reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

Dziękuje ślicznie za wszystkie życzenia[emoji8][emoji8][emoji8]

Cały dzień nie miałam się kiedy odezwać bo córa chora. W sumie nie jest tak zle, gorączkuje regularnie ale poza tym jest znośne. Jedyny minus to przy chorobie tylko mama się liczy i cały dzień nie miałam nawet 5 minut dla siebie. Najlepiej to jakbyśmy były na stałe połączone[emoji6][emoji6]
A jak spała to musiała ogarnąć mieszkanie i obiad.
Może uda się coś w przyszłym tygodniu poświętować.

Czytając to forum można by dojść do wniosku, że to forum o gotowaniu i przy okazji o ciąży[emoji23][emoji23]
 
reklama
Dużo zależy od osoby. Mi twoje rady by zaszkodziły. Mi żadne warzywa nie podnoszą cukru niezależnie jak obrobione. Pierogi też spoko tak jak i ziemniaki. Kontrowersyjne banany jem i nic a zjem maliny czy inne "dobre owoce" i cukier skacze.
Jak jem po 22 cokolwiek nawet twaróg czy samo mięso to rano cukier okropny
Nie zjem nic i jest spoko
Najlepiej sprawdzić na sobie.
Fajnie, że to napisałaś, bo u mnie edukatorka w szpitalu mówiła inne rzeczy i w dwóch poradniach diabetologicznych też inne, a te co wypisałam, to akurat były wspólne dla nich wszystkich, a i tak każdy reaguje jeszcze inaczej. W sumie przez to jest jeszcze trudniej.

Mam pytanie odnośnie mierzenia sobie cukru glukometrem. We wskazówkach do pomiaru jest, że po dziabnięciu palucha krew do pomiaru powinna wypływać swobodnie, a ja mam zawsze takie białe paluchy, że nawet jak umyje w ciepłej wodzie i rozmasuję, to i tak muszę tą kroplę krwi wyduszać. Czy to może mieć wpływ na pomiar?
 
Okiennica, mi natomiast kazali palec masowac do dloni jakby krew niechciala wyplywac. Tylko w najmniejszym wyplywa sama, a on juz obolaly.
 
Fajnie, że to napisałaś, bo u mnie edukatorka w szpitalu mówiła inne rzeczy i w dwóch poradniach diabetologicznych też inne, a te co wypisałam, to akurat były wspólne dla nich wszystkich, a i tak każdy reaguje jeszcze inaczej. W sumie przez to jest jeszcze trudniej.

Mam pytanie odnośnie mierzenia sobie cukru glukometrem. We wskazówkach do pomiaru jest, że po dziabnięciu palucha krew do pomiaru powinna wypływać swobodnie, a ja mam zawsze takie białe paluchy, że nawet jak umyje w ciepłej wodzie i rozmasuję, to i tak muszę tą kroplę krwi wyduszać. Czy to może mieć wpływ na pomiar?
U mnie nie ma wpływu. Też kiepsko mi płynie, pytałam lekarza i mówiła że jak tak jest to trudno nie zmienię a wielkiego wpływu to nie ma
 
Fajnie, że to napisałaś, bo u mnie edukatorka w szpitalu mówiła inne rzeczy i w dwóch poradniach diabetologicznych też inne, a te co wypisałam, to akurat były wspólne dla nich wszystkich, a i tak każdy reaguje jeszcze inaczej. W sumie przez to jest jeszcze trudniej.

Mam pytanie odnośnie mierzenia sobie cukru glukometrem. We wskazówkach do pomiaru jest, że po dziabnięciu palucha krew do pomiaru powinna wypływać swobodnie, a ja mam zawsze takie białe paluchy, że nawet jak umyje w ciepłej wodzie i rozmasuję, to i tak muszę tą kroplę krwi wyduszać. Czy to może mieć wpływ na pomiar?
U mnie sama ta kropla nie wypłynie, zawsze muszę lekko nacisnąć. Myślę, że to nie ma zbytnio wpływu na wynik.
 
Mam pytanie do tych co rodziły cc.
Jakie Wy miałyście odczucia? Faktycznie ból nie do zniesienia? Zaczynam się trochę zastanawiać nad cc, ale wiadomo każda kobieta inna i zdania mocno podzielone.
Ja szybko doszlam do formy. Paracetamol w sumie bralam przed dwa dni. Mysle, ze to mocno zalezy od kobiety.


Jednakze teraz chce znowu sprobowac sn.
 
Okiennica, mi natomiast kazali palec masowac do dloni jakby krew niechciala wyplywac. Tylko w najmniejszym wyplywa sama, a on juz obolaly.
U mnie nie ma wpływu. Też kiepsko mi płynie, pytałam lekarza i mówiła że jak tak jest to trudno nie zmienię a wielkiego wpływu to nie ma
U mnie sama ta kropla nie wypłynie, zawsze muszę lekko nacisnąć. Myślę, że to nie ma zbytnio wpływu na wynik.
Dziękuję za odpowiedzi :-)
W ciągu ostatniego miesiąca poprawiły mi się wyniki cukru i już się zastanawiałam, czy to nie jakieś moje błędy w pomiarach, ale wychodzi, że chyba ok. Teraz jeszcze będę robić glukozę na czczo w labie, to też sobie potwierdzę, bo zazwyczaj najgorsze wyniki miałam na czczo. No i w krzywej, ale normalnie to sobie takiej dawki cukru nie serwuję na raz i po jedzeniu mam te wyniki w miarę w normie.
 
Dziękuję za odpowiedzi :-)
W ciągu ostatniego miesiąca poprawiły mi się wyniki cukru i już się zastanawiałam, czy to nie jakieś moje błędy w pomiarach, ale wychodzi, że chyba ok. Teraz jeszcze będę robić glukozę na czczo w labie, to też sobie potwierdzę, bo zazwyczaj najgorsze wyniki miałam na czczo. No i w krzywej, ale normalnie to sobie takiej dawki cukru nie serwuję na raz i po jedzeniu mam te wyniki w miarę w normie.
Ta glukoza to krzywa? Czy sama krew nadczco?

Wiecie co, siarka mi z prawej piersi polciala. Chyba za wczesnie, co?
 
reklama
Do góry