Lipcowe mamy 2019

[Charlie93]

Gratulacje! Termin taki jak mój kiedy planujesz wizytę?

Mam wizytę na 22.11

 

[zuzkaaa]

Mam wizytę na 22.11

to juz mamy we 3 w ten sam dzien a nawet chuba we 4 [emoji848]

 

[ladyk24na7]

@Medeleine86 nawet nie wiesz, jak mocno trzymam kciuki za Twoje dwie krechy! [emoji173]️
ja jutro idę powtórzyć betę.

@Agi.aguullka bardzo mi przykro! Przytulam [emoji173]️

 

[zuzkaaa]

dziewczyny zaczynam dzisiaj 8tydzien [emoji173][emoji173][emoji87] tak bardzo sie ciesze i nie moge doczekac czwartkowej wizyty [emoji847]

 

[mEwa_87]

Zazdroszczę Wam tych szybkich wizyt i tym, które pierwsze usg mają już za sobą. U mnie dopiero 5+2 a myslę że pierwsze usg będę miała za jakieś 2 tyg. Trzymam kciuki za dobre wiadomości

 

[PaniMietki]

Dziewczyny ja niewiem dzisiaj cały dzień jest okropny ... Spać mi się chce , głowa boli , kręci mi się w głowie , cycki bolą , podbrzusze boli i jeszcze mam mdłości ... A już nie będę wspominać jak marudzę ... No normalnie wszystko i wszyscy mnie w&#_$-; ...

 

[Misty29]

Zazdroszczę Wam tych szybkich wizyt i tym, które pierwsze usg mają już za sobą. U mnie dopiero 5+2 a myslę że pierwsze usg będę miała za jakieś 2 tyg. Trzymam kciuki za dobre wiadomości

To ja jestem jeszcze trzy dni przed Tobą a wizytę mam umówiona na 3 grudnia

 

[zuzkaaa]

Dziewczyny ja niewiem dzisiaj cały dzień jest okropny ... Spać mi się chce , głowa boli , kręci mi się w głowie , cycki bolą , podbrzusze boli i jeszcze mam mdłości ... A już nie będę wspominać jak marudzę ... No normalnie wszystko i wszyscy mnie w&#_$-; ...

mnie naszczesnie nie boli brzuch ale reszte mam podobnie oprocz mdlosci [emoji23] spaaaac, film jedzenie i kanapa [emoji23] i bez kija nie podchodz

 

[PaniMietki]

mnie naszczesnie nie boli brzuch ale reszte mam podobnie oprocz mdlosci [emoji23] spaaaac, film jedzenie i kanapa [emoji23] i bez kija nie podchodz

No kuźwa wczoraj mój sobie drinkowal na zabawie a ja dziś umieram ...

 

[Janka86]

Hmm co tu moge powiedzieć o sobie, mam na imię Honorata 24 lata staraliśmy sie z mężem 2 lata az w koncu mama poszła na deal z Panem Bogiem i dała nam radosc w tym wielkim smutku po jej odejściu, niestety jest tak ze w 15.11 dowiedzieliśmy sie o ciazy a 16.11 mama odeszła, ale jest dobrze dała nam sile by sie nie załamywać

Boze, siedze i rycze. Tak bardzo trzymam za Was kciuki!