Lipcowe mamy 2017

[Linoone]

Saba, Patuszka, gratuluję wizyt! [emoji4]

Ja też planuję wszystko prać. Planuję, bo jeszcze nie zaczęłam, nie spakowałam też torby.. w poniedziałek mam wizytę, także po niej jak będę wiedziała jak z szyjką, jak z ułożeniem dzidzia, itp, to wtedy podejmę odpowiednie kroki co do ew. prania/pakowania. [emoji6]

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Liluli]

Maziajka ja bym chyba nie dala rady spac w zatyczkach. Na szczescie moj nie chrapie [emoji4]

Aha ja juz sie nauczylam nie chwalic sie ze przespalam cala noc,bo ledwo to powiem to kolejna nocka nieprzespana.

Pumelova potwierdzam sukienka super i fajnie sie nosi [emoji4]
A ja to jestem kurdupel wiec na mnie nic nie bywa za krotkie [emoji23][emoji23]
Powodzenia na sesji [emoji6]


Aga k_m nie denerwuj sie i tak musisz czekac.
Ja pamietam jak sie unas spozniali,a na 2 fronty czekalismy ponad miesiac dluzej bo sobie zle wymierzyli [emoji21]

Misia sliczne pazurki [emoji4]


Aniek mi kazal gin poki co brac caly czas luteine.


Tea, Karuzela,Ewella, Abed gratuluje udanych wizyt.


Mumusia muminka ja tez mialam wczoraj pobierany Gbs i wlasnie na nfz.

 

[Karuzela]

Wszystkim wizytującym dziś gratulacje!

Aniek kciuki oby jak najdłużej się w dwupaku udało wytrwać!

Lilith rozumiem Twoje "rozczarowanie", ale może jeszcze coś ruszy, bądź dobrej myśli.

Mumusia_Muminka nie dostałam żadnej wiadomości. GBS robiłam dziś prywatnie. Piorę wszystko zgodnie z temp podaną na metce i nic się do tej pory z niczym nie stało.

Pumelova jak będą efekty sesji to chwal się zdjęciami.

Aha biedna jesteś z tym niespaniem, może to faktycznie stres, śpij kiedy tylko możesz i nie zamartwiaj się co będzie po, a nóż trafi Ci się dzidziol który będzie przesypiał ładnie noce :-)

Ika dobrze pamiętam, że ty też nosisz rajstopy przeciwżylakowe? gin mnie dziś zaskoczyła mówiąc że najlepiej jakbym je miała ubrane w dniu cięcia, ale dlaczego to już mój kalafior ciążowy nie zarejestrował ;-)

Próbuję ustalić jak to z tą ospą u mnie było, ale też chyba półpasiec wchodzi w grę bo to ten sam wirus, prawda?
Pola nie wiem nic o rumieniu zakaźnym, ale ile byś trzymała małą w domu przecież to może się ciągnąć długo?

 

[Judith_]

Ja Wam powiem, ze ja piorę ( a raczej zamierzam) wszystko ciuszki kocyki itp bo niestety to wszytko jak nie jest macane to jest zakurzone - na studiach pracowałam w popularnej sieciówce i jak przyszło nam rozpakować ciuchy z worków i powiesić na wieszakach to dłonie miałam całe czarne.

Kurczę, w ogóle nie pomyślałam o drugim imieniu dla małej [emoji15]

Mam pytanie do dziewczyn już spakowanych - bierzecie jedną torbę czy dzielicie np swoje rzeczy osobno i malucha osobno? Jeśli razem to duże macie torby? Bo kurcze samych higienicznych gadżetów będzie sporo
Aha i ile kompletów ciuszków bierzecie do szpitala? Jak zaplanuję pajace dla małej albo body z długim rękawem to się nie zagotuje pod koniec lipca?

Jutro wizyta ciekawe jak mała podrosła


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[LILITH]

Tymuniek przelozylysmy cc z przyszłego tygodnia na jeszcze następny, z nadzieją ze rozruszam się jednak.. Ale myślę, że optymistyczniej nastawić się na ten 21. Maziajka ma 22 wiec juz kolejka się robi

Ika haha ona nigdy nie współpracowała, wiec chybanie zadziała siła woli


Patuszka ale piękna waga!! Staraj się jeszcze ze 3 tygodnie nogi zaciskac i będzie dobrze. Chętnie i ja bym się zamieniła. Moja twarda jak marchewa jak to lekarka powiedziała..


Pumelova no nie bardzo ale spodziewałam się tego. Ja mam od ponad tygodnia s5 wprowadzone i może jeszcze za wcześnie po prostu by ciało było gotlwe..


Tez myślę, że wszystko się pierze i prasuje. U nas z dodatkiem detolu.


Karuzela ja miałam w ciąży z synem polpasca w 18tc. Dostałam leki, kazali się nie przejmować. Nie martw się.

 

[Aniek42]

Tymuniek ciekawe co ci powie ordynator na wizycie?

Ola W jak mój B miał nadwagę to chrapał i na niego cmokałam, a teraz jak zeszczuplał, chrapie tylko jak coś wypije.

Paninka też jestem teraz beksa.
Tak się zstanawiałam nad tą luteiną, bo mam w szufladzie, a nie brałam. Może wezmę chociaż ze dwa tygodnie? Jak myślisz?

