reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki, czy mozna jesc sushi w ciazy? kurcze mam takie smaki, ze siedze i tylko wyszukuje co by tu zjesc, ale czy surowa ryba w ciazy nie zaskodzi? umiem robic sama tez w domu, ale za duzo roboty, a ja sie słabo czuje, szybciej wyjdzie zamowic.
Surowizna pod każdą postacią jest zabroniona w ciąży niestety. Też lubię :)
Jestem już po wizycie i Wasze kciuki przyniosły dobre wieści. ;-) ;)
Bliźnięta mają się dobrze, serduszka biją, najważniejsze że są w osobnych workach. Wg usg jest to 9t+1d, pierwszy mierzy 2,4mm a drugi 2,3mm. Szyjka 5cm.
Jestem taka szczęśliwa :-) :):-) :)r
A oto moje Krewetki :happy:

Wzruszające zdjęcie :) cieszę się, że są w osobnych workach!

km5sio4pghry649q.png


hchy90bv2jl3015m.png
 
reklama
Domiulka ja jadłam śledzie non stop od 4 do 7 tygodnia. Niestety nie znalazłam jednoznacznych informacji. Jadłam takie z pudełeczka. Jakoś wydawały mi się bezpieczniejsze, mimo ze nie ma na nich informacji czy są poddawane obróbce cieplnej, czy po prostu zatopione są w konserwantach. Normalnie to wiadomo że z beczki lepsze :) Na szczęście już mi przeszło. Przerzuciłam się na makrela w puszce.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej kobietki ;) Ja wracam właśnie z pracy i już myślę o jedzeniu i łóżku padnięta jestem :( Mam duży apetyt jak tak dalej pójdzie to przytyje chyba ze 2 kilo w pierwszym trymestrze muszę się powstrzymywac a słodycze to już tonami bym jadła gdzie przed ciążą mnie nie obchodzily.Ale na dziś mam plan brzoskwinie lub ananasy w puszce słodkie i zdrowsze od słodyczy :)
 
Witam :)

Tak piszecie o przygotowaniach do świąt, zakupach, sprzątaniu a ja od wczoraj mam zakaz robienia czegokolwiek :(
Byłam wczoraj u lekarza, bo w niedzielę po południu zauważyłam strzępki krwi na papierze. Dużo tego nie było, ale było. W poniedziałek rano było tego trochę więcej i stwierdziła, że jadę do lekarza. Duszę miałam na ramieniu :(
Na szczęście okazało się, że serduszko ładnie bije i jest ok. Gin zwiększył mi dawkę luteiny z 2x100 na 3x100 i w razie, jakby więcej leciało zapisał mi duphaston.
Póki co cisza, nic nie ma.

Sorry, że tak o sobie tylko, ale nie mam weny do pisania :frown:
Asiu odpoczywaj teraz... Tak jak piszą dziewcyny- czyste podłogi nie są w tej chwili najważniejsze :) Dbaj o siebie Kochana :)

Witam lipcowe mamy :) wracam na forum po długiej przerwie, ale powód jest ten sam ..... czekam na kogoś kolejnego, za pewne równie wyjątkowego :) jak mój syn Filip, który ma 7,5 roku. Niestety ze względu na moją przesadną pracowitość , nie będę uczestniczyła aktywnie na forum, ale jak tylko znajdę wolną chwilę to z chęcią poczytam, wesprę i podzielę się swoimi przeżyciami.

ps. dziś właśnie wolna chwila jest , siedzę z Filipem na zwolnieniu, ale tylko jeden dzień :(

Witamy :) zaglądaj do nas częściej :) Ja również jestem mamusią dziecka z 2009 r - tylko, że z grudnia :)

Dzięki dziewczyny za rady, tez tak przypuszczalam, ze surowego w ogole nie mozna. Szkoda bo kocham tez tatara :D no ale dzidzius najwazniejszy :)

Tatar!!!!!!:tak: Ja też uwielbiam,,, i łososia , i carpaccio z ośmiornicy .. i dupa :growl: Nie zjem :)

Jestem już po wizycie i Wasze kciuki przyniosły dobre wieści. ;-) ;)
Bliźnięta mają się dobrze, serduszka biją, najważniejsze że są w osobnych workach. Wg usg jest to 9t+1d, pierwszy mierzy 2,4mm a drugi 2,3mm. Szyjka 5cm.
Jestem taka szczęśliwa :-) :):-) :)r
A oto moje Krewetki :happy:


Jakie śliczne kreweteczki :-) :) Super , że wszystko w porządku !
 
Powiedzcie mi dziewczyny jak tam z waszymi brzuszkami ??? Nadal bolą ? Bo ja ostatnie dni przeżywam jakiś dramat! Strasznie mnie ciągnie , a momentami mam odczucia jakby mnie ktoś dźgał szpilą jakąś! Wieczorem jak już wrócę z pracy i się położę , troszkę przechodzi... ale wystarczy , że stanę na nogi- znów to samo ...
 
reklama
Zonograja mnie brzuch nie boli wcale.Ale wiem ze takie bole sa normalne jesli nie ma plamien i skurczy.Probowalas nospy?

Ja w sb zaczynam 2 trymestr i poki co waga stroi ale tak na prawde dopiero kilka dni jem w miare normalne porcje wczesniej to bylo dziubanie...

010igov3fkey3mez.png
 
Do góry