reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

My na wakacje w tym roku na pewno nie pojedziemy po pierwsze termin na 3 lipiec A dzieciaki mają szkołę A po drugie to musimy górę wykończyć koniecznie bo jak to syn mówi " gdzie siostra będzie miała pokój? " więc w tym roku nawet nic nie planujemy.

Ale fajnie dzisiaj na dworku, słoneczko świeci i nawet cieplutko a tu chłopaki chorzy:zawstydzona/y: samej nie chcę mi się nawet na spacer iść. No nic biorę się za gotowanie zupy.
 
reklama
U nas był plan objazdu Chorwacji na motocyklu w zeszle wakacje zrobiliśmy na moto 3500 km po Bośni rewelacja teraz moto trzeba będzie zamienić na auto ale Chorwacja chyba zostaje tylko gdzieś bliżej i w czerwcu mniej ludzi i troszkę taniej u nas jest psiak ale syn w domu zostaje i do rodziców zawsze można podrzucić jak coś i psa i syna ;););)
Uwielbiam Chorwację. W przyszłym roku planujemy jechać samochodem jak się nic po drodze nie zmieni.
 
To oby Twoje przypuszczenia się sprawdziły![emoji1]
No ale nie bierz tego całkiem na serio [emoji2]

Ale narobilyscie smaka na gofry, a ja nie mam gorfownicy...Ale mam śmietanę kremówkę to sobie ubije i samą zjem [emoji16]


Jak wy robicie te cytaty po kilka w jednym poscie? Da się to zrobić przez apke w telefonie?
 
Ja jestem hardkorem i nie będę farbowała włosów całą ciążę. Rosną jak na koksach, wyglądają zdrowo. Może chociaż trochę uniknę sajgonu z wypadaniem włosów po porodzie. Taki miałam patent z córką - i zadziałał.
Ja na siebie patrzeć nie mogę bo nie dość że odrosty to jeszcze suche, rozdwojone i żółto-pomarańczowe
No ale nie bierz tego całkiem na serio [emoji2]

Ale narobilyscie smaka na gofry, a ja nie mam gorfownicy...Ale mam śmietanę kremówkę to sobie ubije i samą zjem [emoji16]


Jak wy robicie te cytaty po kilka w jednym poscie? Da się to zrobić przez apke w telefonie?
Da się. Zaznaczasz posty które chcesz cytować i potem u góry masz strzałkę.
 
Ja na siebie patrzeć nie mogę bo nie dość że odrosty to jeszcze suche, rozdwojone i żółto-pomarańczoweDa się. Zaznaczasz posty które chcesz cytować i potem u góry masz strzałkę.
Dziękuję, rzeczywiście działa [emoji16] teraz już nie będę zapominać co kto napisał [emoji2]
Ja jestem hardkorem i nie będę farbowała włosów całą ciążę. Rosną jak na koksach, wyglądają zdrowo. Może chociaż trochę uniknę sajgonu z wypadaniem włosów po porodzie. Taki miałam patent z córką - i zadziałał.
Ja już nie farbowalam od 2 lat chyba [emoji85][emoji85][emoji85] ale przydalaby się jakaś zmiana...może później zafarbuje i podetne końcówki bo chce mieć nadal długie a teraz ciąży są takie fajne że nawet się mniej przetluszczaja i są mięciutkie [emoji4]
 
Ja jestem farbowana ruda a naturalne szatynka i też już mi widać odrosty w lutym odwiedzę fryca na bank bo strasznie nie lubię swojego naturalnego koloru włosów wcześnien byłam farbowaną blondyną i jak się zrobiłam na rudo otoczenie mało na zawał nie zeszło hehe
A mnie tak dzisiaj kłuje po prawej stronie może to fasola rośnie troszkę mnie to martwi
 
Ja jestem farbowana ruda a naturalne szatynka i też już mi widać odrosty w lutym odwiedzę fryca na bank bo strasznie nie lubię swojego naturalnego koloru włosów wcześnien byłam farbowaną blondyną i jak się zrobiłam na rudo otoczenie mało na zawał nie zeszło hehe
A mnie tak dzisiaj kłuje po prawej stronie może to fasola rośnie troszkę mnie to martwi
Mi lekarz mówił że takie klucia z boku to macica się rozsiaga i rośnie. Mnie czasem w nocy złapie jak się szybko obracam.

Jeśli cię martwi albo bardzo dokucza to zadzwoń lekarza dopytaj :)
 
Więzadła dziewczyny. To normalne. Przy gwałtownych ruchach, przeciąganiu się. Przy kichnięciu, kaszlnieciu. Cała macica na czymś się trzymac musi :) Ja staram się nie wykonywać gwałtownych ruchów.
 
reklama
Nie zapeszajac my od wrzesnia(tylko katar) nie chorujemy . W święta które spędziliśmy w Bieszczadach mieliśmy przy domkach taką podgrzewaną balie na zewnątrz więc mąż z synem zasuwali w klapkach i majtach do niej na mrozie..w tamtym tygodniu byliśmy na termach w Białce i też wychodziliśmy do tych basenów na zewnątrz dodatkowo syn z mężem jeszcze foty na śniegu robili i jak na razie wszyscy zdrowi jak ryby nawet kataru nikt nie ma..
 
Do góry