reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
A nie należało jej się Statutory Sick Pay? Jakieś tam 97 funtów ? Mój teraz jest na zwolnieniu i tyle dostaje.
To jest chyba na zasadzie calego tygodnia, pojedyncze dni sie nie licza. A i jeden tydzien, tyle zachodu ze niechce jej sie zalatwiac tego.
Jak tak sobie mysle o mojej pracy, to mam warunki dosc dobre.
Ale to jak Ty to liczysz, 26 dni od stycznia do grudnia. Skoro w lipcu odchodzi się na macierzyński lub wcześniej to do wtedy naliczane jest urlop. Czy tylko tutaj tak jest?
U nas urlop liczy za caly rok, bez wzgledu czy to macierzynski czy nie. Ja biore teraz tydzien pod koniec lutego, a potem 4 tyg przed porodem. Po macierzynskim wybiore juz jak wroce i o ile wroce.


Halo, Jagodka usun moj post prosze. Co mi apka znowu nawala [emoji52]
 
Wow no to wychodzi na to że u nas pod tym względem kicha. Mam urlop za to co jestem w pracy. Potem macierzyńskie bez żadnego urlopu, niestety

Tak jest tylko w pierwszym roku pracy, jak masz jeszcze 20 dni tylko przy małym stażu to wtedy się nalicza 1.6 dnia po każdym przepracowanym miesiącu i możesz brać tyle ile przepracowałaś, czyli np dopiero po 4ms 6dni. Później już normalnie masz góry na rok. Można całość wziąć w styczniu.
 
W Polsce macierzyński zaczyna się z dniem porodu zazwyczaj i trwa maksymalnie rok, jest płatny albo w stawce 100% przez 6mcy +60% 6mcy. Albo cały rok 80% jak ktoś bierze cały rok to mu bez znaczenia, a jak krócej to lepsza jest pierwsza opcja. Dodatkowo tata dostaje dwa tygodnie tacierzynskiego. Zwolnienie ciążowe to 100% placy

Nie do końca te pojęcia ;-). Urlop macierzyński w Polsce trwa 20 tygodni. I kobieta nie może się go zrzec. Może wrócić do pracy po 14 tygodniach, ale z zastrzeżeniem, że 6 tygodni wykorzysta tata dziecka - tylko musi być zatrudniony na umowę o pracę. Po macierzyńskim przysługują 32 tygodnie urlopu rodzicielskiego. I tym urlopem może się dzielić mama z tatą. I te urlopy są płatne tak, jak Jagódka napisała powyżej. Potem można skorzystać z urlopu wychowawczego (i tata i mama) tylko to już jest urlop bezpłatny. W Polsce jednak więcej kobiet korzysta ciurkiem z tego tzw. rocznego urlopu, dlatego zwyczajowo mówi się „roczny macierzyński”, ale stricte pojęciowo macierzyński rok nie trwa ;-).
 
tak podejrzewam - wziełam zurawit 2 tabletki i pije wody zeby wypłukc ale nie wiem czy na noc nie zaryzykuje furaginy :( wzielam teraz ciepły prysznic to trosze lepiej. Na pewno to nie skurcze ;(
Ja też przechodzę przez to samo. Za żeli się od lekkiego osłabienia i pobolewania w podbrzuszu. Już drugi raz mam tak. Ostatnio dzwoniłam do mojej gin i powiedziała że furagina w drugim trymestrze jest bezpieczna i spokojnie mogę ją wziąć. Przeszlo po dwóch dawkach ale pobralam jeszcze kilka dni tak jak pisze w ulotce. Także śmiało[emoji4]
 
reklama
Do góry