Lipcowe mamy 2017

[Emol]

Ja nie wiem nic o Ani. Może ktoras krótko streści?

 

[aga_k_m]

Emol, to było w styczniu 2017, a Ciebie jeszcze z nami nie było. Było... Hmmm... Nie milo, i to bardzo (akcja odbywała się na 2 wątkach, u Nas i u staraczek). W skrócie - lipcówki 2017 to czyste złooo [emoji23]. Ale nie będę rozgrzebywac starych historii [emoji6]

 

[Emol]

Widzisz ja jaki najpierw lipcówka 2017 to na październikowych 2018 rzucilam sie w oczy swoja zla aura
Zerknijcie czy zielonskakasia lub reskaa nir oceniala waszych wpisów. Bo dostałam wiadomości od 2 osób z którymi pisałam ze ona oceniana ich posty.

 

[bab]

Emol nie przejmuj się. Ludziom to się po prostu nudzi albo robią to z zazdrości. Trzeba mieć wyje... Na takie osoby i tyle

 

[Nika999]

Ale pomyślcie jakie ten człowiek musi mieć smutne i nudne życie, że szuka wrażeń ubliżając innym, których ani nie zna, ani nie jest raczej w temacie żeby czytać posty?!

Ola W uśmiałam się z tą celebrytką ;-)

Jak Wasze maluchy znoszą ten skwar? Mój, mimo że w domu jest dość chłodno, poci się jak mały wieprzek, dwa razy dziennie go kąpie, a on i tak mokry...

 

[aga_k_m]

Emol - ja noty postów widzę jedynie jak na laptopa wejdę, a rzadko z niego na bb wchodzę, więc powiewa mi co ta osoba mi tam wciśnie.
Kiedyś miałam tam oceny negatywne za literówkę (zamiast vikarika napisałam vikarika, lub naodwrot [emoji23], albo ktoś mi wcisnal brednie pod postem, w którym nie wiem jak mógłby się doszukać fałszu czy czegoś tam, stąd nie wchodzę i nie patrzę na noty, bo po co się wqrwiac).


Nika - właśnie zaliczylysmy obie wannę [emoji23]. Wiatraki w domu chodzą. Spacerek ok. 17 zaliczymy, nad rzeczke lub basen. Ze spaniem mamy kiepscizne - od tyg chodzi spać ok.polnocy, a budzi się ok. 10:00.

 

[Chybra]

Noo pamiętam akcję z Anią, niezła pieronica była, ale w sumie szybko wypadła z obiegu.
Emol kurde słaba akcja...

Ja teraz przez to, że u mnie w rodzinie kupa ludzi umiera na raka nerki czasem panikuję i myślę jak można czemuś takiemu zapobiec.

K mnie rozwala od rana, moja cierpliwość jest na cieniutkim włosku, cieszcie się, że te boby takie małe jeszcze
Ojciec wziął Go na spacer, ja od rana zrobiłam Kick Fit Chody( uuuuuła dawno tak nie miałam aby pot ze mnie kapał heh, kocham to❤), umyłam siebie, głowę i podłogę, zrobiłam obiady dla nas. Gdy K wróci kładę chłopaków spać i w końcu odpocznę.
Na prawdę w tym tyg cieszę się, że K pójdzie do przedszkola...

Wieczorem może na spacer pójdziemy, wczoraj nie byliśmy, bo nalewki zlewaliśmy i montowaliśmy pierdoły na korytarzu i lustro w wc

Topię się...

 

[aga_k_m]

Chybra - stąd ja ubezpieczam się na co się da w myśl zasady, strzeżonego Pan Bóg strzeże [emoji6], bądź przezorny ubezpieczony. Na raka mam nawet podwójne ubezpieczenie. Moja mama na SM zachorowała w wieku 38 lat, mając 39 była już totalnie sparaliżowana. Ja mam 36...

Ja to Cię podziwiam żeby teraz jeszcze ćwiczenia machać. Ze mnie się lało przy robieniu obiadu i pakowaniu M i J (Woodstock/Pol&and&Rock) [emoji6]. 1 wanna zaliczona, zaraz idę podłogi machać (Młoda usnela), więc pewnie znowu "pływać" będę

 

[pumelova]

W upały ciężko, chodzimy na spacery o 8 rano do 10, a potem poznym popołudniem. W resztę dnia siedzimy w domu albo u kogoś. U mnie jest chłodno więc spoko ale poce się jak wieprzek!

 

[Chybra]

Ja ćwiczę właśnie tak ok 9 rano więc nie jest jeszcze tak źle i jeszcze mam siły. W ogóle wszystko staram się zrobić do 14 zeby później usiąść na tyłku. Teraz w sumie trochę odtajałam, a przy jedzeniu obiadu uhuhuuu , myślałam, że umrę z gorąca. Mąż ma do Lidla wpaść po pracy narobić zapasu bezalkoholowego mega zimnego bro do lodówy