reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Nadrobić Was po weekendzie to nie lada wyzwanie [emoji33] [emoji23] specjalnie w tym celu zainstalowałam aplikację. Cóż, każdy powód jest dobry [emoji6]

Co do płci i przeczuć to ja od początku czuję dziewczynkę. Z Maxem od początku czułam chłopaka. Ciekawe czy się sprawdzi [emoji4] u mnie chyba mdłości powróciły [emoji35] moze nie tak tragiczne, ale jednak...
czy którejś z Was spanie na plecach to jest juz dyskomfort? Ja zauważyłam, ze u mnie tak.
A wstawanie choćby z pozycji siedzącej powoduje zawroty głowy prawie do omdlenia.

Trzymam kciuki [emoji1360] za dzisiejsze wizyty!

Nie wiem jak u Was, ale u mnie dziś śnieg, mróz i słońce. Dzwonię dziś do swojego gina umówić się na wizytę :)
Ja właśnie lubię spać na plecach. Staram się przestawić na lewy bok ale co się w nocy obudzę to na plecach leżę i macam brzuch ;) a w nocy to mam sporą piłkę ;)
 
U mnie 10t3d a co do przytulanek to przed ciążą byłam z tych kobiet które głowa nie boli i z M mamy fantazje a teraz masakra wogole nie mam ochoty a M wręcz przeciwnie mówi że jeszcze bardzwij jestem podniecająca 8-)jak żyć
Kciuki za wizyty
 
Część dziewczyny ;) Dużo ostatnio piszecie, a na forum zaglądam zazwyczaj rano, jak czekam, aż się tabletki wchlona i zawsze jest sporo stron do nadrobienia. Ale dzięki wam zostałam uswiadomiona, ze przecież jest coś takiego jak szkoła rodzenia. Kompletnie o tym zapomniałam. Na pewno sie zapisze w połowie lutego, jak już będzie 20 tydzień.
A mam do was pytanko. Teściowa wczoraj powiedziała, ze powinnam już zacząć hartować skutki, żeby nie bolały tak bardzo podczas karmienia, jakie są wasze doświadczenia? Trzymam kciuki za wizytujace i miłego dnia wszystkim ;)
Ja piersi nie pozwalam dotknąć. Myje je bardzo delikatnie. Nie będę ich hartowac czy coś tam z nimi robić:-) nie wiem na ile to prawda ale podobno masowanie piersi i skutków może spowodować skurcze. A na dobrą sprawę to mi nic się z nimi przy karmieniu nie działo. Pewnie te okropne Panie od laktacji jednak czegoś mnie nauczyły :-) bo podobno dzieci ranią sutki jak są źle do piersi przystawiane.
 
Szczerze? To ja jeszcze ani jednego USG nie mam wydrukowanego. Mało tego wczoraj zaczęłam 12 Tc a ja jeszcze karty nie mam założonej. Jakiś ten mój lekarz zakręcony. Za to na punkcie badań przewrazliwiony jeśli tylko coś wychodzi delikatnie ponad normę to od razu do powtórki i SMS mam mu wysyłać wyniki badań zaraz jak do mnie trafia
Spokojnie, moja mi założyła kartę dopiero 13+1. Co do wydruku z usg nie każdy ma możliwość. W poprzedniej ciąży nie dostałam ani jednego zdjęcia a chodziłam do tej samej lekarki. Teraz ma nowy sprzęt i daje za każdym razem. Miłe zaskoczenie, bo byłam nastawiona na brak zdjęć.
 
Wiecie co? To moja druga ciąża i po raz drugi moje paznokcie nie trzymaja hybrydy. Zaraz mi odpada. A druga sprawa to jest taka że w trakcie przytulanek jak nie jestem w stanie wgl dojść. No chyba musielibyśmy się tydzień przytulać żeby coś z tego bylo. Miała któraś z Was tak?
Psychika Ci działa. Aktualnie kończę z globulkami (infekcja) więc zero przytulanek.
 
reklama
O co chodzi z tym hartowaniem sutków? Powiedzcie coś więcej bo aż mi wstyd, że nic nie wiem.
Haha zazdroszczę Wam, że w ogóle macie ochotę na przytulanki. U mnie libido na minusie heh
Ja mam ochotę ogromna na Przytulanki ale niestety żołądek nie pozwala. Wolę na mojego nie zwymiotowac:-) okropne to i znając z doświadczenia przejdą mdłości i wymioty to przejdzie i ochota :-)
 
Do góry