reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Hej.

Z rana zdążyłam Was trochę poczytać przy kawie ale już pisać nie było czasu.

Co do przeżywania wspólnie ciąży, to jak widać każda z nas ma też swoje preferencje i najważniejsze żeby nam odpowiadało zachowanie partnera.
U nas jest tak, że mój P dotyka brzuszek, często mnie przytula gdzieś od tyłu i zawsze pomasuje brzuszek, to takie czułe i bardzo to lubię. Raczej nie gadamy do brzucha, może tak, ja nie gadam [emoji2960] a on czasem coś powie, przywita się.
Wyprawkę też bedzieny wybierać razem, już wybraliśmy razem wózek i łóżeczko, ubranka głównie online będę zamawiać. Jakieś resztę rzeczy to muszę powiedzieć co się przydaje i co będzie potrzebne bo on nie ma pojęcia, w końcu to jego pierwsze dziecko. Ale podoba mi się że ma w tym swój wkład. Przy dwóch poprzednich ciążach nie miałam takiego wsparcia, może też dlatego że z mężem mieliśmy niezłą przepaść i każdy miał swój świat. Teraz jest inaczej.


Dzisiaj Walentynki, tak czekałam na ten dzień z niecierpliwością no i w koncu są! Ale nie dla tego, by dostać prezent (a rano na stole czekały na mnie piękne róże i czekoladki, jak dla mnie starczy :)
Niedawno wróciliśmy z badania połówkowego. Byliśmy cała familiadą[emoji23] syn wniebowziety a córka trochę fochowała a na koniec się rozbeczała bo będzie brat i nie będzie miała się z kim bawić[emoji1787]
A więc nasz Klusek rośnie jak na drożdżach, na dzień dzisiejszy wybiega o 10 dni do przodu w porównaniu do terminu z om. Mierzy już 21cm i waży 322g[emoji7][emoji7][emoji7] taki klocuszek, machal nam, nawet za siusiaka próbował się złapać [emoji1787] wszystko jak w najlepszym porządku i wszystkie organy prawidłowe. Jestem przeszcześliwa!!!


@renisus doczytałam że dostałaś jakieś niezrozumiałe informacje, trzymam mocno kciuki by jednak wszystko było dobrze!!!!

Dziewczyny zdrówka dla Was i chorych dzieci[emoji8][emoji8][emoji8] kurujcie się bo wiosna idzie[emoji4]

No to ładne staże macie, najlepszego z okazji rocznic [emoji3590] też bym miała już nawet 12 lat po ślubie, ale wolę być rok po rozwodzie[emoji12][emoji1787] a ponad dwa lata w szczęśliwym związku [emoji4]Zobacz załącznik 942957
Gratulacje syneczka [emoji4] piękne zdjęcia dodajecie. Dobrze że wszystko Wporzadku. Córka jak zobaczy to też pokocha :)
 
reklama
Lakonka dziekuje[emoji8]

Karolcia gratulacje [emoji7] Ah ta solidarnosc jajnikow, Julka sie pogodzila z bratem ale wierzy ze bedzie jeszcze siostra.

My jestesmy 11 czy 12 lat razem i ponad 8 a za chwile 9 lat po zareczynach. Czasami sie smiejemy i w towarzystwie nazywam L moj konkubent [emoji23]
 
Karolcia Tobie też gratuluję:) moja też niepocieszona, ale co ja moge. Niech się cieszy że nie będzie miała konkurencji w podkradaniu matce kosmetyków [emoji23]
 
No. Dokładnie i nikt jej tuilowuch spodniczek nie tknie [emoji1787] tak naprawdę to ona się boi, że braciszek nie będzie się z nią bawił tylko ze starszym bratem. Jest zazdrosna, że będą razem grać w piłkę. A ja jej tłumaczę, że nim będzie w piłkę grał to wcześniej będzie z nią klockami i małymi samochodzikami się bawił (jej ulubiona zabawa te autka)
Oczywiście będzie kochać brata ponad życie (tak jak teraz starszego kocha) a teraz musi się oswoić.
 
A wiecie co, moze pamiętacie że jako jedna z nielicznych tu expresowo na wadze przybrałam. Te 7 kg już miałam na prenatalnych na plusie. Teraz się chwalę [emoji1787][emoji2960]że od miesiąca schudłam 1 kilo [emoji6] ciekawe czy wprowadzenie ruchu, jakichś ćwiczeń i rowerka miało na to wpływ [emoji848]
 
Mamy zamkniety [emoji6]

Odtwarzam cala wizyte i wydaje mi ze doktor powiedzial ze to cos jest z obu stron przyczepione. Robie sie spokojniejsza, mysle ze jakby bylo to cos zlego to zaraz by mi znowu sprawdzali. Nic, musze byc spokojna bo i tak nic nie zrobie a mlodemu stres moze zaszkodzic.
 
reklama
Do góry