reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

Witam:)
Trzymam kciuki za wizytujące dziś. Ja jeszcze nie mogę się zebrać z łóżka, dziś jedziemy do knajpy z okazji moich urodzin:) nie miałam weny przygotowywać nic w domu, a mamy niedaleko miejsce gdzie serwują dania z ziemniaków, już czuję smak placka po węgiersku mmmm:) J pojechał po kawałek ciacha żeby teściów poczęstowac i gotowe:) i mam rozkminę, że nigdy nie spodziewałam się , że dopiero mając 28 lat będę spodziewać się pierwszego dzidziusia:( Czy są na forum kobietki, które są po inseminacji lub in vitro?
100 lat :)
 
reklama
Sto lat.

Ja właśnie w drodze. U mnie to co prawda 1h w jedną stronę a nie 2, ale też trochę to trwa. Jakaś zdenerwowana jestem.
Kciuki za Wasze wizyty.
 
Ja się proboje podniesc I jechać na wizytę. Ta ciąża chyba by mnie bardziej cieszyła gdybym nie musiała zapitalac 2h w jedną stronę na wizytę.
Dziś mam jakiś taki dziwny humor. Nic mi nie pasuje
Ja tez 2h muszę jechać.

Ja o 14 mam wizytę.

Trzymam kciuki za reszte [emoji8]
 
Ojej uważaj na siebie. Może się przesiliłaś tym spacerkiem.
Mam nadzieję że to to. Ale stres jest straszny ostatnie poronienie też się zaczęło od plamien tylko wtedy ciaza biochemiczna a ty juz 2 trymestr.
A co uważacie o orgazmie lechtaczkowym w ciąży. Może zaszkodzić?
 
Witajcie :) obudzilo mnie słoneczko i aż żyć się chce :) Małego zawiozlam do przedszkola a teraz z córcią zajadamy śniadanie :) tzn juz zjadłyśmy.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.

Ennis ja mam do lekarza ponad 90 km w jedną stronę więc też jadę dość długo - tyle że samochodem.

Fajnie że czujecie ruchy maluszków. Ja chyba jeszcze nic nie czuje - czasem jakiś delikatny uścisk ale to chyba jelita nie dziecko :( mam nadzieję, że tam wszystko OK bo do wizyty jeszcze tydzień mi został.

Co do zgagi to w pierwszej ciąży nie mialam ani razu ale brzuch miałam naprawdę nisko to może dlatego. W drugiej mialam tą pileczkę :D ładniejszy i zgrabniejzy brzuszek ale ostatnie 2 miesiące zgaga dawała mi nieźle popalić. Zobaczymy jak teraz. Wczoraj zjadłam tą bulkę z surowką i pikantnym sosem na wieczór to miałam zgagę w nocy ale nie taką straszną - spać w każdym razie mogłam :)
 
Ja wczoraj poczułam takie jakby bąbelki w dole brzucha, ale nie jestem pewna czy to to. [emoji6]

Mam nadzieję że to to. Ale stres jest straszny ostatnie poronienie też się zaczęło od plamien tylko wtedy ciaza biochemiczna a ty juz 2 trymestr.
A co uważacie o orgazmie lechtaczkowym w ciąży. Może zaszkodzić?
W zdrowej ciąży nie powinno szkodzić [emoji846]
 
Mam nadzieję że to to. Ale stres jest straszny ostatnie poronienie też się zaczęło od plamien tylko wtedy ciaza biochemiczna a ty juz 2 trymestr.
A co uważacie o orgazmie lechtaczkowym w ciąży. Może zaszkodzić?
Będzie dobrze - tylko oszczędzaj się. Z tego co slyszalam jeśli ciąża przebiega prawidłowo to każdy orgazm wskazany :D niestety to nie z doświadczenia wiem.
 
Odebrałam wynik ft4. Jest w normie. 1,32 przy normie 0,93-1,70. Endokrynologa nie ma dzisiaj więc nie podeszłam z wynikiem ale chyba jest ok nie?
 
Ja tez 2h muszę jechać.

Ja o 14 mam wizytę.

Trzymam kciuki za reszte [emoji8]
Sto lat.

Ja właśnie w drodze. U mnie to co prawda 1h w jedną stronę a nie 2, ale też trochę to trwa. Jakaś zdenerwowana jestem.
Kciuki za Wasze wizyty.
Może by pomogło gdyby moje wizyty nie były na 10 rano i nie musiałabym wstawać o 6 [emoji34] tyle dobrego że jutro chłop mnie zawiezie bo usg na 9 se wymyślili
 
reklama
Odebrałam wynik ft4. Jest w normie. 1,32 przy normie 0,93-1,70. Endokrynologa nie ma dzisiaj więc nie podeszłam z wynikiem ale chyba jest ok nie?
ja robiłam ft3 ft4 i anty TPO (wsio w normie) jak raz mi wyszlo TSH podniesione i endokrynolog stwierdziła, że jest OK. Tsh lubi szaleć tutaj tylko kwestia czy mialaś kiedys problemy z tarczycą? Bo to wtedy endokrynolodzy inaczej patrzą. Ja nigdy z nia nie mialam problemu ale mam teraz powtórzyć TSH ide w następnym tygodniu.
 
Do góry