Gratuluje!!
Ładny brzuszek, zdecydowanie widoczny [emoji4]
Do mnie przyszło wczoraj zamówienie z zalando i jak mierzylam to się prawie popłakałam, tak się sobie nie podobałam. Mam nadzieje ze to tylko hormony ciążowe. U Ciebie pewnie tez tak jest. Umówmy się, że każda kobieta w ciąży jest piękna j tyle[emoji6]
Współczuje. Co do konfliktu. To zależy od kraju. W Polsce chyba dają teraz tez profilaktycznie jeszcze w ciąży ale niech mnie ktoś poprawi kto ma bieżąca wiedzę. Do tego kontrola przeciwciał chyba co 2 miesiące. W Niemczech jeśli nie było poronienia albo krwawienia dają dopiero po porodzie. Wiec nie ma się co martwić, rób tak jak mówią wytyczne tam gdzie mieszkasz.
Janka moja bratnia duszo[emoji8] Serio masz ten sam „problem” co ja. Poczuwasz się do winy choć nic nie zrobiłaś. Wyluzuj dziewczyno. Po pierwsze nie zauważyłam, żebyś to Ty była jakąś inicjatorka tęgo tematu. A nawet jeśli to było wiadome, że wywiąże się dyskusja i nie będzie ona do końca miła. Osiwiejesz przez to forum jak się tak wszystkim będziesz przejmować. Mnie też jest jakos tak dziwnie jak robi się mniej przyjemnie ale z drugiej strony jesteśmy dorosłe i jakaś wymiana zdań musi być.
Przeciwciała pojawić. Fizjologicznie największa szansa na pojawienie się przeciwciała, o ile nie było wcześniej jakiś poronień czy amniopunkcji np. , jest pod koniec ciąży jak łożysko staje się mniej wydolne i bariera nie jest taka ścisła.
Ja wiem, że hormony buzują i nam wszystkim czasami jest trudno do czegoś podejść na spokojnie ale bez przesady. Ja nie mam wrażenia, że tu powstała jakaś pseudogrupa koleżanek i że inne dziewczyny są pomijane. Ja pisze w miare często ale na wszystkie moje posty dostaje odpowiedzi i to jest Ok. I nie liczę ile razy mi ktoś odpisał.
Ja odnoszę zupełnie inne wrażenie. W pierwszej ciąży nie zdecydowałam się ujawnić na forum i wypadłam z obiegu bo zrobił się wątek zamknięty. Nie miałam do nikogo pretensji. W związku z tym podczytywałam dwa inne wątki. I powiem Ci, że atmosfera tam była duzo mniej przyjazna. No ale wiadomo, że to zawsze subiektywne odczucie.
Sto lat, sto lat!![emoji512][emoji898][emoji898][emoji898]
Co do grupy zamkniętej to ja jestem na tak. Nie wiem tylko za bardzo jakie kryteria przyjąć. Jak już wspomniałam sama byłam takim podczytywaczem. Nie miałam złych intencji, ale jakos głupio mi się było wywnętrzniac tak publicznie. Wątki się z czasem zamknęły i oczywiście było mi jakos tak żal i przykro i być może tez sobie pomyślałam, ale dlaczego tak. Z drugiej strony jak tak teraz w miare regularnie coś pisze to chyba wolałabym ograniczyć liczbę tylko czytających. Wiadomo nawet zamknięta grupa nie daje żadnych gwarancji ale to chyba nie chodzi tylko o to, że może się trafić jakiś troll. Mnie chodzi o to, że wbrew pozorom piszemy tu dość prywatne rzeczy, bo a to kłótnia z mężem a to tesciowa taka sobie a to komuś ktoś umiera, i fajnie by było choć trochę czuć ze po drugiej stronie jest ktoś znajomy, kto tez się dzieli takimi sprawami. Fakt forum jest ciążowe ale wszystkie wiemy, że nie tylko takie tematu się przewijają. Jak zamkniemy grupę, to oczywiście będą się zgłaszać dziewczyny co tu są od początku i tylko czytają. To normalne. Może to je zdopinguje do częstszego pisania. I nie, nie chodzi o ilość postów, chodzi o obecność.
Uff ale się rozpisalam. Jeszcze mnie wyrzucicie bo za długie posty pisze[emoji6]
Młoda w żłobku. A ja mogę wracać do łóżka, choć po przeczytaniu całej dyskusji aż mi się ciśnienie podniosło.
Miłego dnia dziewczyny[emoji4][emoji4]