reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Hej dziewczyny. Niech magiczna moc wigilijnego wieczoru przyniesie Wam spokój i radość. Niech każda chwila świąt Bożego Narodzenia żyje własnym pięknem, a Nowy Rok obdaruje Was pomyślnością i szczęściem. Wszelkiego Błogosławieństwo Bożego oraz Najpiękniejszych świąt Bożego Narodzenia
 
Ja niestety męczę się mdli mnie i muli, ale bardziej po popołudniami i wieczorem
Dzisiaj 10t4d czekam końca. W dwóch poprzednich ciążach nie miałam takich rewolucji długich. Jakieś pojedyncze sytuacje, a teraz od 7 tygodnia jak się zaczęło tak trwa...:)
Miałam tak samo. Dzisiaj zaczęłam 13 tydzień i dopiero wczoraj mdłości odpuściły. Nie całkiem, ze dwa razy mnie dziś zemdliło ale jest o niebo lepiej. Za to miewam zgagę. Lekką ale jednak...
 
Dziewczyny nawet nie mam siły zaglądać na forum. Muszle przytulam codziennie po kilka razy. Wystarczy że podniose głowę do pionu. Mąż wszystko ogarnia bo ja sil nie mam. U mnie dziś dopiero 8 +4 więc jeszcze mnie mdłości pomecza.

Wszystkim Wam życzę pogodnych i radosnych świąt Bożego Narodzenia:-)
Hehe jakbym o sobie przed kilku tygodni czytala. U mnie mdlosci sa juz slabsze i latwiej zyc, ale mimo wszystko nie zniknely do konca.
 
U mnie dziś 11t1d i też jest dużo lepiej i energii jakby więcej. :)
Życzę Wam przede wszystkim zdrowych radosnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oby żadne wzdęcia, mdłości i nudności w tym pięknym czasie Wam nie dokuczały ;)
 
IMG_1590.JPG


Wesołych świat dziewczyny i brzuszki !!! Dużo szczęścia i radości z czasu spędzonego z najbliższymi :* W te święta jeszcze w naszych brzuszkach a za rok już na raczkach :) Pozdrawiam z nad mojej bombonierki :*
 
Można by powiedzieć że nie śpię bo trzymam choinkę.
Ja pierdziele... Chłop chrapie, ojciec chrapie, matka chrapie....
Gorąco jak na Karaibach. Pies łazi i chałasuje.
Magia świąt kuźwa od 2 nad ranem [emoji34][emoji34]

Wesołych świąt. Spokojnych ciąż i szybkiego rozwiązania (w terminie!!).
 
Można by powiedzieć że nie śpię bo trzymam choinkę.
Ja pierdziele... Chłop chrapie, ojciec chrapie, matka chrapie....
Gorąco jak na Karaibach. Pies łazi i chałasuje.
Magia świąt kuźwa od 2 nad ranem [emoji34][emoji34]

Wesołych świąt. Spokojnych ciąż i szybkiego rozwiązania (w terminie!!).
No to masz ciekawie pociesze cię że ja mam w nocy spokój a i tak ostatnio co 2 noc nie przespana. Dziewczyny spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.
 
reklama
Cześć, trochę mnie nie było i muszę sobie podzielić odpowiedzi :-) :) Nie pochwaliłam się po wizycie 17.12, że zmniejszył się krwiak i dzidziasię nadal ładnie rozwija :)

Witam dziewczęta, mam na imię Renata, dziś jest u mnie równo 8 tyg. To moja druga ciąża, ale poprzednia była książkowa a teraz mam krwiaka podkosmówkowego, czy któraś z Was się z tym zmaga lub zmagała? Strasznie się boję :(

Też się z tym zmagam, pod koniec listopada trafiłam do szpitala i okazało się, że mam właśnie takiego krwiaka. Był spory i rósł pierwsze dwa tygodnie, leżałam, brałam duphaston i luteinę 2xdziennie. Po jeszcze jednym plamieniu i łącznie ponad trzech tygodniach jednak się zmniejszył. Nadal się oszczędzam, nie dźwigam, zero seksu i mam nadzieję, ze wchłonie się.
Jakie u Ciebie zalecenia?

Ja to muszę też w staniki zainwestować i jeszcze w leginsy ale takie po domu. Bo już latam z rozpietymi spodniami ciągle. Nie zapeszając na wieczór, czuję się jakoś lepiej dziś. Tzn. energia to mnie nie rozpiera ale chociaż nie mam jakiś strasznych mdłości. Po sniadaniu miałam, teraz zjadłam cheeseburgera z wołowiną domowej roboty i póki co jest ok.

A ja muszę z kolei kupić sobie mniejsze biustonosze :-) :) Miesiąctemu odstawiłam córkę i mam teraz wklęsłe piersi. Zanim odzyskam masę, coś muszę wymyślić :D

I mnie ogólnie -4kg to pewnie też w biuście widać.
 
Do góry