Lipcowe mamy 2017

[LILITH]

Co do krzyków.. Dla mnie Tragedia.. Jak córkę rodziłam to obok mnie za czas podjęcia decyzji o cc bo młoda zejść nie chciała mimo braku juz wód, rodziły dwie babki! Jaki dramat przezywalam.. Nie moglam się skupić na sobie a ból przy wywolywaniu ponad tygodniowym masakryczny.. Nie miałam żalu do tych kobiet kczywiscie ale do podejścia do mnie..

W sumie nie mogę powiedzieć, że nie urodziłam sn. Cora wywoływana, Oki, maleńka ale jednak.. Skurcze, parcie.. Ponad godzinę meczylam lozysko łącznie z próbą recNego wydobycia etc.. Ale to był poród rozpaczy a nie radości, kiedy nie można doczekać się końca.. I u mnie przed partymi wpadlam w panikę, że nie podolam, nie dam rady. Nie miałam sprawdzanego rozwarcia ani razu, polozna po moim zachowaniu wiedziała kiedy co i jak.. Nagle zobaczyłam, że się ubrała, przygotowała mi więcej nowych podkładów, ogarniala wszystko tak spokojnie.. Cudne babeczki miałam, do porodu ze zmianą łącznie 4. Po 2.


Czemu 3 cc odpada?? Będę miała 3. Lekarka jeszcze nie zdecydowała czy w miejscu którejś z bkizn czy w nowym.. W kwietniu decyzja k dacie cc, Zapomnialam się pochwalić


Wyprzedaże.. Na sklepach ciężko, Lubie ciuchy z joulesa, hh, polarn o pyret. Tego w sklepie nie ma, tylko net ale wyprzedaże są. Tez biorę na zapas. Gusta się nie zmieniają a za rok czy pół się przyda. Na konie dla córki rzeczy są drogie i tu też tak kuouje bo spora różnica w cenie.
Patrzę tez często na ebayu na nowe ale od ludzikow lub tylko przymierzane. Np dresy z adidasa etc dla syna.

Kasiulka buty.. Tez mam hopla. Mlody w szczegolnoscie bo mały. Tu mam zawzony wybór w uk. Kupujemy do szkoly tylko kickersy, jako wysokie geoxy i Eco ma. Na zimę kupilam Naturino rainstepy i bartki sprowadzane bo tych to juz w ogole tu nie znajdziesz.. Adidas to juz wiadomo, czy nike balance setchersy.

Idę doczytać

 

[LILITH]

Karoo ostatnio pisalam..tez taka śpiąca jestem, nie wiem skąd to się bieze bo początek ciazy lepiej znosilam.. A teraz taka wypluta jakby na wkecNym kacu..

Dziewczyny znowu zaczęły się u mnie akcje niespokojnych nóg.. Która to tez miała?? Nie dość ze skurcze to jeszcze te skaczace nogi. Zauważyłam, że jak bardIej jestem zmęczona to czesxiej skaczą..

Bulkasiaa mocnomkciuki trzymam za Was!!

Truskawka to nie jest dużo.. Rób nifty kochana jeśli Cię to tylko uspokoi.
U mnie wynik nawet nie był ileś do ileś a 99% ze dziecko chore.. Koleżanka dwa lata wcześniej miała 98% i cora zdrowa..
Amnio odpada? Jeśli nifty wyjdzie źle to i tak należy amnio zrobić, choc oczywiście nie trzeba. To wszystko zależy na co Ci ta wiedza.. Tule Cie bardzo mocno bo wiem, że przezywasz teraz ciężkie chwils.
Co do ryzyk o których mówisz, to już zależne który wskaźnik wyszedł źle. Masz betę za wysoka czy jak?? Jaki masz wynik?? Jak scan?? Dziecko ma jakieś juz widoczne wady? Często tak bywa.. Np fala zwrotna, zle rozłożone paluszki, duża glowma czy małe nogi etc można wymieniać..
Niemtore leki podnoszą wyniki, choćby progesteron..


