reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

Nie mogę tutaj za często wchodzić, bo dziś nie dość, że pobiegłam do sklepu po lody to właśnie objadłam się placków ziemniaczanych [emoji23][emoji6]
IMAG1195.jpg
 
reklama
Dziewczyny ale robicie dziś smaka :) i to jeszcze na noc takie pyszności tu serwujecie że od razu robię się głodna. Miałam robić jutro placki ziemniaczane a teraz zastanawiam się czy nie lepiej racuchy. Kusi by upiec ciasto ale mam jeszcze torta. Jutro moi rodzice przyjeżdżają z urodzinową wizytą to pewnie skończą go więc w czwartek szarlotka :)
 
Wracam właśnie z tej nadprogramowej wizyty. Sytuacja wygląda tak, że jeszcze trochę wydzieliny brązowej mam w szyjce, ale nie wypływa na zewnątrz. Z maluchem wszystko ok, szyjka długa ponad 4 cm. Maluch się wykręcił i za nic w świecie nie chciał pokazać, co ma między nogami. Ale to mało istotne. Ważne, że serce bije jak dzwon. Mogę plamić po współżyciu, bo okazało się, że mam nisko łożysko. Także abstynencja. Przepisał mi luteinę dopochwowo do mojej regularnej wizyty, którą mam 15.02. Jutro mąż weźmie sobie dzień urlopu, żebym mogła poleżeć. Do tego łeb mnie boli, gardło mnie boli, z nosa zaczęło mi cieknąć. Także zaczynam być przeziębiona. Uroczo :/.
 
Wracam właśnie z tej nadprogramowej wizyty. Sytuacja wygląda tak, że jeszcze trochę wydzieliny brązowej mam w szyjce, ale nie wypływa na zewnątrz. Z maluchem wszystko ok, szyjka długa ponad 4 cm. Maluch się wykręcił i za nic w świecie nie chciał pokazać, co ma między nogami. Ale to mało istotne. Ważne, że serce bije jak dzwon. Mogę plamić po współżyciu, bo okazało się, że mam nisko łożysko. Także abstynencja. Przepisał mi luteinę dopochwowo do mojej regularnej wizyty, którą mam 15.02. Jutro mąż weźmie sobie dzień urlopu, żebym mogła poleżeć. Do tego łeb mnie boli, gardło mnie boli, z nosa zaczęło mi cieknąć. Także zaczynam być przeziębiona. Uroczo :/.
Dobrze że z maluszkiem wszystko Ok.
 
Wracam właśnie z tej nadprogramowej wizyty. Sytuacja wygląda tak, że jeszcze trochę wydzieliny brązowej mam w szyjce, ale nie wypływa na zewnątrz. Z maluchem wszystko ok, szyjka długa ponad 4 cm. Maluch się wykręcił i za nic w świecie nie chciał pokazać, co ma między nogami. Ale to mało istotne. Ważne, że serce bije jak dzwon. Mogę plamić po współżyciu, bo okazało się, że mam nisko łożysko. Także abstynencja. Przepisał mi luteinę dopochwowo do mojej regularnej wizyty, którą mam 15.02. Jutro mąż weźmie sobie dzień urlopu, żebym mogła poleżeć. Do tego łeb mnie boli, gardło mnie boli, z nosa zaczęło mi cieknąć. Także zaczynam być przeziębiona. Uroczo :/.
Cieszę się że z maluszkiem wszystko dobrze a Tobie życzę dużo zdrówka!
 
Coś u mnie nie tak. Tzn z brzuchem Ok, ale po powrocie do domu opędzlowałam sałatkę z salad store i poczułam się mega źle i słabo. Musiałam na ponad godzinę iść do łóżka, w sumie to nie spałam. Czuje się jak zmielona i wypluta [emoji31] wyprasuję kilka poszewek i wracam do łóżka ...

A tak w ogóle to muszę Wam powiedzieć, że Janka to super babka jest [emoji471] nie wiem kiedy zleciał ten czas na gadaniu! Śmiechu było co nie miara i buzie się nie zamykały [emoji4][emoji4][emoji4]
 
Coś u mnie nie tak. Tzn z brzuchem Ok, ale po powrocie do domu opędzlowałam sałatkę z salad store i poczułam się mega źle i słabo. Musiałam na ponad godzinę iść do łóżka, w sumie to nie spałam. Czuje się jak zmielona i wypluta [emoji31] wyprasuję kilka poszewek i wracam do łóżka ...

A tak w ogóle to muszę Wam powiedzieć, że Janka to super babka jest [emoji471] nie wiem kiedy zleciał ten czas na gadaniu! Śmiechu było co nie miara i buzie się nie zamykały [emoji4][emoji4][emoji4]
Może sałatka była nieswieza
 
reklama
Do góry