Cześć Laski [emoji3]
Ja dzisiaj znowu zdychajaca. Wczoraj z rana kiepsko się czułam, ale w ciągu dnia jakoś sie rozchodzilam. Do 17:00 musiałam pokrecic się na zakupach itd, bo o 17:00 miałam radę rodziców, i padło na mnie, że muszę w niej uczestniczyć. Stąd obiad po 18:00, a później do 22:00 skręcalam rurki z gazet (wiklina papierowa) na dzisiejsze klasowe tworzenie ozdób choinkowych (dodam, że robiłam to 1 raz.. Więc z początku było ciężko - rurki za sztywne i twarde, ale na YouTube wydawało się to taaaakie proste ;-) ). Także dzisiaj po 15:00 walcze klasowo z gwiazdkami, a w domu może choinkę skręce z tych rurek ;-).
No ale właśnie.. Ja zawsze padam ok. 18-19:00, więc takie zarwanie wieczoru odbiło się na mnie - czuje się jakbym wstała w środku nocy.
Maziajka - tortu nadal nie ruszyłam
. Wieczorem mało jem - nie powiem mam ochotę na więcej - ale cierpię po każdej ilości (odbija mi się, mam zgage, lub najchętniej zwróciłabym wszystko). A do pracy zapominam spakować [emoji6]
DorciaS - cieszę się, że wszystko w porządku [emoji3] [emoji3] [emoji3]
Mafu, Ika - no to ufff, cieszę się, że jesteście na końcówce studiów :-) - zawsze to już z górki ;-). Kierunek rzeczywiście mało przyjemny - ale potrzebny dla ludzkiej świadomości.
Dla mnie jest to bardzo czuły i kontrowersyjny temat.
Lilith - no myślę, że to woda (cellulit wodny) - kiedyś wspomagalam się hydrominum (do tej pory nam nawet w szufladzie biurowej tabsy, ale w ciąży nie wolno) i schodzilo. Do tego drenaż limfatyczny (rollki) i było cacy.
aim - dobrze, ze znalazłas sposób na nudności w postaci migdałów [emoji3]. Ponoć pomocne są też przy zgagach. Na mnie to średnio działało w 1 ciąży - miałam wrażenie, że po tych migdałach dodatkowo mnie "paliło". Ale to były jakieś nasze "polskie" migdały. Teraz zamawiam migdały od córki kadrowej, która mieszka w Holandii, i sa pyyyycha, tylko ostatnio ochoty na nie nie mam.
Olisiaa - ja robię prenatalne z racji wieku. Gdybyś chciała sama je wykonać, to koszt ok. 200-300 zł.
Kasiulka - La Roche posey jest niepodwazalnie dobrą marką, ale i cenowo wygląda "dobrze". Moja córka ma "taką urodę" z tą skórą (tak to określiła p.dermatolog), że zawsze będzie ja musiała natłuszczac. Przerabialam wszystko co możliwe, łącznie ze specyfikami ze sterydami (na zaostrzone zmiany), i do codziennej pielęgnacji od roku jesteśmy wierne balsamowi z medidermu. Przerzucila się na niego też moja mama i bratowa M. Działa rewelacyjnie bez konieczności przeplacania [emoji6]
Napisane na E5823 w aplikacji
Forum BabyBoom