reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
I
Moi teście w 2019 wzbogacą się o dwoje wnucząt. U szwagierki też trzecie, przy czym najstarsza ma 3 lata. Co do moich rodziców... Mają tylko moje dzieci póki co, nie mam się czym martwić, nie mam 15 lat. Będą mieli jednego wnuka więcej do rozpieszczania. Ja mam ambitny plan (jesli nie przejrzą mnie do świąt), kupuje córce koszulkę. Z przodu "Mam sekret..." a z tyłu "Zostanę starszą siostrą". I tak pojedzie do nich na święta. Ma włosy do pasa, więc nie będą od razu widzieli napisu z tyłu. No i muszę zacząć od teściów, bo jak zacznę od rodziców to mój tata od razu zadzwoni do tescia i sie wygada. Plotkarze no.
Ale super pomysł. Sama się wzruszyłam.
 
U mnie myślę że reakcje będą raczej pozytywne jeśli chodzi o najbliższych. Pewnie się spodziewają bo zawsze mówiliśmy że chcemy mieć dwójkę z małą różnica wieku. Nawet kilka dni temu moja mama nieświadomie wypaliła "kiedy postaracie się o rodzeństwo dla Julii? Przecież mowiliscie kiedyś że chcecie szybko drugie a teraz cisza?". Zbylam ją krótko że jeszcze czas bo nie chcemy na razie nikomu mówić. Gorzej w pracy bo czekają na mój powrót. Już mnie dwa i pół roku nie ma. Miałam wrócić w połowie lutego ale w tej sytuacji to raczej nie ma sensu.
 
Ja z jednej strony tak bardzie się cieszę ta fasolką a z drugiej mam tyle obaw że swoje poukładane wygodne życie przewracam do góry nogami :)
 
Moje dzieci nie wiedzą jeszcze, bo by się wygadały. Nie wymiotuję, więc się nie tłumaczę :)
Moja ma 22 miesiące dopiero więc na szczęście się nie wygada. Sama nie rozumie chyba co się dzieje. Z taką panika leci więc chyba myśli że coś złego. I za rękę mnie wyciąga z toalety. Śmiesznie to wygląda :)
 
Dziewczyny wszystko będzie dobrze! Nie przejmujemy się opinią innych ;) A swoją drogą któraś wspomniała o kalendarzu chińskim. Wierzycie? Sprawdziło się Wam wcześniej? Mi wcześniej tak. Jest syn. Teraz wychodzi dziewczynka. O Boże jak bym chciała aby się spełniło... ❤

U mnie się sprawdziło wychodził syn i jest syn. Podchodzę sceptycznie natomiast chce w to wierzyć bo teraz wychodzi mi dziewczynka❤️ o której marze niesamowicie. Jeżeli bedzie synek to oczywiście tez go biorę w ciemno - drugiego małego łobuza ❤️
 
Moja ma 22 miesiące dopiero więc na szczęście się nie wygada. Sama nie rozumie chyba co się dzieje. Z taką panika leci więc chyba myśli że coś złego. I za rękę mnie wyciąga z toalety. Śmiesznie to wygląda :)
Nie wiemy co takiemu maluchowi w głowie siedzi. Widać się martwi, że źle się czujesz. To slodkie :)
 
U mnie się sprawdziło wychodził syn i jest syn. Podchodzę sceptycznie natomiast chce w to wierzyć bo teraz wychodzi mi dziewczynka❤️ o której marze niesamowicie. Jeżeli bedzie synek to oczywiście tez go biorę w ciemno - drugiego małego łobuza ❤️
Mi też pasuje to co wychodzi, bo mąż stwierdził, że drugiej takiej jak nasza córka to już nie przezyjemy :) Niby grzeczna, taki aniołek a złośliwa i wredna to nie wiem po kim :)
Kiedyś mama wrozyla mi z obrączki. Wyszedł chłopiec, dziewczynka, chłopiec. Zobaczymy ;)
 
reklama
Do góry