Hej. Żyję chociaż ledwo
Widzę,że się ruchy dzieciaczkow rozkręcają,to dobrze
Wczoraj w pracy w kolejne spotkania i rozmowy co tu dalej począć, pewie szum się zrobił,bo miałam od poniedziałku przejść na drugą halę,gdzie jest praca siedząca i w cieple,ale się rozmyśliłam. Jeśli tam pójdę i plecy będą boały mnie bardziej, a jest taka opcja,bo siedzenie cały dzień na twardym krześle bez oparcia może pogorszyć sprawę,to wtedy już będę musiała zostać w domu, a jeszcze nie chcę. Zresztą zrobiło się cieplej i dobrze mi się pracuje u nas, nie chcę odchodzić :/ zaczekam jeszcze trochę.
Jest u nas fizjo dla ciężarnych i zamierzam skorzystać. Zaczyna się też rwa kulszowa,jak wczoraj mnie złapało po 22:00 tak dziś jeszcze boli. W poprzedniej ciąży też miałam,ale później.
Miałam na koniec kwietnia lecieć z córką do Polski na tydzień. Niestety nie dostanę zaświadczenia fit-to-fly i jak znam życie to z Holandii bym wyleciala, ale z Polski już nie. Nie ma żadnych przeciwwskazań do lotu ale zaświadczeń nie wystawiają :/ może mi ewentualnie dać papier , w którym jestem tygodniu ciąży, a to może nie wystarczyć, a nie chcę stracić pieniędzy za kupione bilety,więc nie ryzykuję.
Widzę,że się ruchy dzieciaczkow rozkręcają,to dobrze
Wczoraj w pracy w kolejne spotkania i rozmowy co tu dalej począć, pewie szum się zrobił,bo miałam od poniedziałku przejść na drugą halę,gdzie jest praca siedząca i w cieple,ale się rozmyśliłam. Jeśli tam pójdę i plecy będą boały mnie bardziej, a jest taka opcja,bo siedzenie cały dzień na twardym krześle bez oparcia może pogorszyć sprawę,to wtedy już będę musiała zostać w domu, a jeszcze nie chcę. Zresztą zrobiło się cieplej i dobrze mi się pracuje u nas, nie chcę odchodzić :/ zaczekam jeszcze trochę.
Jest u nas fizjo dla ciężarnych i zamierzam skorzystać. Zaczyna się też rwa kulszowa,jak wczoraj mnie złapało po 22:00 tak dziś jeszcze boli. W poprzedniej ciąży też miałam,ale później.
Miałam na koniec kwietnia lecieć z córką do Polski na tydzień. Niestety nie dostanę zaświadczenia fit-to-fly i jak znam życie to z Holandii bym wyleciala, ale z Polski już nie. Nie ma żadnych przeciwwskazań do lotu ale zaświadczeń nie wystawiają :/ może mi ewentualnie dać papier , w którym jestem tygodniu ciąży, a to może nie wystarczyć, a nie chcę stracić pieniędzy za kupione bilety,więc nie ryzykuję.