reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

U mnie 15 tydzien od wczoraj. Miałam iść spać ale mąż mnie wkurzył i tak o. Siedzę i zamiast się wziąć za ogarnianie chaty to przysypiam patrząc w telefon...
 
reklama
Czas zleci :)


A tak w ogóle to źle policzyłam i teraz jak spojrzałam w aplikacje to 17tydzien zaczynam nie 18 [emoji23][emoji23]
Wiem :-) ja to tylko chciałabym się wreszcie poczuć jak człowiek:-) bo na razie to wrak jestem. Tylko mnie mdli i wymiotuje. Nie mogę nic zrobić. Nie mówiąc o jakiś zapachach. Wszystko mi śmierdzi. Eh A tu jeszcze trochę będzie się to ciągnąć.
 
A u mnie coś dziwnego się dzieje od paru dni już w Piątek w pracy to czułam i dziś cały ranek. Czuje jak by takie pękające bąbelki w macicy- ciężko to opisać. Gdy siedziałam na krześle w pracy to było to odczuwalne a dziś rano spać nie mogłam i co się przekręciłam z Boku na plecy to znów jak by z 4/5 bąbelków jeden po drugim pękły w środku. Schizuje bo pierwszy raz takie coś czuje i nawet nie umiem tego opisać bo to nie boli tylko to czuje :p a na List dalej czekam :/ wiec to już rutyna ze z pracy pędzę do domu sprawdzić pocztę, daje im czas do środy i wtedy będę koczować w przechodni aż nie dostanę daty i godziny USG
 
Teściowej nie chodziło o hartowanie, poprzez masowanie, tylko podlewanie ciepła i zimna woda na przemian. Tak mi przynajmniej tłumaczyła :) Pytam was, bo wydaje mi się, ze to może mieć sens. W sensie ujedrnienia piersi i skutków więc na logikę powinny być odporniejsze na podrażnienia.
 
Wiem :-) ja to tylko chciałabym się wreszcie poczuć jak człowiek:-) bo na razie to wrak jestem. Tylko mnie mdli i wymiotuje. Nie mogę nic zrobić. Nie mówiąc o jakiś zapachach. Wszystko mi śmierdzi. Eh A tu jeszcze trochę będzie się to ciągnąć.
Ja dalej mam mdłości I wszystko mi śmierdzi ;) tylko cycki przestały boleć
Dziewczyny a jak Wy liczycie? Jeśli mam 14+1 to mam 15 tydzień???

Jutro na 9 wizyta [emoji847][emoji847]
No ja tak liczę. Zaczęłaś 15 tydzien
A u mnie coś dziwnego się dzieje od paru dni już w Piątek w pracy to czułam i dziś cały ranek. Czuje jak by takie pękające bąbelki w macicy- ciężko to opisać. Gdy siedziałam na krześle w pracy to było to odczuwalne a dziś rano spać nie mogłam i co się przekręciłam z Boku na plecy to znów jak by z 4/5 bąbelków jeden po drugim pękły w środku. Schizuje bo pierwszy raz takie coś czuje i nawet nie umiem tego opisać bo to nie boli tylko to czuje [emoji14] a na List dalej czekam :/ wiec to już rutyna ze z pracy pędzę do domu sprawdzić pocztę, daje im czas do środy i wtedy będę koczować w przechodni aż nie dostanę daty i godziny USG
Możliwe że Dzidzia ;) próbowałaś znowu dzwonić?
 
A u mnie coś dziwnego się dzieje od paru dni już w Piątek w pracy to czułam i dziś cały ranek. Czuje jak by takie pękające bąbelki w macicy- ciężko to opisać. Gdy siedziałam na krześle w pracy to było to odczuwalne a dziś rano spać nie mogłam i co się przekręciłam z Boku na plecy to znów jak by z 4/5 bąbelków jeden po drugim pękły w środku. Schizuje bo pierwszy raz takie coś czuje i nawet nie umiem tego opisać bo to nie boli tylko to czuje :p a na List dalej czekam :/ wiec to już rutyna ze z pracy pędzę do domu sprawdzić pocztę, daje im czas do środy i wtedy będę koczować w przechodni aż nie dostanę daty i godziny USG
Maluch się rusza :) Ja to czuję tak, jakby mi no nie wiem. Rybki w macicy plywały. Wczuj się jak się położysz na płasko :)
 
reklama
Do góry