacja dziecka po porodzie nie jest Ci straszna

Coś Ty. Ja to się śmieje, że się w rozwoju cofnęłam [emoji23] za długa przerwa

 

[Miyoshi]

Hej Dziewczyny

Jestem Natalia, jestem w pierwszej ciąży 21tydzień- termin mam na 28-29 lipca. Podobno ma być chłopak (wyszło w 18 tygodniu ciąży, kiedy miałam skurcze i musiałam na cito pójść na badania), ale jutro mam USG połówkowe i wszystko się potwierdzi (ogólnie marzyłam o dziewczynce i od początku mówiłam, że to dziewczyna, ale mojej córce wyrósł siurdak) Ogólnie od początku ciąży chodzę do lekarza na NFZ i od potwierdzenia ciąży jestem na zwolnieniu, ponieważ moja praca nie pozwala na chodzenie w ciąży. Do 4 miesiąca bardzo źle się czułam- praktycznie ciągle miałam nudności i dopiero teraz zaczęłam przybierać na wadze (5 miesiąc i dopiero 2kg na +, ktoś ma podobnie?)- jest tu tyle stron Waszych wiadomości, że te tematy na pewno się przewijały, ale cieżko mi wszystko przeczytać, a dopiero teraz zobaczyłam, że jest takie forum.
Poczytałam kilka ostatnich stron i trochę się przeraziłam, bo widzę, że macie już sporo rzeczy kupionych dla dzieci, a ja tak naprawdę kupiłam tylko 2 ubranka (wiecie te zabobony). Pomocy!! Macie już większość pokupowane? Powinnam panikować?

No ja w 18t2d nie miałam nic wagi na plusie. Brzuszek troszkę urósł i widać, że to nie ciąża spożywcza, chociaż wszyscy mi mówią, że jestem chuda. Ale ginekolog mówiła, że wszystko jest w porządku, także się nie martwię na zapas. Zastanawia mnie ile mi przybędzie jeszcze wagi i ile zajmie wrócenie do wyjściowej.

 

[Miiodzio]

No ja w 18t2d nie miałam nic wagi na plusie. Brzuszek troszkę urósł i widać, że to nie ciąża spożywcza, chociaż wszyscy mi mówią, że jestem chuda. Ale ginekolog mówiła, że wszystko jest w porządku, także się nie martwię na zapas. Zastanawia mnie ile mi przybędzie jeszcze wagi i ile zajmie wrócenie do wyjściowej.

Ja w 18 tygodniu byłam jeszcze na minusie, brzuch tylko trochę się zaokrąglił, ale właśnie ginekolog mówił, że dopiero od 20 tygodnia brzuch będzie się powiększał. I tak przyszedł 20-21 tydzień i nagle musiałam kupić spodnie ciążowe, bo moje wszystkie spodnie zaczęły cisnąć w brzuchu albo się nie zapinały
Ja na razie nie myślę ile mogę przytyć i jak to zrzuce, wypieram to całkowicie

 

[Myslniczek]

Ja mam 23+1 i 5.5 na plusie . wlasnie położna wazyla

 

[Si.Kat]

Dziewczyny!!! Co tak mało??? Mnie dzisiaj położna ważyła i na wadze 63 kg, czyli 7 kg na +

 

[Myslniczek]

Maluch nasz ma 670 gram
Nerki dalej do kontroli ale doktor mowi ze by sie tym nie martwił.

 

[slodkatrojeczka]

Maluch nasz ma 670 gram
Nerki dalej do kontroli ale doktor mowi ze by sie tym nie martwił.

Ciekawe ile ma mój koksik. No i nie przejmuj się, pewnie wszystko będzie dobrze z tymi nerkami