Truskawka juz doczytalam co i jak. Dokładnie ryzyko małe na amnio. Za to co do usg.. To nie do końca prawda, nasza cora była perfekcyjna w każdym calu aż lekarze powtarzali usg we dwóch dwa razy szukając czegokolwiek i nic.. Jak się urodziła to tak samo,, nic nie było widać, że chora była a już powinno.. To jest taka nieszczęśliwa loteria jak nam mówiono.. I pamiętaj, że my same nie mamy w żaden sposób na to wpływu.

Ciężko jest mówić, by się nienstresowac.. Sorry ale tylkomosoba, która tego nie przechodziła moglabym takiej rady udzielać. Po prostu nie da się nie stresowac i nie myśleć o tym.

 

[aim]

Co do tych CC lub sn po wcześniejszych CC czy po sn to wytyczne zależą od kraju na pewno a chyba też trochę od ośrodka. Tam gdzie ja pracuję 2xcc jest wskazaniem z marszu do następnego cc. Przyznam nie pamiętam i nie chce mi się sprawdzać w wytycznych co jest na ten temat. Ale myślę że jak komuś wybitnie zależy na jakimś rodzaju to niezależnie (w granicach pewnych oczywiście) od swojej historii dałby radę znaleźć miejsce żeby mu dali urodzić tak jak chce. No chyba że to jednak krajowe wytyczne wtedy Lilith może mieć inne możliwości niż dziewczyny w Polsce i będzie to ciężkie przeskoczyć (aczkolwiek też nie niemożliwe, są sposoby)

 

[samotnaja]

Hej dziewczyny
Mało się odzywam bo dużo pracy i stresu.. nie umiem sobie poradzić z nerwami z tym USG prenatalnym. Cały czas myślę że coś będzie nie tak :-/ ostatnie USG, 5 01 pokazywalo że jest ok, dr wypowiedziała się o NT że jest malutkie, ale Maluch w ogóle się nie ruszał.. czy to normalne?
Chyba za bardzo panikuje..
Wzmagają mi się bóle brzucha, i takie po boku, i takie skurczowe na środku.
Co do porodu to mój 1 to sn. Obiecałam sobie że nie będę krzyczeć i tego nie robiłam. Łzy mi leciały :-) mój poród nie był z tych do opowiadania i to chyba jest moja największa trauma z tamtej ciąży. Na myśl że teraz znów miałabym to przerabiać jest mi słabo. Chciałabym CC i mam nadzieję że to się uda.
Obok mnie rodziła kobieta która krzyczała non stop, to mnie wręcz paralizowalo , nie mogłam myśleć o niczym innym. I mój punkt widzenia zmienił się po tym jak stanęłam po drugiej stronie. Dobrze że było to po moim porodzie.
Miłej niedzieli wam życzę , ja dziś w domku Leniuchuje beztrosko :-)

 

[aim]

Za 100 zł wizyta u psychiatry, wydaje druczek "tokofobia" i już muszą ci zrobić cesarkę bez słowa rzadko bo rzadko, ale niektóre dziewczyny sobie tak to rozwiązują.

 

[LILITH]

AIM były tu kiedyś takie przypadki, że mimo papierków lub takich prawdziwych srobek lekarze odmawiali cc. Ale o pl służbie dużo dziwnych rzeczy się słyszy, wiec tu nie da się włożyć wszystkiego do jednego wora.. Zależy jak się trafi.