Patuszka dokładnie, razem zawinięte w foli aluminiowej
Szybkiego i sprawnego zakończenia remontu. A z teściami to się najlepiej na zdjęciu wychodzi. Kciuki za wizytę.
Śliczne zdjęcie.
No to mamy podobne szyjki, tylko mi nie kazał gin żadnych tabletek brać. Do kiedy bierzesz te duphaston?

Pumelova co to za sukieneczki wszystkie sobie kupujecie? Pochwal się. Pięknych zdjęć Ci życzę. Agatka rośnie jak na drożdżach, super. Do terminu jeszcze trochę Ci zostało, to może się uda sn?
Tylko czy ja zdążę do Ligoty w razie czego? Zależy o jakiej porze mnie weźmie .

Aha mnie również dopadają przemyślenia dotyczące nie wyspania w najbliższym roku

Misia też miałam być Tomaszem, nawet tata tak do mnie żartobliwie mówił jak z nim majsterkowałam. Współczuję urypanego paznokcia, masz moje kolorki zrobione.

Lilith pewnie już po masażu? Jak poszło?
Na ostatniej wizycie miesiąc temu miałam ponad 5cm., a dziś prawie 2cm. Ale podobno moja szyjka się bardzo mocno i szybko przygotowuje do porodu (co kolwiek by to nie oznaczało) mam dokładnie 33+4.

Abed podzielam Twój ból z przepychaniem w brzucholku. Ładna waga, gratuluję.

Ewella gratuluję wagi i wizyty.

Ika to znaczy że nasze Majki nie lubią kina???

Saba oooo widzę, że też masz dorosłe dzieci. Poprzednio też przed porodem miałam EMEMA, chyba jest ok.

Aga_km hahaha skąd ja to znam naw mieli montować kuchnię w przyszłym tygodniu, ale pan jedzie na wczasy i wraca 26czerwca. Po prostu ekstra!!

Tea fajna waga i symetryczna dzidzia, to dobrze.

Kasia jejku to jaki był powód tej bezsenności?

Karuzela jak się miała zarazić, to już się zaraziła, a Ty jak już miałaś to jesteś bezpieczna, a jak nie, to lipa. Ja miałam i ospę i półpasiec. Gratuluję wizyty.

Emol kciuki za wizytę.

Mamusia Muminka , to może wyprasuj ten rożek jak się boisz wyprać? Z kocykiem chyba nic się nie stanie. Nie zła akcja z telefonem.

Maziajka prawie 2 cm. a ostatnio miała 5cm.
Burza u mnie była ok. 21.00 ale tak z pół godzinki i nie najgorsza.

Liluli to może ja też sobie tą luteinę wezmę? Ile ty bierzesz?

Judith kciuki za wizytę.

 

[katarzyna.anastazja]

Pochwalcie się wózeczkami Ja oglądałam jeden, bo od zawsze mam tak, że wpada mi w oko jedna rzecz i na tym koniec. Takim to sposobem, od wczoraj stoi u nas bebetto luca sl18. Bardzo mi się podoba.
Wasze dzidzie mają własne pokoiki, czy zrobiłyście im kącik w sypialni? My póki co nie mamy pokoju dla małej, ale i tak nie sądzę, by był jej potrzebny

 

[Katja.]

Katarzyna.anastazja my mamy fioletową Teutonie po synku ale.. mąż stwierdzil, ze jest juz "dojechana" i chce kupić nowy. Zastanawiamy się nad Cybex Balios M (cena w miare ok za gondole i spacerówkę), jedynie opinie mnie straszą, że sztywny i że spacerówka kubełkowa a to wolalabym na leżąco na płasko.

Judith
Do pierwszego porodu mialam
Dwie torby teraz mam jedną. Mam w niej 4 komplety śpiochy plus kaftanik, mam trzy czapeczki każda inna/ inny rozmiar/ krój, mam rękawiczki par dwie, skarpety par 3.
Dla siebie mam dwie koszule na krótki rękaw alles i jedna na naramki z pierwszej ciąży.
Mam recznik dla siebie i malej, dwa kocyki - po synku(nie biore nowych do szpitala). Mam też skarpety dla siebie, tantum rosa , wode i te pe coś szczegółowiej jeszcze Ci wypisac?

 

[Katja.]

Ps ja mam troche bezsenna noc. Starszak sie przeziebil lub cos zlapal- lat3,5. Kaszel i katar. eh. Co to bedzie przy dwójce. Ten jak ma katar to panicznie podchodzi do tematu, meczy go.
Co do ospy podobno mozna miec dwa razy bo wywoluja go dwa wirusy- podobno. A po przechorowaniu no to moze byc polpasiec- moja kuzynka miala w ciazy.
Maziajka moze pamieta jak na watku planowania plci panikowalam bo gdy zobaczylam dwie kreski na tescie to akurat moja domowa babcia dostala silnego polpasca. Ale mialam panike w glowie.. w pozniejszym etapie ciazy podobno niezbyt szkodliwe dla dzieciatka ale w pierwszych tygodniach malo ciekawie.
No i tak sobie nie spie.. wieje ze szok na dworze, a ja moze z tego niespania cos bym przekąsila..?

 

[katarzyna.anastazja]

Też nie mogłam spać, czego wprost nienawidzę. Nad ranem wszystko mnie martwi, a dochodzę wtedy do wniosku, że nic mi w życiu nie wyszło, z niczym nie mogę sobie poradzić i nawet tego dziecka mi szkoda, że je sprowadzam na taki świat, nic nie mogąc mu zapewnić... Taki stan trwa już u mnie trochę dłużej, ale rzadko dopuszczam go do głosu. Jestem już taka zmęczona.