reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

Też mam dziś energię. Zrobiłam porządek w ubraniach, segregacja na ciążowe i nie... Pół szafy się nie nadaje już [emoji23][emoji23]
 
reklama
Kurcze dziewczyny co to zrobić żeby mieć więcej energi poszłam na zakupy wyszłam z psem i koniec baterie mi się skończyły nie mam więcej siły
 
Martka nie tylko Ty masz takie baterie :) ja dzis się zmogłAM - wyprawilam dzieci do szkoły i pojechalam do dziewczyn do pracy i ubezpieczyc dom po drodze zaliczyłam sklep i jestem flak. Dosłownie nie mam siły na nic..... Nawet przelewów nie mam siły zrobić a miałam rachunki popłacić - chyba walne się do łóżka :) :D

dziewczyny gratulacje udanych wizyt:)
 
No zobaczymy jak u mnie bedzie skakać. Być może ze wzgledu na to, że Twój organizm pracuje za trzech tak Ci skoczyło? Ja osobiscie nie miałam nigdy z tarczycą problemów...
Ja teraz przy ciąży dowiedziałam się, że coś tam się dzieje z tarczycą. Endo twierdzi, że pewnie chorowałam już przed ciążą, ale noe zwracałam uwagi na sygnały. Ciężko stwierdzić, bo tsh nigdy nie badałam. A teraz też wyników nie mam bardzo złych, ale jednak leczyć trzeba. Ciekawe czy po ciąży się unormuje.... Chociaż mnie wyszło jeszcze zapalenie i mała tarczyca, a to chyba już nieodwracalne.
 
Luduuu znowu mam krwotok z nosa... Zastanawia mnie tylko czemu wiecznie z prawej dziurki... Mój mąż oczywiście panikuje, ja mu mówię, że to normalne ale jakiś panikarz się z niego zrobił w tej ciąży...
Też tak miałam przez jakiś czas i też tylko z jednej dziurki. Pomogła woda morska. Trochę Cię tam nawilżyło i prawie ustały[emoji846]
 
Ja wyznaję zasadę „zamykam drzwi i tego nie ma” [emoji23]. Chłopaki mają swój pokój i córka ma swój i tam dziada z babą brakuje. Wszystko powywalane. Mają powiedziane: bajzel robicie u siebie i nie roznosicie swoich bambetli po domu. I o dziwo do tej zasady się stosują [emoji23]. Także jak coś - to zamykam drzwi od ich pokoi i się nie denerwuję. Wieczorem wchodzimy z mężem na wielkie odgruzowanie i od rana znowu to samo. Córka może tak wielką bałaganiarą nie jest, jak się pobawi czymś to potem to odłoży, ale chłopaki.... zgroza. Staram się ich uczyć porządku, ale niestety na razie na tym polu ponoszę klęskę :/.

Zazdroszczę tego zamykania drzwi. Moja jeszcze wciąż za mała na to i swój kącik zabaw ma w salonie No i na dodatek mama musi brać udział w każdej zabawie wiec kawę pije na raty i musiałam się do chaosu przyzwyczaić[emoji6]

Z dzidzia wszystko ok, jak zobaczyłam jak sobie macha tymi rączkami, nóżkami myślałam, ze się popłacze. Prawdopodobnie chłopak i jak to usłyszałam, to już wgl płakać mi się chce. [emoji23]
Na początku chciałam miec syna, ale nastawiłam się ostatnio na corke, ale to te hormony pewnie. [emoji23]

Gratuluje synka[emoji4]

Luduuu znowu mam krwotok z nosa... Zastanawia mnie tylko czemu wiecznie z prawej dziurki... Mój mąż oczywiście panikuje, ja mu mówię, że to normalne ale jakiś panikarz się z niego zrobił w tej ciąży...

Najprawdopodobniej po prawej stronie masz jakieś naczynie krwionośne które ma większe tendencje do krwawienia. Krwotoki z nosa w ciąży to nic groźnego. Zwiększa się objętość krwi, śluzówki są fizjologicznie przekrwione wiec i łatwiej o krwawienie. Tym samym można sobie wytłumaczyć ciężej przebiegające przeziębienia a dokładniej wiecznie zatkany nos.
 
reklama
Mi się polepszyło z bateriami jakoś w 15 tygodniu. Teraz czuje się już z siłami jak przed ciaza, a wcześniej to katastrofa [emoji85]
Tak czekam właśnie na ten drugi trymestr jak na zbawienie że może będzie troszkę lepiej chociaż i tak druga ciążę znoszę zdecydowanie lepiej niż pierwszą a jestem 20 lat starsza :laugh2:
 
Do góry