I dla tych marzacych o cc. Moja 1 kiedyś pisałam była dramatem. Znieczulenie nie zaskoczyło wiec darlam się głośniej niż rodzące jak naciela na żywca. Kilka dni pid morfina plus 24 na znieczuleniu zewnatrzoponowym. Nie moglam karmic, dostałam nawalu i mega goraczki..zapalenia.. Ciagle na silnych lekach dopiero zgoda na wstanie po kilku dniach a po ponaaad tyg prawie 2 dom. Tam leżałam jeszcze z miesiąc. Przy córce nikt mi w szpitalu hie chciał pomóc a kazali lezec.. To ma być bezpieczniejsze???
Nie mówiąc ile sienameczylam tygodniowym wywolywaniem i dwoma dniami ba porodowce.. I byłam sama..

Druga inna bajka, cc o 13 wstalam o 8 wyszłam do domu coś koło 16.

Sn z cora super choć na wywolywaniu bolalo..


To nie zawsze jest tak, że sn gorsze.. Często bywa inaczej.

 

[aim]

Tak, nie ma że jedno lepsze od drugiego czy jedno bezpieczniejsze od drugiego. My x razy pytaliśmy o zdanie naszych ginekologów i wszyscy mówią to samo- to, co jest najlepszym sposobem rozwiązania zależy indywidualnie od każdej osoby w sensie dziewczyny.
Mi się jeszcze nie zdarzyło żeby na druczek od psychiatry ktoś się nie zgodził na CC jednak ale może są takie sytuacje.

 

[Deleted member 134305]

Hej dziewczyny
Czy orientuje sie moze któraś kiedy najwcześniej można podać steryd na rozwoj płuc dziecka?
Co do cc to jeśli jakimś cudem donoszę ciąże to bede mieć zrobiona cc, lekarz od razu mi odradził poród SN, zreszta obstawiam ze trzeba będzie robić pilnie cc tak jak za 1 szym razem

 

[Kasiulka!]

Bulkaasia kciuki za usg

Samontaja jak masz sie denerwować bardzo to zrób jescze raz Usg jezeli możesz sobie na nie pozwolić. Mimo wszystko życzę Ci więcej wiary, lekarz na pewno by zasygnalizował gdyby coś odbiegało od normy

Ja miałam 2 razy wywoływany poród nie wspominam go zle, raczej bardzo dobrze. Nie bolało mnie masakrycznie. Ale wiadomo, ze odczucia bólu nie można porównywać

Truskawka a jaka była historia pierwszego porodu? W 35 tc rodziłas? Dobrze pamietam?

Aim jak Twój pecherz

 

[aim]

Hej dziewczyny
Czy orientuje sie moze któraś kiedy najwcześniej można podać steryd na rozwoj płuc dziecka?
Co do cc to jeśli jakimś cudem donoszę ciąże to bede mieć zrobiona cc, lekarz od razu mi odradził poród SN, zreszta obstawiam ze trzeba będzie robić pilnie cc tak jak za 1 szym razem

Raczej 22 tgc czyli przy obecnej granicy przeżywalności. Wcześniej na pewno nie.
Aha i w takich historiach kierunek Ujastek- mają chyba w tej okolicy największe doświadczenie w tym. Choć ja dalej głęboko wierzę że to tylko nasze gdybanie na wszelki wypadek a będzie wszystko ok.

Bulkaasia kciuki za usg

Samontaja jak masz sie denerwować bardzo to zrób jescze raz Usg jezeli możesz sobie na nie pozwolić. Mimo wszystko życzę Ci więcej wiary, lekarz na pewno by zasygnalizował gdyby coś odbiegało od normy

Ja miałam 2 razy wywoływany poród nie wspominam go zle, raczej bardzo dobrze. Nie bolało mnie masakrycznie. Ale wiadomo, ze odczucia bólu nie można porównywać

Truskawka a jaka była historia pierwszego porodu? W 35 tc rodziłas? Dobrze pamietam?

Aim jak Twój pecherz

Dziękuję że pytasz. Z jednej strony lepiej (nie boli nic jak sikam, nie boli raczej w ciągu dnia, podbrzusze w ogóle nie boli) z drugiej gorzej (ilość krwi jest większa).