Aniek42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2017
- Postów
- 796
Chybra ale fajnie z tą wygraną!
Agusiam przykra sprawa z tymi rodzicami.
Katja zdrówka dla dzieci, oby się udało z tymi szczepieniami, jak zaplanowałaś.
Emol dobry pomysł z prezentem dla dzidziola. Ja też już dla męża i najstarszego syna kupiłam perfumy, bo nie będzie go na święta to dostanie już teraz. Dla maluchów nie mam jeszcze pomysłu.
Kasia fajne są ciuszki z next, pochwal się. Ciasta marchewkowego nigdy nie jadłam, poważnie.
Pola zdrówka dla córci. Byłam w Lidlu i niestety znów nakupowałam.
Zazdroszczę siłowni Misia, gdybym miała z kim iść...nie lubię sama.
Dziewczyny nie wiem kiedy Was doczytam?
Nie wiem dlaczego, nie mam kompletnie czasu na nic. Brakuje mi bb, ale nie daję rady choć się staram. Jakieś 8str. zostało. Czuję już stres przed chrzcinami.
Wczoraj siostra była na obiad z mężem, było miło. Dostaliśmy reklamówkę zabawek. Później teście się na kawę i ciasto zapowiedzieli. No i przyjechali z siostrzyczkami męża przed 17 i pojechali o 21.30 tak że kolację zaliczyli również i drineczka. Jestem naprawdę zmęczona nimi. Cały czas dyskusja na temat tego że nie podaję małej herbatki, wody, soczków. Teściu zaproponował żeby Maja szynkę polizała, a teściowa jej skórkę z chleba chciała dać, aż się uniosłam ze złości. No nie normalni! Chyba już tam nie zostawię małej u nich, bo mi ją bigosem nakarmią. Jemy śniadanie jadę z młodym i jakieś zakupy ogarnąć.
Strasznie się cieszę, dziś przylatuje mój syn! Kocham te moje 3 skarby nad życie.
Miłego dnia.
Cdn
Agusiam przykra sprawa z tymi rodzicami.
Katja zdrówka dla dzieci, oby się udało z tymi szczepieniami, jak zaplanowałaś.
Emol dobry pomysł z prezentem dla dzidziola. Ja też już dla męża i najstarszego syna kupiłam perfumy, bo nie będzie go na święta to dostanie już teraz. Dla maluchów nie mam jeszcze pomysłu.
Kasia fajne są ciuszki z next, pochwal się. Ciasta marchewkowego nigdy nie jadłam, poważnie.
Pola zdrówka dla córci. Byłam w Lidlu i niestety znów nakupowałam.
Zazdroszczę siłowni Misia, gdybym miała z kim iść...nie lubię sama.
Dziewczyny nie wiem kiedy Was doczytam?
Nie wiem dlaczego, nie mam kompletnie czasu na nic. Brakuje mi bb, ale nie daję rady choć się staram. Jakieś 8str. zostało. Czuję już stres przed chrzcinami.
Wczoraj siostra była na obiad z mężem, było miło. Dostaliśmy reklamówkę zabawek. Później teście się na kawę i ciasto zapowiedzieli. No i przyjechali z siostrzyczkami męża przed 17 i pojechali o 21.30 tak że kolację zaliczyli również i drineczka. Jestem naprawdę zmęczona nimi. Cały czas dyskusja na temat tego że nie podaję małej herbatki, wody, soczków. Teściu zaproponował żeby Maja szynkę polizała, a teściowa jej skórkę z chleba chciała dać, aż się uniosłam ze złości. No nie normalni! Chyba już tam nie zostawię małej u nich, bo mi ją bigosem nakarmią. Jemy śniadanie jadę z młodym i jakieś zakupy ogarnąć.
Strasznie się cieszę, dziś przylatuje mój syn! Kocham te moje 3 skarby nad życie.
Miłego dnia.
Cdn