Lipcowe mamy 2017

[Chybra]

Teraz widzę, że przy dwójce ciężko coś tutaj napisać.
K znowu w domu ,zapalenie ucha, dziś idziemy do lekarza, a L katarek i kaszel.
Już chcę żeby się ten czas zmienił to może na raszcie zaczniemy wychodzić na wieczorne spacery, ku*wicy za przeproszeniem dostaję.
Mężowi szef wydłużył godz pracy, a ja czuję się coraz bardziej przytloczona, mimo że dzieci super.
L już tak łatwo nie chce się przytulać ,ale buzi daje,mówi tak, a na nie kiwa głową, włazi na pralkę, krzesła i półkę pod tv ,gdy mówię, że zmieniamy pieluszkę to kładzie się na ziemi hehehe .

Ja jestem z tych ,które nie będą kupowały spacerówki, szkoda kasy ,( mam jeszcze tą po K z 3w1 ) i tak zaraz już nie będzie potrzebna.

Nika powodzenia!

 

[Emol]

Też miałam nadzieję że już do wiosny Artur bedzie super chodził, ale chwile idzie ładnie za rękę A potem idzie do furtkę, psów, kur A to co mama mówi to nie ważne. Poza tym rzadko teraz zasypia w dzień A jak mu sie zdarzy to właśnie najczęściej w wózku. Także kupimy drugi. W sobotę przyjeżdża dziewczyna obejrzeć mój 3 w 1. Niby po 2 dzieci Ale w dobrym stanie. Artur długo w niej nie pojeździć bo na wiosnę już miał spacerowke składana bo w ciąży nie miałam siły tego targac A teraz po prostu nam sie wózki w bagażniku nie pomieszcza. A wyjeżdżam z moja mama i dzieciakami w kwietniu (do mojej babci) A w lipcu z dzieciakami i tesciowa nad morze.

 

[aga_k_m]

Misia - zdroweczka dla Grzesia! [emoji2]. A Tobie dużo sił, i niech czas szybko upływa do powrotu męża [emoji846]

 

[abed]

Nika powodzenia Szymon piękne imię (mój starszy tak ma ) i potwierdzam łobuz trochę ale super chłopak

Misia zdrówka da Grzesia trzymaj się

 

[misia12]

Dzięki dziewczyny młody już ok. Szybko mu przeszło po antybiotyku.
Ola zaglądam paluchem albo go rozsmieszam .
Mmag18 jak wychodzę to śpi jeszcze bo wstaje ok 8 a ja o 7 już idę. Raz tylko jak wstawalam się obudzil o 5.40 i babcia go zabawiala dopóki nie wyszłam. Za to jak wracam mam rzepa do nogi przyklejonego.
My mamy mytraxa jesteśmy bardzo zadowoleni. Mama moja korzysta najwięcej, bo teraz chodzi z nim najczęściej.

 

[ewella90]

Ja się bawie z Iga w dentyste i jej zagladam muszę ją uczyć żeby chciała dłużej mieć otwartą buzie bo ma 1 do leczenia więc się przygotowujemy

Nika i jak tam juz pewnie po

 

[aha83]

Mmag ja mam joie litetrax jest ok, tylko młody mi zjeżdża, co mnie irytuje, nie ma takie pozycji siedzącej na prosto

Miko ma wszystkie zęby i żeby nie było korzysta z nich na Maxa, wczoraj pierwsza skarga ze żłobka, na szczęście mąż odbierał [emoji2960][emoji39] że "próbował gryźć dzieci"

Nika999 kciuki za Ciebie i Szymka zacisniete

Kurrr..... Rozliczylam dziś podatek I nie wiem jakim cudem ale mamy tyle do zapłaty, że muszę chyba weekendami jakąś robotę pociągnąć wrrrr

 

[Poranna_burza]

Aha83- niestety jak sie zarabia troche wiecej niz przecietny czlowiek to wszystko zabiora w podatkach. Niestety tak to wyglada.

Ewela90- u nas mlody ma lapisowane gorne jedynki i dwojki. Dentystka powiedzia, ze jak bedzie starszy to mozna bedzie wypelnic je na bialo, ale watpie zeby to nastapilo... Widze, ze na dolnych jedynkach robia sie biale plamki... Wiec chyba i dolne beda lapisowane. Dbamy o zabki, nie dostaje slodyczy. Mam nadzieje, ze stale zeby beda mocniejsze. Chcialabym przed przedszkolem wypelnic mu te zabki zeby rodzice nie gadali "blabla zaniedbane dziecko, ma czarne zeby". Wiecie jak to jest, nie chce zeby mlodemu bylo przykro, ze dzieci beda to komentowac. Niby dzieci nie zwracaja na takie rzeczy uwagi, ale... To nie prawda. Niestety zyjemy w takich czasach, ze trzeba wlozyc mnostwo pracy zeby dziecko znalo swoja wartosc.


Misia- gratuluje przedluzenia umowy. Nie dziwie sie, ze masz po pracy mala przylepe, musi byc steskniony.

 

[Ola W.]

Poranna burza to nie jest kwestia tylko gadania, ze zaniedbanie. Próchnica to choroba i tak naprawdę z zębów mlecznych może przejść na stałe. Dlatego powinna być leczona nawet na mleczakach, a nie dlatego, ze to nieładne...

 

[Poranna_burza]

Ola W - u dzieci prochnica zaczyna sie od bialych plamek. Lapisowanie zapobiega rozwojowi prochnicy. Tylko powoduje, ze zeby sa czarne. Chodzi mi o to, ze ktos nie majac swiadomosci tego zle ocenia dane dziecko uwazajac, ze jest zaniedbane. My interwieniowalismy na samym poczatku, gdy pojawily sie malutkie biale przebarwienia. Nie chcielismy czekaz az prochnica przejdzie na inne zeby, a maly byl w takim wieku, ze nie bylo mowy o wspopracy. Takie lapisowanie mozna wypelnic na bialo ze wzgledow estetycznych.