Dobry wieczór
Mam na imię Marta, mieszkam pod Warszawą i wychodzi na to, że jestem w ciąży
Jestem mamą Maxa, który urodził się 14.02.2008r. przez cc.
Ostatnia @ 1 października.
7.11 total beta Hcg wyniosła 2171
12.11 total beta Hcg wyniosła 13380
Jutro czeka mnie pierwsze USG, po nim ginekolog.
8.11 miałam wizytę u ginekologa, który wyciągając wziernik zauważył brązowy śluz. Pani ginekolog przepisała mi duphaston 2 tabl. 2 razy dziennie i no-spę 3x1 tabl. Kazała jak najwięcej leżeć. Plamienia nie ma (po badaniu też nie było). Ja oczywiście panikuję i stresuję się strasznie.... Jak to ja. Rok się staraliśmy po pierwszym teście nie mogłam uwierzyć, poleciałam po drugi a kolejnego dnia już na krew
dokuczają mi strasznie problemy gastryczne, źle trawkę i czuję się niczym balon z powodu gazów... Piersi są pełniejsze i bolesne i mam incydenty z mdłościami. Może bardziej węch mi się wyostrzył...
Bardzo miło mi Was poznać