reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Na spokojnie Ennis. Zadzwon do nich, moze gdzies jest cos blizej zeby mogli sprawdzic.
Eh niby jest szpital ale oni nie zajmują się kobietami z cukrzyca. Śmiech na sali
Mogę iść przez emergency department ale będę siedzieć godzinami
Hej ;) i ja w koncu nadrobilam uff

Witam nowa mamę ;)

Między pierwszą dwójką mam 2l2m różnicy. My mało się szwedzaliśmy więc nic nie było potrzebne. Ew. Nosidło w razie w.

Ja miałam 2 koszule i starczyło. Ale poty to mialam raczej już w domu.

Młody teraz ma 4l. On raczej już dogadany ale tez np ostatnio sie upieral ze jest dziewczynka jak mama a nie chlopcem jak tata :D

Ennis jeszcze dużo miejsca w brzuchu. A nie masz nr do położnej?
Ja nie mam położnej. Mam tylko konsultanta.
 
reklama
Jadłam i nic. Szpital mam 2h... Jak zwykle coś [emoji24][emoji24] chłopa jeszcze poproszę żeby doplerem się pobawił
Kurczę, nie wiem... Dotychczas czułaś wyraźne ruchy? Ja mam czasami dzień, gdzie nie czuję nic, później jakieś pojedyncze pukanie. Jestem w blisko 20 tygodniu, więc chyba podobnie jak Ty. Połóż się, spróbuj uspokoić i chwilkę zaczekać. Jeśli bardzo się martwisz to jedz na oddział, chyba powinno zareagować w takiej sytuacji.
 
Kurczę, nie wiem... Dotychczas czułaś wyraźne ruchy? Ja mam czasami dzień, gdzie nie czuję nic, później jakieś pojedyncze pukanie. Jestem w blisko 20 tygodniu, więc chyba podobnie jak Ty. Połóż się, spróbuj uspokoić i chwilkę zaczekać. Jeśli bardzo się martwisz to jedz na oddział, chyba powinno zareagować w takiej sytuacji.
U mnie jutro 22 juz. Od 3 tyg czuje wyraźnie. W piątek miałam usg, wczoraj szalał a dziś nic
 
Ja tez Was doczytałam.
U mnie będzie różnica 3 lat.
Moje maleństwo chore znowu [emoji34] dostałam telefon ze żłobka, odebrałam i jutro do lekarza się z Nią wybiorę.
Co do koszul to miałam 3, ale później w domu i tak spałam w swoich piżamach, bo mi wygodniej nawet się karmiło tak.
 
U mnie jutro 22 juz. Od 3 tyg czuje wyraźnie. W piątek miałam usg, wczoraj szalał a dziś nic
Próbowałaś słodkiego, to połóż się teraz spokojnie i zacznij mówić głośno do niego. Spróbuj się uspokoić (wiem, że łatwo mówić). Ja jak się stresuję to już nic nie czuję, nawet czy mnie samą coś boli.
 
:D ja tak samo mam z psem i też nie wiem jak to będzie :D jak płacze któreś dziecko od brata to moja Lili piszczy i jest przerażona:/ wczoraj dzwoniła bratowa i w tle było słychać jej córkę jak płacze to pysk psa przy telefonie i pisk masakra może jakoś się oswoi ;) najwyżej będzie podwójny płacz w nocy a może potrójny jak doliczyć mnie :D
Myślisz, że to strach? A może solidarność? ;) Nie przeczytałam jeszcze wszystkich dzisiejszych postów, więc nie wiem, czy ktoś Ci odpowiedział. Przepraszam więc, jeśli się po kimś powtórzę. Słuchałam jakiś czas temu wypowiedzi kynologa, jak sobie radzić w takich przypadkach. Ten pan opisywał to tak: pies może czuć się odpowiedzialny za dziecko (w psim rozumieniu: szczeniaka) i to go stresuje. Żeby tego uniknąć nie można dopuszczać psa do dziecka przez pierwszych kilka dni po powrocie z porodówki. To znaczy można raz psu dać powąchać noworodka zaraz po przyjściu do domu (wczeniej nie wolno pokazywać psu pieluch ze szpitala) ale potem przez kilka dni trzymać go na dystans do dziecka. Wystarczą 2 metry odległości, pies może być w tym samym pomieszczeniu. W ten sposób pies się uczy, że za szczenię odpowiedzialna jest samica alfa (czyli w Waszym przypadku Ty) a on "wrzuca na luz". Nie powinno być problemów z wyciem, warczeniem czy podgryzaniem. W wilczej watasze odbywa się to tak samo: na początku wadera nie dopuszcza innych członków watachy do swoich młodych. Jeśli Twój pies jest taki emocjonalny to może ta metoda jest dla Was właściwa?
 
Próbowałaś słodkiego, to połóż się teraz spokojnie i zacznij mówić głośno do niego. Spróbuj się uspokoić (wiem, że łatwo mówić). Ja jak się stresuję to już nic nie czuję, nawet czy mnie samą coś boli.
Ja czuje czasem tylko lekkie pukanie ale tez jak bylam ostatnio zdenerwowana to nie czulam nic cały dzien
 
Jak się martwisz to zawsze lepiej sprawdzić. Może spróbuj najpierw sp osobami, zmiana pozycji, glaskanie...


Widziałam pytanie o vbac :p osobiście na szczęście nie. Ale pewnie już Wam pisałam że znajoma z innej grupy miała udany vba3c ;)
 
reklama
Do góry