reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Wracam właśnie z tej nadprogramowej wizyty. Sytuacja wygląda tak, że jeszcze trochę wydzieliny brązowej mam w szyjce, ale nie wypływa na zewnątrz. Z maluchem wszystko ok, szyjka długa ponad 4 cm. Maluch się wykręcił i za nic w świecie nie chciał pokazać, co ma między nogami. Ale to mało istotne. Ważne, że serce bije jak dzwon. Mogę plamić po współżyciu, bo okazało się, że mam nisko łożysko. Także abstynencja. Przepisał mi luteinę dopochwowo do mojej regularnej wizyty, którą mam 15.02. Jutro mąż weźmie sobie dzień urlopu, żebym mogła poleżeć. Do tego łeb mnie boli, gardło mnie boli, z nosa zaczęło mi cieknąć. Także zaczynam być przeziębiona. Uroczo :/.
Będzie dobrze na pewno! Teraz korzystaj i odpoczywaj
Coś u mnie nie tak. Tzn z brzuchem Ok, ale po powrocie do domu opędzlowałam sałatkę z salad store i poczułam się mega źle i słabo. Musiałam na ponad godzinę iść do łóżka, w sumie to nie spałam. Czuje się jak zmielona i wypluta [emoji31] wyprasuję kilka poszewek i wracam do łóżka ...

A tak w ogóle to muszę Wam powiedzieć, że Janka to super babka jest [emoji471] nie wiem kiedy zleciał ten czas na gadaniu! Śmiechu było co nie miara i buzie się nie zamykały [emoji4][emoji4][emoji4]
Może rzeczywiście było coś nie tak z sałatką, współczuje [emoji53] i zazdroszczę spotkania, tylko we dwie bylyscie?[emoji6]
 
reklama
Wracam właśnie z tej nadprogramowej wizyty. Sytuacja wygląda tak, że jeszcze trochę wydzieliny brązowej mam w szyjce, ale nie wypływa na zewnątrz. Z maluchem wszystko ok, szyjka długa ponad 4 cm. Maluch się wykręcił i za nic w świecie nie chciał pokazać, co ma między nogami. Ale to mało istotne. Ważne, że serce bije jak dzwon. Mogę plamić po współżyciu, bo okazało się, że mam nisko łożysko. Także abstynencja. Przepisał mi luteinę dopochwowo do mojej regularnej wizyty, którą mam 15.02. Jutro mąż weźmie sobie dzień urlopu, żebym mogła poleżeć. Do tego łeb mnie boli, gardło mnie boli, z nosa zaczęło mi cieknąć. Także zaczynam być przeziębiona. Uroczo :/.

Współczuje choroby ale dobrze że z bobasem wszystko Ok.
 
Bardzo udane [emoji1360]

Nie wiem czy sałatka czy o co chodzi. Taka ni to na chorobę ni to przed okresem [emoji6] chyba spędzę wieczór w lozku i tyle ... mam jeszcze 3 sezony Luthera do zaliczenia
 
Zazdro! sama bym z Wami poszla na kawe:) Marta moze nieświeża była ta sałatka?
Lady dobrze,że z dzieckoem ok, a Ty do wyrka i się kurowac[emoji106]
Ja zjadłam zapiekanki, młody szaleje, chyba mu smakowały:p padnięta jestem dzisiaj, widzę,że długie siedzenie przy maszynie już nie pozostaje bez echa
 
Potwierdzam.. spotkanie superasne! Ale jakie moglo byc skoro nawet kwiaty urodzinowe byly[emoji23][emoji41][emoji3531][emoji257]

Milo było tak poplotkowac o brzuchach i nietylko. Ekipo warszawska- licze na spotkanie w szerszym gronie[emoji123]

Wspolczuje samopoczucia- wracaj do formy Mamita...[emoji31]


PS. Chyba nikogo nie zaskocze, ze Marta to lachon. Nic sie nie dziwie wielbicielom[emoji23][emoji41]
Bardzo udane [emoji1360]

Nie wiem czy sałatka czy o co chodzi. Taka ni to na chorobę ni to przed okresem [emoji6] chyba spędzę wieczór w lozku i tyle ... mam jeszcze 3 sezony Luthera do zaliczenia
 
Wracam właśnie z tej nadprogramowej wizyty. Sytuacja wygląda tak, że jeszcze trochę wydzieliny brązowej mam w szyjce, ale nie wypływa na zewnątrz. Z maluchem wszystko ok, szyjka długa ponad 4 cm. Maluch się wykręcił i za nic w świecie nie chciał pokazać, co ma między nogami. Ale to mało istotne. Ważne, że serce bije jak dzwon. Mogę plamić po współżyciu, bo okazało się, że mam nisko łożysko. Także abstynencja. Przepisał mi luteinę dopochwowo do mojej regularnej wizyty, którą mam 15.02. Jutro mąż weźmie sobie dzień urlopu, żebym mogła poleżeć. Do tego łeb mnie boli, gardło mnie boli, z nosa zaczęło mi cieknąć. Także zaczynam być przeziębiona. Uroczo :/.
Uff. Uwazajcie na siebie!!!
 
Potwierdzam.. spotkanie superasne! Ale jakie moglo byc skoro nawet kwiaty urodzinowe byly[emoji23][emoji41][emoji3531][emoji257]

Milo było tak poplotkowac o brzuchach i nietylko. Ekipo warszawska- licze na spotkanie w szerszym gronie[emoji123]

Wspolczuje samopoczucia- wracaj do formy Mamita...[emoji31]


PS. Chyba nikogo nie zaskocze, ze Marta to lachon. Nic sie nie dziwie wielbicielom[emoji23][emoji41]
Toż to nawet po awatarze widać,że lachon[emoji23]
 
reklama
Będzie dobrze na pewno! Teraz korzystaj i odpoczywaj Może rzeczywiście było coś nie tak z sałatką, współczuje [emoji53] i zazdroszczę spotkania, tylko we dwie bylyscie?[emoji6]
Tak, tylko we dwie bo mega spontan był [emoji4]
Zazdro! sama bym z Wami poszla na kawe:) Marta moze nieświeża była ta sałatka?
Lady dobrze,że z dzieckoem ok, a Ty do wyrka i się kurowac[emoji106]
Ja zjadłam zapiekanki, młody szaleje, chyba mu smakowały:p padnięta jestem dzisiaj, widzę,że długie siedzenie przy maszynie już nie pozostaje bez echa
No wlasnie szkoda, ze tak „rozstrzelone” jesteśmy [emoji20] na bank byłaby kupa śmiechu [emoji23] a z ta sałatką to moze i racja choć póki co czuję ogólne zle samopoczucie. Oby żadna infekcja przytargana z galerii [emoji33]
Oszczędzaj się juz trochę bardziej z siedzeniem przy maszynie.
 
Do góry