Aga, o matko! Co się stało?
Mój też noc miał straszna. Płakał przez sen, więc to kolejny ząb. Od 4 spał niespokojnie, więc ja też nie spałam. Wstał o 6. W ogóle pół dnia ryczał. Byliśmy na basenie, potem w sklepach, i w drodze powrotnej wpadł w histerie. Nawet jak go wyjęłam z fotelika to się darł, w drodze do domu też, w windzie też, a potem przy cycu. Masakra. Za to zjadł całe spaghetti z pomidorami które nam zrobiłam. Tzn całą swoją porcje a ostatnio tym pluł
Mój też noc miał straszna. Płakał przez sen, więc to kolejny ząb. Od 4 spał niespokojnie, więc ja też nie spałam. Wstał o 6. W ogóle pół dnia ryczał. Byliśmy na basenie, potem w sklepach, i w drodze powrotnej wpadł w histerie. Nawet jak go wyjęłam z fotelika to się darł, w drodze do domu też, w windzie też, a potem przy cycu. Masakra. Za to zjadł całe spaghetti z pomidorami które nam zrobiłam. Tzn całą swoją porcje a ostatnio tym pluł