Lipcowe mamy 2017

[Linoone]

Emol, sorry, ale się uśmiałam. To jest nie do pomyślenia. Co za debilka.

abed, powodzenia że żłobkiem, będzie dobrze!

Ola, też mam salon i sypialnie od wschodu i jest dramat przez cały dzień. Mimo, że mamy takie żaluzje niby blokujące. Nie da się tu siedzieć. Tylko w kuchni i przedpokoju jest w miarę ok, więc tu spędzamy większość dnia mój chodzi w samej pieluszce po domu.

Kasia, to macie wesoło, moja mama też ma mini pudla

 

[pumelova]

Kurczę ja nawet nie wiem gdzie się to wyświetla o tych ocenach [emoji848] na telefonie tego nie widać;-) myślę że ludzie mają większe problemy [emoji23]

Abed może taki dzień, moja też czasem marudna u każdego. Trzymam kciuki za jutro.

 

[Emol]

Wiesz masz chwile czasu, chcesz przejrzeć na szybko forum a tu zaspamowane wszystko. Od wczoraj spokój, chyba zdała sobie sprawę ze może ponieść konsekwencje utrudniania mi zycia.

 

[Emol]

Och Kasiu chyba nadal die Ci nudzi. Smutne masz to życie jak ci radość sprawia zakładanie kolejnych kont. Katarzyna Zielińska myślisz ze jesteś anonimowa? Szkoda ze nie wiesz nic o mnie, bo tak to byś wiedziała gdzie studiowalam wiec i jakie mam znajomości... Taka stara baba a o mentalności mojego rocznego dziecka...

 

[aim]

Emol, im dłużej ciągniesz te rozmowy, tym bardziej się to nie skończy... Chcesz to ukrócić a mówisz że masz takie możliwości- to zrób to i koniec, a nie wydłużasz sprawę pisząc do tej osoby tutaj.

 

[pumelova]

..zasmiecajac forum

 

[Poranna_burza]

Ola W, Linoone - U nas też około 29 stopni w mieszkaniu, nie wiem gdzie lepiej czy w mieszkaniu, czy na dworzu. Oszalec można. Codziennie chodzimy do fontann żeby trochę się ochlodzic. U synka pojawiły się potowki, chyba, że to alergia. Niestety nie wiem dokładnie jak wyglądają potowki. Od jutra eliminuje po kolei największe alergeny... Trochę szkoda bo już tak ładnie od kilku dni zaczynał mi jeść. Znów będę musiała kombinować.

 

[Ola W.]

No ja bym mogła siedziec i pos blokiem (od północy) gdzie jest cień i jest dosc przyjemnie, ale Kuba nie usiedzi w wózku... jak spacerujemy to jest super. Ale nie ma opcji, zebym ja usiadła na ławce a on w wózku dluzej niz 3 minuty. To jest dziecko w CIĄGŁYM ruchu. Naprawde.... czasami to jets tak męczące.... zwłaszcza wlasnie w takie upały. Widze jak inne mamy rozwalają sie na ławkach a dzieci grzecznie w wózku. A Kuba juz by wtedy chciał wyjsc. I wierci sie jęczy. Takze ratuje sie wsadzaniem go do wanienki.... z chłodna woda. Mnie tym tez ochlapie ;D

 

[Linoone]

Ola hahah, mój ma tak samo. Spacer w wózku tak, ale max 20 min, potem chce wyjść i wrzeszczy, wije się, wykręca. Więc wtedy rozkładam kocyk i puszczam go wolno. Wtedy jedynie jest spokój o ławce kiedy on jest w wózku mogę zapomnieć

Poranna, mój ma potówki na karku. Przekąp go w krochmalu, u nas pomaga i skórka taka delikatna się robi ale jeśli to alergia to współczuję

 

[Ola W.]

Spacerować to ja moge i 2h. Ale bez postoju co mi odpowiada, ale nie w taki upał.

Ps. Środa i czwartek.... [emoji23][emoji23][emoji23]