Lipcowe mamy 2017

[Linoone]

Heheh, ja jestem nienormalna, bo mimo, że mam bobasa w domu to mi żal, że już nie jestem w ciąży. [emoji85] Zwalam to na hormony, ale na serio mi smutno, że etap ciąż i porodów już za mną. Pewnie jak młoda wejdzie w etap skoków rozwojowych i nieustannego ryku to mi przejdzie. Do tego dołożymy bunt 2 latka i na bank mi przejdzie [emoji23]

A tak w ogóle to mój syn dziś przespał całą noc sam w swoim łóżeczku!! Dotychczas zawsze miał jedną pobudkę, która była w celu przeniesienia się do naszego łóżka. Ehhh mam nadzieję że to nie było jednorazowe.. [emoji6]

 

[bab]

Ekstra. Pokaż zdjęcie dzieci

 

[aga_k_m]

Linoone - to ja tak miałam przy Jadze [emoji23]. Mając ja u boku tesknilam za brzuchem (choć ciążyl mi na maxa), i najchętniej upchnelabym ja tam z powrotem.
Z Kalinia natomiast za szybko mi poleciała ciąża i brakowało mi 2 miesięcy (skończenie chaty), ale jak już była to super, dzidziola pakowalam w nosidlo/fotelik i lecielismy z resztą planów.

 

[Ola W.]

Pumelova z jedna. Mówiła „nie namawiam, ale tez nie zniechęcam”. Mówiła ze cc na zimno, ze szpital wcześniej by ściągnął lek itd. No ale wiesz nikt mi nie da gwarancji. Szczególnie ze z macica mogłoby być ok, a (tfu tfu) zrosty np z czymś nie wiem z pęcherzem.

Hahaha Aga to ja tak mam, ze chciałabym córkę ;p

Linoone ja tez tak mam! I miałam ;p

 

[Poranna_burza]

Aga_k_m-a jak odstawilas? My caly czas piers. Wczoraj odwiedzila mnie kolezanka i maly podbiegl zjesc. To mu nagadala, ze taki duzy i juz nie powinnien. Speszyl sie i zajal czyms innym, ale jak tylko poszla to od razu podnoszenie bluzki.

 

[aga_k_m]

Poranna_burza - nasmarowalam cyce cytryna (natarlam), i po kilku próbach chwycenia, zaraz się odsuwala. Drugi dzień już sie nie smaruje, a ona może 4 razy co się próbowała przytulić do cyca to zaraz sobie przypominała, że coś nie halo i od razu odsuwala się na 20 cm.

Poprzednio, przy starszej corze nasmarowalam cyce fioletem (nadmanganianem) i zagrałam,, że cyce chore. Też pomogło, aczkolwiek starsza większe cyrki za mlekiem robiła, ta mnie na maxa zaskoczyła, bo przecież toż to naczelny cycoholik był [emoji23].

 

[Poranna_burza]

Aga_k_m - tez musze podstepam go jakos zniechecic. Tylko cytryne to on akurat uwielbia... Dzieki za pomysly

 

[aga_k_m]

Poranna burza - znam 2 dziewczyny, które musztarda się wysmarowaly (jedna Dijon [emoji23]), a jedna z naszych forumowych koleżanek ostatnio przerabiala miód z pieprzem [emoji6]. Moja cytryne też ugryzie, i kwaśne nawet lubi, ale nie na cycu jak widać [emoji16]

 

[Jenny84]

Aga km..mi już było głupio pisać że moja córka tylko tata mówi i też szderczo jak.ja proszę powiedz mama to mówi "tata" ..czyli nie jestem sama i nie jestem zła mamą

Ja bym się chętnie zdecydowała.na 3 ..Ale miło by było mieć czasami jakaś pomoc w babci..A że muszę sobie radzić sama...więc 2 lobuziar mi wystarczająco daje popalić.tam ze ten tego my już też dziękujemy Ale kibicujemy wszystkim przyszłym rodzicom

 

[abed]

Aga zapewniam cię że synowie są też taty ja też jestem do karmienia, sprzątania jak coś boli to przytulić a jak tatę widzą to radość w obu przypadkach tak było. A jak pytam Piotrka czy mnie kocha to mówi nie